Arion Shop Kielce
- wronek
- Bywalec
- Posty: 67
- Rejestracja: 22 cze 2009 21:13
- Gadu-Gadu: 4401105
- Czym jeżdzę: Kia Soul XL 1.6 16V (Street Deamon)
- Lokalizacja: Jędrzejów
Arion Shop Kielce
Z tytułowym salonem miałem kontakt trzykrotnie. Dwa razy towarzyszyłem tacie kupującemu tam Kijankę (najpierw Rio, potem Cee'd), w ostatnim tygodniu natomiast robiłem tam przegląd swoim (kupionym w RM Filipowicz w Krakowie) Soulem.
Wrażenia? Kupowanie Rio kilka lat temu - super. Kupowanie Cee'da - dramat. Tacie wcisnęli straszną drożyznę - drogie ubezpieczenie z Compensy oraz kredyt z kosmiczną (4%!) prowizją. Sensowne porównanie miałem gdy kupowałem swojego trochę droższego Soula. Ubezpieczenie - w PZU dostałem tańsze pomimo tego, że jestem małolatem bez żony i dzieci. Kredyt - samochód droższy o ok. 10%, rata niższa o prawie 5%. Bank ten sam (Lukas). No, ale kwestia sprzedaży w sumie była uboczna - zdaję sobie sprawę z tego, że wybór ubezpieczalni i korzystnego kredytu wymaga samodzielnego, solidnego rozeznania.
Jak przeszedł przegląd? Prócz samego przeglądu, chciałem dowiedzieć się dwóch rzeczy:
1. Czy, na kiedy i za ile mogą mi sprowadzić zestaw audio. Spytałem osoby przy zostawianiu kluczyków - obiecał, że sprawdzi. Minęła prawie godzinka, wypiłem kawkę, poczytałem i, jako że było pusto, podszedłem się znów zapytać. Gość powiedział że jeszcze nie wie, ale na pewno się dowie. No ok. Minęła kolejna godzina, dowiaduję się że samochód zaraz będzie, ale już od innego gościa. Pytam co z zestawem audio wspominając, że koledze wrzucałem temat. Ten na to, że kolega już poszedł do domu, a on zaraz to sprawdzi. Przychodzi po paru minutach z kluczykami - o wycenie nic nie wspomniał
2. Lekko zarysowałem tylne nadkole. Jako że do przeglądu blachy daleko, oddając samochód zapytałem czy to coś poważnego iii czy nie warto byłoby czegoś z tym zrobić. Gość (w powyższej historii wymieniany jako pierwszy) powiedział, że po przeglądzie zejdziemy razem i zobaczymy. Po przeglądzie, jako że jego już nie było, ruszyłem temat z drugim. No i tu zaczęła się ciekawa rozmowa - gość mówił że ciężko stwierdzić czy to coś poważnego bo samochód jest brudny No jakaś masakra - zawsze z przeglądów wyjeżdżałem czyściutkimi samochodami, niezależnie od tego w jakim stanie były przy przyjeździe. Pojechałem do domu usłyszawszy diagnozę "chyba będzie ok, raczej nic pilnego".
Przegląd od strony technicznej zrobili pewnie dobrze. Że go nie umyli - no ok, płacę przeca za przegląd a nie mycie. Od serwisu oczekiwałbym jednakże kulturalnego doradztwa - a z tym się nie spotkałem przy obu problemach.
Wrażenia? Kupowanie Rio kilka lat temu - super. Kupowanie Cee'da - dramat. Tacie wcisnęli straszną drożyznę - drogie ubezpieczenie z Compensy oraz kredyt z kosmiczną (4%!) prowizją. Sensowne porównanie miałem gdy kupowałem swojego trochę droższego Soula. Ubezpieczenie - w PZU dostałem tańsze pomimo tego, że jestem małolatem bez żony i dzieci. Kredyt - samochód droższy o ok. 10%, rata niższa o prawie 5%. Bank ten sam (Lukas). No, ale kwestia sprzedaży w sumie była uboczna - zdaję sobie sprawę z tego, że wybór ubezpieczalni i korzystnego kredytu wymaga samodzielnego, solidnego rozeznania.
