Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

AC,OC-gdzie najkorzystniej, gdzie najtaniej. Wymiana doświadczeń.
Oferty ubezpieczycieli.

Moderator: Kwarcu

peetie
Nowy....
Posty: 5
Rejestracja: 14 sty 2011 15:14
Czym jeżdzę: Kia Soul XL 1,6 CRDI
Lokalizacja: Nowa Huta

Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: peetie » 30 gru 2011 11:01

Witam,
temat nie dotyczy wyłącznie Soula, ale pomyślałem że może przydać się Forowiczom.

Większość z nas jest świadoma tego, że jeśli nasz samochód zostanie uszkodzony z winy innego użytkownika drogi to można dochodzić naprawienia szkody (od sprawcy lub od jego ubezpieczyciela). Zazwyczaj poprzestajemy na fizycznej naprawie (gotówkowej lub bezgotówkowej) i na tym kończymy temat. Jednak okazuje się, że można dochodzić odszkodowania za utraconą wartość, czyli w szczególności za to, że przed wypadkiem auto było "bezwypadkowe" - a zatem atrakcyjniejsze, droższe, a po wypadku już nie.

Moja historia jest taka:

We wrześniu pewna pani postanowiła skasować pół swojego golfa na moim tylnym zderzaku, wykonaliśmy standardową procedurę (oświadczenie sprawcy, policja, zgłoszenie szkody do jej ubezpieczyciela). Kilkanaście tygodni po kolizji, gdy ubezpieczyciel sprawcy pokrył już koszty naprawy samochodu wysmarowałem pismo z roszczeniem (treść zamieszczam na końcu posta). Oczywiście poleconym a dodatkowo skan mailem do działu likwidacji szkód tego ubezpieczyciela. Kwotę roszczenia oszacowałem sam, stosując się do rady, że na ewentualnego rzeczoznawcę na mój koszt przyjdzie pora gdy ewentualnie sprawa trafi do sądu.

Po kilku dniach na moje konto trafiła kwota 250 zł (oczywiście znacznie mniejsza od kwoty roszczenia. A następnie lakoniczne pismo że kwota została wypłacona "w oparciu o wyliczony przez rzeczoznawcę rynkowy ubytek wartości pojazdu". Nie załączono żadnej kalkulacji.

Zamierzam odwołać się i starać o wyższą kwotę, jeśli inni użytkownicy Forum będą zainteresowani tematem - opisze dalsze losy.

Kod: Zaznacz cały

				
W związku ze szkodą zgłoszoną w Państwa Firmie pod numerem [wpisz właściwe]	 wzywam Państwa do wypłacenia odszkodowania za utraconą wartość pojazdu KIA SOUL nr rej [wpisz właściwe] w wysokości 
[wpisz właściwe] tys. zł (słownie: [wpisz właściwe] tysięcy złotych) w terminie 14 dni od otrzymania niniejszego pisma na moje konto bankowe w banku [wpisz właściwe] nr: [wpisz właściwe]. 

Uzasadnienie: 
Fabrycznie nowy samochód KIA SOUL w najbogatszej dostępnej na rynku wersji wyposażenia XL nabyłem w autoryzowanym salonie KIA [wpisz właściwe] w Krakowie [wpisz właściwe] roku – data pierwszej rejestracji 1[wpisz właściwe] roku.  W dniu kolizji ([wpisz właściwe] 2011 r.) samochód miał niespełna rok i dziewięć miesięcy i był bezwypadkowy.

W wyniku szkody konieczna była wymiana [wpisz właściwe], a także lakierowanie [wpisz właściwe], zatem pojazd utracił cechę bezwypadkowości. Utrata tej cechy obniżyła jego wartość – utratę tej wartości oceniam na [wpisz właściwe] złotych.

