Wady

[Kwarcu]

Nie wiem, czy dużo wymagasz, ale mnie takie pikanie tylko wkurza w samochodach. Jakbym chciał Soul`a, który piszczy milionami brzęczyków, to bym go sprowadził z USA, bo znając życie to dla Amerykanów KIA robi masę takich sygnałów ostrzegawczych.

Poza tym chyba każdy kierowca co jakiś czas patrzy na wskaźnik paliwa, więc jak wskazówkę zobaczymy w okolicach 1/4 baku, to raczej jesteśmy wyczuleni na to, że niedługo może zapalić się rezerwa.

[Misiaq]

KWARCU: nawiasem mówiąc napisz mi jaki jest zakres rezerwy ??? 5 litrów ???

WUJKU: jakimi to cywilizowanymi autami jeździłeś, że brzęczyki miałeś ??? hAmerykanckimi ??? Bo też zdarzało mi się jeździć kilkoma i żaden nie miał brzęczyka. AAAAA skojarzyłem jakieś hOple mają wielkie kontrolki i komendy na kompie wyświetlane. Ale moim zdaniem taka opcja dobra jest dla średnio rozwiniętego szympansa Żółć czy pomarańcz ma wystarczająco oczo.ebny odcień żeby walić po oczach jak tylko się zaświeci

[wujeksoul]

Acha, to wygląda, że mamy kolejną różnicę między markami zachodnimi i skośnymi.
Dotąd jeździłem raczej europejskimi. Skody, VW i w ogóle koncern pipczy, Ford pipczy, Opel pipczy.

I uważam to za bardzo dobre rozwiązanie.
Wsiadasz i jak samochód jest na rezerwie pojawieniu sie kontrolki towarzyszy krótki sygnał. 2zł to kosztuje, a już wiadomo, że jest problem do opanowania ( Soulem jezdzi żona, pracownicy i ja od czasu do czasu). Soul nie ma za dużo ekstrasów, ale jak się zapala to sporo ikonek świeci i jedna o nieco innym odcieniu to lekko słabo- się upieram.
Jak jedziesz i zapala ci się kontrolka,oraz jest sygnał - to zapada w pamięci ile od tego momentu przejechałes. Bez odrywania wzroku od drogi i podziwiania wychylenia wskazówki poziomu paliwa.
Zbyt łatwo przegapić samą kontrolkę- i jak wspomniałem- obudzić się na mongolskim polu bez paliwa w baku ( z ręką w nocniku).
Ja często zerkam na zegary kontrolnie, ale nigdy zmiana koloru ikonki rezerwy nie wypaliła na tyle wyraxnie bym zaobserwował moment jej przełączenia.
Choć jestem w stanie zrozumieć, że jak komuś nigdy nie pikało i wyrobił sobie inne odruchy obronne-niemniej taki pipek to pikuś. Niezapięte pasy są przecież sygnalizowane pipkiem i na wyswietlaczu. Może tez nie robic pipka?, a może zrobić pipek, a nie robić wyswietlacza? Gdzie tu konsekwencja?

Dziwna ta skośna ergonomia.

[malkolm]

Popieram wujka- pipczek by się przydał.
p.s. renault też pipczy, teraz pytanie: Czym panowie jeździliście że wam nie pipczało? 126p czy poldolotami?

[wujeksoul]

O tym samym pomyslałem, ale ugryzłem się w język i nie przelałem na forum.

[miazg]

Skoro wolicie wyjezdzac za kazdym razem bak do sucha i zapychac filtr paliwa smieciami z dna baku, wtedy zgoda - moze faktycznie taki pipek jest fantastyczna sprawa, w koncu wstyd na srodku autostrady stanac z pustym bakiem. I faktycznie, w poldonie nie bylo pipka

[uuuuplask]

Japońce (Hondy, Toyoty, Subaru, Mitsubishi - na pewno, więc nie wyjeżdżaj malkolm z poldolotami, bo Renault do tych marek się nawet nie umywa) nie piszczą, Focus mk1 też nie piszczy. Z resztą ja mam oczy i widzę ile mam paliwa w baku, na rezerwie nie powinno się jeździć. Mam nowe auto to leje do pełna i tak w kółko. Niedługo będziecie narzekać, że obrotomierz nie piszczy kiedy ekonomicznie zmienić bieg....

[wujeksoul]

Ojej, zmierzamy do jakiejś wojenki. Dlaczego Renault się nie umywa? Jak Renault zaczęło lokować swoje auta jako pięciogwiazdkowe ( EuroNCAP) Japończycy byli na poziomie gwiazdek trzech. Dziś to się nieco wyrównało, ale żeby zaraz nie umywało się Renault?

Skąd te straszne wizje jeżdżenia na rezerwie? Właśnie pipek ma temu zapobiegać, bo głupkowato zmieniająca odcień ikona tego nie zapewnia!
Co innego gdyby była zgaszona i się zapaliła, ale nie! Ona świeci ciągle, tylko czasem w innym odcieniu. Bardzo sugestywny przekaz.

[Misiaq]

Ja często zerkam na zegary kontrolnie, ale nigdy zmiana koloru ikonki rezerwy nie wypaliła na tyle wyraxnie bym zaobserwował moment jej przełączenia.

Choć jestem w stanie zrozumieć, że jak komuś nigdy nie pikało i wyrobił sobie inne odruchy obronne-niemniej taki pipek to pikuś. Niezapięte pasy są przecież sygnalizowane pipkiem i na wyswietlaczu. Może tez nie robic pipka?, a może zrobić pipek, a nie robić wyswietlacza? Gdzie tu konsekwencja?

Dziwna ta skośna ergonomia.

Rozdmuchujesz temat pryszcza na tyłku do niebotycznych rozmiarów, aż się flaki przewracają. Podam przykład, miałem Lanosa i tam nawet kontrolki zmieniającej odcień nie było . Wydaje mi się, że jakbyś trafił na takie auto to zapłakałbyś się na śmierć . Następna rzecz, zdarzyło mi się jechać Solniczką i załapać rezerwę, na jedną kreskę przed końcem (czerwoną krechą) zaświeciła mi się pięknie żółta lub pomarańczowa (jak kto woli) kontrolka i skutecznie przykuła wzrok . Więc ja na prawdę nie wiem w czym jest problem i bicie tej całej piany

[uuuuplask]

Bezpieczeństwo to jedyny wyznacznik wartości auta dla ciebie wujku? Ja tam wolę siedzieć w starej CRV'ce niż 5gwiazdkowym Clio czy Megane przy zderzeniu czołowym Japoniec-Francuz. Znacznie bardziej wiarygodne wyznaczeniu wartości niech będzie:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13227347
a
http://moto.allegro.pl/item1047643848_r ... dkowy.html

No i skąd taka różnica w wartości hmm??? Czyżby auto z dzwoniącą rezerwą było aż o ponad 20 tys tańsze.......