Jak przeszedł przegląd? Prócz samego przeglądu, chciałem dowiedzieć się dwóch rzeczy:
1. Czy, na kiedy i za ile mogą mi sprowadzić zestaw audio. Spytałem osoby przy zostawianiu kluczyków - obiecał, że sprawdzi. Minęła prawie godzinka, wypiłem kawkę, poczytałem i, jako że było pusto, podszedłem się znów zapytać. Gość powiedział że jeszcze nie wie, ale na pewno się dowie. No ok. Minęła kolejna godzina, dowiaduję się że samochód zaraz będzie, ale już od innego gościa. Pytam co z zestawem audio wspominając, że koledze wrzucałem temat. Ten na to, że kolega już poszedł do domu, a on zaraz to sprawdzi. Przychodzi po paru minutach z kluczykami - o wycenie nic nie wspomniał
2. Lekko zarysowałem tylne nadkole. Jako że do przeglądu blachy daleko, oddając samochód zapytałem czy to coś poważnego iii czy nie warto byłoby czegoś z tym zrobić. Gość (w powyższej historii wymieniany jako pierwszy) powiedział, że po przeglądzie zejdziemy razem i zobaczymy. Po przeglądzie, jako że jego już nie było, ruszyłem temat z drugim. No i tu zaczęła się ciekawa rozmowa - gość mówił że ciężko stwierdzić czy to coś poważnego bo samochód jest brudny No jakaś masakra - zawsze z przeglądów wyjeżdżałem czyściutkimi samochodami, niezależnie od tego w jakim stanie były przy przyjeździe. Pojechałem do domu usłyszawszy diagnozę "chyba będzie ok, raczej nic pilnego".
Przegląd od strony technicznej zrobili pewnie dobrze. Że go nie umyli - no ok, płacę przeca za przegląd a nie mycie. Od serwisu oczekiwałbym jednakże kulturalnego doradztwa - a z tym się nie spotkałem przy obu problemach.
- malkolm
- Uzależniony
- Posty: 156
- Rejestracja: 11 maja 2009 11:20
- Gadu-Gadu: 7044582
- Czym jeżdzę: 1,6 CRDI L Vanilla
- Lokalizacja: Kielce
Re: Arion Shop Kielce
Kupowałem w tym salonie i kilka słów ode mnie:
1. Nie wiem jak z kredytami etc. ale ja dostałem dobrą ofertę, tzw. gratisy mnie satysfakcjonowały i nie uważam żeby było drogo, jeszcze w między czasie zaproponowali mi samochód na weekend (bardzo potrzebowałem, a na Soula się czeka), a w porównaniu z Filipowiczem z Krakowa, na pytanie co mogę dostać od nich odpowiedzieli: NIC, no może alarm więc podziękowałem.
2. Nie wiem jak przegląd będzie wyglądał, ale rzeczywiście serwis mają jakiś nieporadny, mianowicie doinstalowanie gratisów zajęło im jakieś 3 tyg., a to centralka zła, a to części nie przyszyły, a to się nie wyrobili bo coś tam...
3. A nie umyli, to chyba w Kielcach jeszcze do tego nie dorośli bo w Renaulcie też nie myją, trzeba im było powiedzieć, ja mówię że to czy tamto mi się nie podoba.
1. Nie wiem jak z kredytami etc. ale ja dostałem dobrą ofertę, tzw. gratisy mnie satysfakcjonowały i nie uważam żeby było drogo, jeszcze w między czasie zaproponowali mi samochód na weekend (bardzo potrzebowałem, a na Soula się czeka), a w porównaniu z Filipowiczem z Krakowa, na pytanie co mogę dostać od nich odpowiedzieli: NIC, no może alarm więc podziękowałem.
2. Nie wiem jak przegląd będzie wyglądał, ale rzeczywiście serwis mają jakiś nieporadny, mianowicie doinstalowanie gratisów zajęło im jakieś 3 tyg., a to centralka zła, a to części nie przyszyły, a to się nie wyrobili bo coś tam...
3. A nie umyli, to chyba w Kielcach jeszcze do tego nie dorośli bo w Renaulcie też nie myją, trzeba im było powiedzieć, ja mówię że to czy tamto mi się nie podoba.
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...
- wronek
- Bywalec
- Posty: 67
- Rejestracja: 22 cze 2009 21:13
- Gadu-Gadu: 4401105
- Czym jeżdzę: Kia Soul XL 1.6 16V (Street Deamon)
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Arion Shop Kielce
Kupując w Filipowiczu dostałem rabat i gratisy, z ceny byłem bardzo zadowolony. Do zakupu z Arion Shop to ciężko porównać, bo wspomniany Cee'd był kupowany na wyprzedaży poprzedniego rocznika. W pierwszy poście nawiązywałem do oferty finansowania i ubezpieczenia - ona była baardzo droga.