Zgodnie z art. 361 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny (Dz.U. nr 16 poz 93 ze zm.), po stronie zobowiązanego, tj. zakładu ubezpieczeń, występuje obowiązek pełnej kompensaty szkody. Oznacza to, że kwota odszkodowania powinna obejmować zarówno koszt naprawy pojazdu jak i kwotę odzwierciedlającą utraconą wartość handlową pojazdu. Wykładnię tę potwierdza jednolita linia orzecznictwa sądowego, w tym przede wszystkim wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12.01.2001 r. (III CZP 57/01). Z uwagi na fakt, że w korespondencji otrzymanej od Państwa dotyczącej szkody [wpisz właściwe] nie otrzymałem dotychczas żadnej propozycji odszkodowania za utraconą wartość pojazdu, wzywam Państwa jak w petitum niniejszego pisma.

Z poważaniem
(podpis)

Awatar użytkownika
grisza
Bywalec
Posty: 139
Rejestracja: 31 sie 2011 07:53
Czym jeżdzę: SOUL L 1.6 GDI RED
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: grisza » 30 gru 2011 12:14

Bardzo cenny i ciekawy post.
Myślę że większość będzie zainteresowana, bo każdego z nas to może dotyczyć, także czekamy na dalszy ciąg sprawy.

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: shafted » 30 gru 2011 12:18

Dobre, nie mam zamiaru testować... ale dobre
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: soul » 30 gru 2011 16:42

Zetknąłem się z tym osobiście.
Utrata wartości pojazdu może być tylko w przypadku naruszenia elementów konstrukcyjnych nadwozia tzn. podłużnic czy progów, słupków a nie poszycia tzn, np. przedniego błotnika czy lampy.
Tak można miej więcej zinterpretować sentencje wyroku w takiej sprawie.

Awatar użytkownika
Deshien
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 16 gru 2011 17:46
Czym jeżdzę: Czarno-czerwona, 1,6 DOHC CVVT, L
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: Deshien » 01 sty 2012 14:19

Post interesujący i może być przydatny.
Dzięki.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KLIK
Uzależniony
Posty: 150
Rejestracja: 21 lip 2009 06:10
Gadu-Gadu: 3036521
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT "L"
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: KLIK » 13 lut 2012 10:25

Witam i jak sie sprawa zakończyła?
FF MK3->FF MK4->Megane Coupe->Laguna PH II->Peugeot 307->KIA SOUL "L" Vanilla Shake
Pozdrawiam Marek

peetie
Nowy....
Posty: 5
Rejestracja: 14 sty 2011 15:14
Czym jeżdzę: Kia Soul XL 1,6 CRDI
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: peetie » 15 sty 2013 10:59

Hej,
Wybaczcie długą przerwę.
Minął ponad rok, wymieniłem z ubezpieczycielem kilka pism. Po ponad roku udało mi się zdobyć protokół wyliczenia utraconej wartości, który skonstruowany jest z grubsza tak, że mnożnik ustala rzeczoznawca.
Szczerze mówiąc straciłem serce do tej sprawy, nie chce tez iść z tym do sądu.

Pozdrawiam.

Hary66
Nasz człowiek
Posty: 590
Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
Lokalizacja: Lublin

Re: Odszkodowanie za utraconą wartość pojazu

Post autor: Hary66 » 16 sty 2013 19:10

Do sądu chyba faktycznie nie warto, bo wtedy Ty musiałbyś wykazać ile auto straciło na wartości. Zakład ubezpieczeń będzie się bronił tym, że jeżeli naprawę wykonano w ASO, zgodnie z procedurami i zaleceniami producenta, to auto jest nadal na gwarancji i przywrócono mu wszelkie atrybuty auta bezwypadkowego.
Znacznie łatwiej jest z autami klasy premium. Dealer chętnie odkupuje mało używany samochód, jeżeli zna jego historię serwisową. Przykładowo 6 cio miesięczne BMW X3 naprawiane w ASO po drobnej stłuczce można było zostawić w salonie, otrzymując kwotę pomniejszoną o 3 tys. zł. z tytułu zaistniałej szkody. Z takim dokumentem ubezpieczyciel wypłacił 3 tys. zł na pierwsze wezwanie poszkodowanego. Czy KIA byłaby chociaż teoretycznie zainteresowana odkupieniem Soula???
Pozdrawiam, Hary.

ODPOWIEDZ