jak się jeździ zimą

[mordimer]

Nie od dziś wiadomo, że koło pchane ma lepszą trakcję i jest lepiej dociążane... w takich warunkach można docenić zalety tylnego napędu

[matrix]

Zalety tylnego napędu są takie że dziś robiłem slalom między takimi samochodami co sie zakopały w śniegu z napędem tylmym
Na KASZUBACH mamy ostrom zime i metr śniegu w 8 godzin

[aga1]

A tak w związku z zimą : czy ktoś już próbował rozkołysać kijankę , np. by wyjechać ze śniegu ? W instrukcji obsługi jest to opisane na stronie 5/37 . Mimo , że na ogół rozumiem słowo pisane , to w tym przypadku mam pewien problem

[soul]

Prosta sprawa. Sprzęgło popuszczasz bez dodawania gazu i rozbujasz.

[shafted]

sprawdziłem, ESP "do tyłu" też działa

[aga1]

Prosta sprawa. Sprzęgło popuszczasz bez dodawania gazu i rozbujasz.

Nie o to mi chodzi . W instrukcji jest napisane , że niby jest jakieś specjalne ułożenie dźwigni zmiany biegów do tego służące. Między jedynką a wstecznym , że niby ma się wówczas kijanka kołysać w te i we wte . Czy ktoś tego próbował.

[janusz14]

Ja to rozumiem, tak:
1 - do przodu,
R (wsteczny) - do tyłu.
Jest to ruch posuwisto-zwrotny – rodzaj ruchu, w którym ciało porusza się ruchem prostoliniowym po pewnym odcinku.

[Dziq]

Nie wiem jak to jest w instrukcji (bo zapomniałem), ale ja to robię tak: wrzucam jedynkę, albo wsteczny (w zależności od żądanego kierunku jazdy) i trzymając wciśnięte sprzęgło daje mu trochę "w rurę", aż obroty nie dojdą tak pod 4 tyś, wtedy puszczam sprzęgło i jak przestanie ruszać to znowu sprzęgło i tak dalej (nie ma sensu stosować, gdy do przebicia jest duża zaspa, za to do średnich się nadaje). Przy drobniejszych trudnościach to na przemian wsteczny i jedynka, trochę gazu, aż auto stanie, zmiana biegu, gaz, autko stanie i po którymś razie czasem wyjeżdża... Na największe zaspy to w bagażniku jest łopata .

[aga1]

Po pierwsze primo : jakimś cudem ktoś edytował mój poprzedni post .Nie ja napisałam słowa "Nie ma czegoś takiego-nie tylko w Soul ale w żadnym aucie.
Przekładnia mechaniczna na to nie pozwala. Wbijasz albo wsteczny albo 1 bieg - nie ma pośredniego przełożenia".Pisał to pewnie jakiś znawca tematu .
Po drugie primo cytuję instrukcję obsługi RM2009 , strona 5/37 :"Kołysanie pojazdu . Jeśli zachodzi potrzeba rozkołysania pojazdu by wydostać go ze śniegu, piasku lub błota, (...)należy przestawić dźwignię zmiany biegów w przód i do tyłu pomiędzy biegiem 1. i R(wstecznym) w pojazdach wyposażonych w mechaniczną skrzynię biegów lub R(wstecznym) i dowolnym biegiem jazdy w przód w pojazdach wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów.Nie należy zwiększać obrotów silnika , a koła należy obracać w tak niewielkim zakresie , jak to tylko możliwe." Więc autor instrukcji obsługi naszej bryczki uważa , że jednak skrzynia biegów na coś takiego pozwala.

[soul]

Autor miał na myśli, że wbijasz 1 puszczasz delikatnie sprzęgło gdy pojazd ruszy wciskasz sprzęgło wbijasz wsteczny i puszczasz sprzęgło ...i tak w kółko aż uda Ci się wyjechać z dołka w którym ugrzęzłaś.
Jak wyobrażasz sobie w mechanicznej przekładni, że w jednym położeniu wałka skrzyni auto jednocześnie jedzie do przodu i do tyłu?
Jest to niemożliwe ze względów obiektywnych.