pierwszy pomiar spalania po 455km
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
To tobie póki co strasznie żłopie.
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
1,5 km do pracy to spacerkiem rano można się przejść, a jak ożywia umysł do pracy.
A poważnie mówiąc to spalanie nienajgorsze, ale można je poprawić.
A poważnie mówiąc to spalanie nienajgorsze, ale można je poprawić.
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
Zgodzę się, że nie najgorsze, ale przerażające jest te 8.8 litra w trasie
- jarooo
- Bywalec
- Posty: 52
- Rejestracja: 08 lip 2010 06:07
- Gadu-Gadu: 1430561
- Czym jeżdzę: KIA Soul L 1,6 DOHC
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
Nooo, tutaj powinienem jeszcze dodać, że przy tych Mazurach to byłem zapakowany po dach + 3 osoby na pokładzie i pies, to może trochę usprawiedliwia
Ale fakt, mam bardzo nierówne spalanie. Myślę, że rozsądną średnią ustalę po roku jazdy.
Nie cytujemy postu poprzedzającego.
Ale fakt, mam bardzo nierówne spalanie. Myślę, że rozsądną średnią ustalę po roku jazdy.
Nie cytujemy postu poprzedzającego.
Jarooo
-
- Nowy....
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 wrz 2010 18:56
- Czym jeżdzę: 1.6 czerwona benzynka XL
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
no to mój pierwszy pomiar po 535 kilometrach to 8.13 litra na 100km.
oczywiście pomiar jest dla silnika benzynowego, w cyklu mieszanym 70% trasa i 30% miasto - piaseczyńsko-warszawskie korki.
no i u nas na pokładzie tradycyjnie trzy gołębie i troszkę bagaży...
pozdrawiamy gołębie
ps. naturalnie wszystkie kolejne pomiary będę podawał dalej
oczywiście pomiar jest dla silnika benzynowego, w cyklu mieszanym 70% trasa i 30% miasto - piaseczyńsko-warszawskie korki.
no i u nas na pokładzie tradycyjnie trzy gołębie i troszkę bagaży...
pozdrawiamy gołębie
ps. naturalnie wszystkie kolejne pomiary będę podawał dalej
-
- Bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: 16 maja 2009 19:38
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Tomato red
- Lokalizacja: Konin
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
Moja prawie zawsze pali w okolicach 8 , plus minus 0.5 . Zimą do 10. Już się z tym pogodziłam .
-
- Nowy....
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 wrz 2010 18:56
- Czym jeżdzę: 1.6 czerwona benzynka XL
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
po kolejnym pomiarze było 8.07
na trasie wychodzi trochę gorzej - wyszło mocno nad 9 ale drogi dobre (7 na odcinku zrobionej ekspresówki) to i noga ciężka
na trasie wychodzi trochę gorzej - wyszło mocno nad 9 ale drogi dobre (7 na odcinku zrobionej ekspresówki) to i noga ciężka
- Dziadek
- Bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 paź 2010 10:05
- Gadu-Gadu: 14172
- Czym jeżdzę: CVVT Black Widow XL/ PF 126p Biedrona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
No to po pierwszych wyliczeniach spalanie wyszło mi ponad 10
Na usprawiedliwienie swojego jakże ciężkiego kopyta dodam że korki koszmarne trasa z brudna do centrum o poranku zajmuje mi godzinę a odległość to tylko 15km wiec chyba to nie do końca moja wina
Na usprawiedliwienie swojego jakże ciężkiego kopyta dodam że korki koszmarne trasa z brudna do centrum o poranku zajmuje mi godzinę a odległość to tylko 15km wiec chyba to nie do końca moja wina
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
Dziadek - Nie przejmuj się, może ze starości Ci drga już noga i takie spalanie wychodzi w jeździe żabimi skokami.
- Dziadek
- Bywalec
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 paź 2010 10:05
- Gadu-Gadu: 14172
- Czym jeżdzę: CVVT Black Widow XL/ PF 126p Biedrona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pierwszy pomiar spalania po 455km
Mój gaz działa jak wątroba dwuzakresowo tylko ON-OFF, nie ma pośrednich przełożeń