Nieumycie samo w sobie było ok, tego nie wymagam. Nie było ok natomiast to, że przez to że samochód był brudny serwisant nie odniósł się w żaden sposób do mojego zarysowania. Mógł chociaż przejechać mokrą ścierą po felernym miejscu - to chyba nie jest jakaś magiczna technika, a pozwoliłaby na dokładne przyjrzenie się. Tego jednak serwisantów nie mam zamiaru uczyć tak jak tego, że na zapytania klientów wypada odpowiadać. Przy zapytaniu o upgrade audio byłem totalnie olany.
Nieumycie samo w sobie było ok, tego nie wymagam. Nie było ok natomiast to, że przez to że samochód był brudny serwisant nie odniósł się w żaden sposób do mojego zarysowania. Mógł chociaż przejechać mokrą ścierą po felernym miejscu - to chyba nie jest jakaś magiczna technika, a pozwoliłaby na dokładne przyjrzenie się. Tego jednak serwisantów nie mam zamiaru uczyć tak jak tego, że na zapytania klientów wypada odpowiadać. Przy zapytaniu o upgrade audio byłem totalnie olany.
- malkolm
- Uzależniony
- Posty: 156
- Rejestracja: 11 maja 2009 11:20
- Gadu-Gadu: 7044582
- Czym jeżdzę: 1,6 CRDI L Vanilla
- Lokalizacja: Kielce
Re: Arion Shop Kielce
No widzisz każdy ma inne doświadczenia, najważniejsze że jesteśmy z aut zadowoleni
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...
- hektar
- Bywalec
- Posty: 62
- Rejestracja: 18 gru 2009 23:15
- Czym jeżdzę: Negro CRDi L+ :)
- Lokalizacja: Radom
Re: Arion Shop Kielce
Witam,
Mój pierwszy kontakt z Arionem jest bardzo pozytywny. Zamówiłem dziś Soula bo (po kilkugodzinnym namyśle) zgodzili się na gratisy których zażądałem.
Najpierw próbowałem w Nadarzynie, miły Pan naobiecywał nam wiele rzeczy jeśli zamówimy. Ale gdy przyszło do podpisania umowy było już mniej kolorowo w efekcie okazało się że przyjechaliśmy na darmo. :(
Honor marki został ocalony przez Kielecki Arion więc jak wszystko pójdzie ok to w marcu będę użytkownikiem :)
pozdrawiam wszystkich
(również panów Marcinów z Nadarzyna)
Mój pierwszy kontakt z Arionem jest bardzo pozytywny. Zamówiłem dziś Soula bo (po kilkugodzinnym namyśle) zgodzili się na gratisy których zażądałem.
Najpierw próbowałem w Nadarzynie, miły Pan naobiecywał nam wiele rzeczy jeśli zamówimy. Ale gdy przyszło do podpisania umowy było już mniej kolorowo w efekcie okazało się że przyjechaliśmy na darmo. :(
Honor marki został ocalony przez Kielecki Arion więc jak wszystko pójdzie ok to w marcu będę użytkownikiem :)
pozdrawiam wszystkich
(również panów Marcinów z Nadarzyna)
- hektar
- Bywalec
- Posty: 62
- Rejestracja: 18 gru 2009 23:15
- Czym jeżdzę: Negro CRDi L+ :)
- Lokalizacja: Radom
Re: Arion Shop Kielce
No cóż... muszę zweryfikować niestety swoją opinię o Arionie
Zamówiony w grudniu soul miał być w drugiej połowie marca
Wczoraj (8 kwiecień) dealer nie potrafił powiedzieć gdzie jest samochód i kiedy będzie dostępny.
Zamówiony w grudniu soul miał być w drugiej połowie marca
Wczoraj (8 kwiecień) dealer nie potrafił powiedzieć gdzie jest samochód i kiedy będzie dostępny.
-
- Nowy....
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 paź 2009 00:26
- Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT "L" black soul
- Lokalizacja: Kraków
Re: Arion Shop Kielce
Ja odebrałem swojego 2 kwietnia w Krakowie tak jak ty zamawiałem w grudniu. W czasie odbioru dowiedziałem sie że jestem pierwszy co odbiera rok 2010 i mam szczescie ze wybrałem czarny bo tylko takie nie miały poslizgu. A co do informacji to juz od 2 marca wiedziałem gdzie dokładnie jest samochód.
- hektar
- Bywalec
- Posty: 62
- Rejestracja: 18 gru 2009 23:15
- Czym jeżdzę: Negro CRDi L+ :)
- Lokalizacja: Radom
Re: Arion Shop Kielce
Też wybrałem czarny - więc albo nie zauważyli go bo było ciemno, albo odebrałeś mój