Stłuczka i co dalej?

AC,OC-gdzie najkorzystniej, gdzie najtaniej. Wymiana doświadczeń.
Oferty ubezpieczycieli.

Moderator: Kwarcu

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: soul » 25 sty 2010 10:24

To nieźle przydzwoniłeś jak słupek i próg poszedł.
Poduszki całe?

Michał
Nowy....
Posty: 6
Rejestracja: 20 sie 2009 10:55
Czym jeżdzę: SOUL L BENZYNA
Lokalizacja: Poznań

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: Michał » 25 sty 2010 10:53

co dziwne nie odpaliły, ale uderzenie nie było mocne tylko szkody duże

Awatar użytkownika
Kets
Bywalec
Posty: 133
Rejestracja: 14 maja 2009 17:18
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT 124 KM - XL Black Soul
Lokalizacja: Gryfino

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: Kets » 24 lut 2010 13:02

Mnie też dapadło, a ściślej dopadła ... W samochód zaparkowany uderzyła Pani, "bo się zapatrzyła".
Mam prośbę o poradę, zgłosiłem fakt na policję oraz do firmy ubezpieczeniowej. Ale jak to jest z naprawą, tylny zderzak jest dość mocno obtary, dwa czujniki cofania uszkodzone. Co zrobić aby w ASO zderzak został wymieniony, a nie malowany? Kto podejmuje decyzję co należy zrobić? Nie chciałbym malować, chodzi zarówno o względy wizualne, jak i nie chcę mieć "podmalowywanego" samochodu. A co z wartością rynkową?
Czekam na pomoc :zły2:

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: soul » 24 lut 2010 13:05

Zadecyduje o tym likwidator szkody.
Utrata wartości pojazdu dotyczy tylko kolizji gdzie zostały naruszone elementy konstrukcyjne.
Naprawa lakierniczo-blacharska takiej malej szkody ma przywrócić 100% wartość pojazdu.
Jeśli zderzak nie jest połamany lub głęboko uszkodzony to go nie wymienią.

Awatar użytkownika
Kets
Bywalec
Posty: 133
Rejestracja: 14 maja 2009 17:18
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT 124 KM - XL Black Soul
Lokalizacja: Gryfino

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: Kets » 24 lut 2010 13:39

Dzięki za szybkie info.
Ale jestem laikiem i jeszcze jedna wątpliwość czy jest różnica między przedstawicielem firmy ubezpieczeniowej, a likwidatorem?
Co zrobić gdy nie zgadzam się z wyceną? Zderzak do malowania, ale zgodnie z jakimi przepisami podejmowana jest taka decyzja?
A np. czujniki, różnie mogą reagować teraz i będę chciał je wymienić, a cena serwisowa to 1 tys.
I jeszcze prośba do "Soula", mógłbyś wrzucić mi na priv wniosek o auto zastępcze? Kieruję go do ubezpieczyciela?
I jeszcze jedno firma chce przy oględzinach nr mojego konta, lub upoważnienia do naprawy bezgotówkowej.
Czy wskazuję w takim upoważnieniu od razu wybrany adres serwisu?
Pzdr

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: soul » 24 lut 2010 20:38

Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą to auto należy ci się jak psu buda.
Przedstawiciel ubezpieczyciela to nie likwidator szkody.
Osoba która przyjedzie na oględziny -bo masz prawo do tego, żeby wskazać ich miejsce nie musisz jezdzic nigdzie- powinna ci podać kontakt do likwidatora twojej szkody.
Najlepiej zrobić bezgotówkowo i wskazać aso jako warsztat pod warunkiem, że jest na ich liście warsztatów.
Cedujesz prawa do odszkodowania na aso i nic cie nie interesuje to oni się szarpią o kasę a ty masz naprawione auto.
Aso daje Ci auto zastępcze. Ubezpieczyciela który płaci za szkody informujesz pisemnie, że tego a tego dnia odstawiasz auto do
warsztatu celem naprawy i bierzesz auto zastępcze bo jest ci niezbędne do wykonywanej działalności gospodarczej lub odwozisz codziennie dziecko do szkoły 30 kilometrów a od likwidatora musisz wymusić promesę , że pokrywają koszty tego auta - nie daj się naciągnąć , że wypożyczysz a oni oddadzą ci pieniądze na podstawie faktury za wynajem-tylko bezgotówkowo.

Awatar użytkownika
Kets
Bywalec
Posty: 133
Rejestracja: 14 maja 2009 17:18
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT 124 KM - XL Black Soul
Lokalizacja: Gryfino

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: Kets » 25 lut 2010 08:22

Co sądzicie o takim zapisie w upoważnieniu do naprawy bezgotówkowej:
"Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że upoważnienie może być cofnięte tylko za zgodą upoważnionego, oraz zobowiązuję się do zwrotu wszelkich kosztów naprawy ( naprawa + części zamienne ) w przypadku nie wypłacenia odszkodowania przez firmę Ubezpieczeniową". Trochę strach ...

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: shafted » 25 lut 2010 08:33

Nie podpisuj, możesz się później z takim papierkiem bujać po sądach.
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Stłuczka i co dalej?

Post autor: soul » 25 lut 2010 09:11

Standardowy zapis.
Jeśli wszystko jest ok i nie ma możliwości wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela to nie ma się czym martwic.

ODPOWIEDZ