
wiązka z kablami idzie bezpośrednio pod rynienką od strony pasażera, na koniec auta, więc od tej strony trzeba uważać by nie rozpruć kabli, na drugą strone przechodzi w poprzek dachu belką nad centralnym oświetleniem i również idzie do tyłu,
wiec jedyna bezpieczna strona bez kabli to ta nad kierowcą,
myślę, że jeśli ktoś chce montowac relingi w celach wizualnych nie odciągał bym podsufitki tylko nagwintował otwory w dachu i przykręcił je od góry srubą blacha jest tam potrójna, więc spoko wystarczy na kilka zwojów,
ja chcę je wykorzystać również czasem na lekki box, wiec dałem śruby od góry a pod podsufitkę nakrętki na szerokie podgumowane podkładki, oczywiście obciążenie boxa nie może być zbyt duże bo ogólnie Kia jest delikatna
już teraz mogę stwierdzić że relingi do Soula jakie widziałem na allegro - chyba robione w Polsce, takie cienkie,montowane tylko do poszycia dachu to raczej kiepski pomysł, bo sam dach to tylko jedna cienka blacha, a te oryginalne montuje się w rynienkach a tam jest faktycznie 3 warstwy blachy - oryginalne wzmocnienie
spawanie czegokolwiek bym też nie polecał , zbędna robota

Ok... teraz mogę popatrzeć na mojego Soula i po wykonanej robocie pomyśleć nad porządnym browcem

pozdro !!