Po 3 latach posiadania domykacza, wymieniłem już 3 razy akumulator, bo siadał całkowicie a w ASO Makarewicz twierdzili, ze wszystko jest ok i nie jest to winą domykacza. Kiedy jednak po kolejnym rozładowaniu się, moja cierpliwość już wygasła i kazałem go wywalić...i nagle wszystko jet już dobrze, akumulator sie nie rozładował..., więc po 3 latach walki z ASO Makarewicz wszystko wróciło do normy