jak się jeździ zimą

Dyskusja na tematy gdzie indziej niepasujące.

Moderatorzy: Kwarcu, matrix, rob68

sowapl
Nasz człowiek
Posty: 427
Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
Lokalizacja: Zabrze;Będzin

jak się jeździ zimą

Post autor: sowapl » 29 sty 2010 15:35

tak może bardzeij ogólny temat. Wasze wrażenia z jazdy przez zaspy i w koleinach śniegowych.
Jeśli chodzi on nas to Soul ma za lekki tył. Wyjechanie z głebokich kolein w sniegu przypomina kontrolowany (nie zawsze zresztą) poślizg. Przód juz dawno wyjedzie a tył nadal w koleinach tkwi..i jedźie się praktycznie bokiem. Poza tym prawda to co piszą w instrukcji. Mimo że ma duszyczka sporo systemów kontroli toru jazdy to i tak gdy wejdzie się za szybko w zakręt 90' to zmiast skręcać jedzie sie nadal prosto. Przy czym za szybko mam na myśli predkośc na 30 km/h zamiast 20 km/h . Taka sytuację mama np na drodze osiedlowej. Ostatnio popuściłem wodze fantazji..zmiast na I biegu wyjeżdżałem na II i mało nie wpakowałem sie w ścianę domu stojącego przy drodze. Wielce więc smutni jesteśmy :cry: że Duszyczka nie ma 4x4. Z tym wyglądem to było by coś :)
Obrazek

Awatar użytkownika
miazg
Moderator
Posty: 458
Rejestracja: 08 kwie 2009 15:59
Gadu-Gadu: 433431
Czym jeżdzę: Biała 1.6CRDi L
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: miazg » 29 sty 2010 16:17

Z moich spostrzezen - na przejezdzaniu przez zaspy faktycznie potrafi rzucic lekko tylem, a przy przeholowaniu na zakrecie robi sie podsterowny. O ile to drugie mnie specjalnie nie dziwi (to w koncu przednionapedowiec), o tyle nasterownosci sie nie spodziewalem. Co nie zmienia faktu, ze jest wg. mnie w normie - nie mam wrazenia, ze trace kontrole nad autem i zaczyna jechac zupelnie nieoczekiwanym torem jazdy. Systemy - systemami, ale nie nalezy na nich bezkrytycznie polegac - auto samo nie skontruje kierownica podczas lapania nadsterownosci :) Za to pieknie zatrzymuje sie na sliskiej nawierzchni i bez problemu przebija sie i wyjezdza w miejscach, gdzie znajomi przypalaja sprzegla :)
Obrazek

aga1
Bywalec
Posty: 103
Rejestracja: 16 maja 2009 19:38
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Tomato red
Lokalizacja: Konin

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: aga1 » 30 sty 2010 15:59

Zimą jeździ się źle . W głębszym śniegu , tudzież w koleinach utworzonych w głębszym śniegu , nosi kijankę na wszystkie strony .Jakimś cudem jak dotąd w nic nie walnęłam i jednak udaje się zawsze jechać w pożądanym kierunku , mimo że mam uczucie zupełnego braku kontroli nad pojazdem . Jest wesoło :aha: . Zaraz pewnie ktoś napisze , że to dzięki ESP . Dla mnie to jednak CUD :oczko:.

aga1
Bywalec
Posty: 103
Rejestracja: 16 maja 2009 19:38
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Tomato red
Lokalizacja: Konin

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: aga1 » 30 sty 2010 16:04

Zapomniałam napisać , że pali jak smok (albo pije jak smok?). Chyba przestanę przeliczać , bo się załamię :cry: .

Awatar użytkownika
matrix
KASZUB CAŁĄ DUSZĄ
Posty: 846
Rejestracja: 22 kwie 2009 11:28
Gadu-Gadu: 6992622
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT XL Vanilla Shake
Lokalizacja: STOLICA KASZUB
Kontakt:

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: matrix » 30 sty 2010 16:21

to fakt ma apetyt :)
Kia Soul XL Vanilla Shake lider jest tylko jeden to vanillka ;-)

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: soul » 30 sty 2010 16:22

Opowiadasz.
Jeździ się bardzo dobrze.
Wszystko jest kwestią opon i techniki jazdy.

sowapl
Nasz człowiek
Posty: 427
Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
Lokalizacja: Zabrze;Będzin

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: sowapl » 30 sty 2010 20:54

na pewno zauwazyłem jedno..jesli chodzi o samochody które do tej pory miałem to zawsze ich silnik miał mocno ponizej 100 KM, ten ma prawie 130, i naprawde cięzko się przestawić na tak lekki samochó z tak mocnym silnikiem.. to są całkiem inne wrazenia z jazdy..i całkiem inne zachowywanie sie samochodu np. właśńie w głebokich koleinach w śniegu...on nawet bez gazu wyrywa się do zycia co nie jest dobre gdy dno takiej koleiny to czysty lód...
Obrazek

aga1
Bywalec
Posty: 103
Rejestracja: 16 maja 2009 19:38
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Tomato red
Lokalizacja: Konin

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: aga1 » 30 sty 2010 23:48

SOUL pisze:Opowiadasz.
Jeździ się bardzo dobrze.
Wszystko jest kwestią opon i techniki jazdy.
Ok : uściślę . Babie jeździ się żle . Ale baba zrobiła dziś eksperyment i zupełnie wyłączyła ESP . I właśnie szczęśliwie wróciła z przejażdżki baaaardzo zadowolona z wrażeń - o niebo lepiej czuje się to auto bez ESP . :D

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: soul » 31 sty 2010 08:36

Jeśli już jesteśmy w temacie "baby".
Moja mżonka jeździ zdecydowanie lepiej niż zdecydowana większość facetów. :cfaniak:
Bycie "babą" nie równa się nie umiem jeździć jak człowiek. :zlosnik:

aga1
Bywalec
Posty: 103
Rejestracja: 16 maja 2009 19:38
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Tomato red
Lokalizacja: Konin

Re: jak się jeździ zimą

Post autor: aga1 » 31 sty 2010 09:34

Brawa dla małżonki. Ja widocznie taka bardziej przysłowiowa jestem ;) . W punto na każdym podłożu czułam każde kółko z osobna i wszystkie na raz. Brakuje mi tego uczucia i tyle . Tu często samochód prowadzi mnie , a nie ja samochód . Cały czas mam na myśli jazdę po nieodśnieżonych drogach i uliczkach ze sporą ilością śniegu o różnym stopniu rozjeżdżenia , że się tak wyrażę .

ODPOWIEDZ