wujeksoul pisze:Strażak@ Jakim melexem? Gdybyś bardziej przegrzebał moje wpisy okazałoby się, że pisałem, że silnik ma dość płaski przebieg i w normalnej eksploatacji
No to mamy po stronie kosztów 6 tys więcej do wyłożenia na starcie. Droższe przeglądy i większe ryzyko awarii, a więc przestojów, a więc wymiernych strat, (a będzie gorzej jak przyjdzie DPF). Strażak czy nie ty jesteś po przejściach z turbiną? Koniec końców KIA zmienia charakterystykę pracy silnika, bo ten element nie wyrabia na skalę masową. Na plus-niższe spalanie jak się jeździ trasy. Ja rozumiem Strazak, że Tobie się to kalkuluje, potrafię nawet zrozumieć, że masz perwersyjną radość z wibrowania- w końcu rózne rzeczy się ludziom podobają, tylko skala lubienia diesla zaskakuje.
mówiąc o kupnie melexa nie miałem na myśli porównania go do soula w benzynie tylko chodziło mi o styl jazdy, odnośnie kosztów to różnica 6 tys. w cenie już mi się dawno zwróciła, odnośnie przeglądów to też wychodzi taniej, przy 60 tys. zrobiłem 3 przeglądy licząc nawet ze przegląd diesla jest o 100 zł droższy, Ty musisz zrobić 4 więc parę stów na korzyść diesla.
Odnośnie turbiny została wymieniona na gwarancji, przypuszczam że od nowości była wadliwa.
Zgodzę się z jedną rzeczą mianowicie te wszystkie nieszczęścia które wymieniasz gdy się trafią użytkownikowi diesla po gwarancji to jest tragedia, ale ja mam nowy samochód na gwarancji, którego sprzedam i dalej będzie na gwarancji więc czym się mam martwić.
nie bardzo rozumiem o co ci chodzi z tym wibrowaniem, domyślam się że gdzieś słyszałeś że diesle się trzęsą, ale muszę cię zmartwić u mnie nie ma wibracji po kilku minutach po odpaleniu zimnego silnika nawet klekotu nie słychać
koszt turbo + intercooler + mocniejsza pompa paliwa, wtryski, przewody, czesto przy tym modyfikacja wydechu no i sterowika i innych pierdół 
tu jednak, przynajmniej dla mnie, tdi maja spora przewage... ten dzwiek rozpedzajacej sie turbiny, a jak jeszcze zapodasz fany zawor upustowy to jest istna bajka 
