Strona 7 z 7

Re: jak się jeździ zimą

: 26 gru 2010 20:53
autor: Kwarcu
To dopisał pewnie SOUL w Twoim poprzednim poście. Otóż ma rację w tym co dopisał. Mnie też w ogóle zdziwiło to o czym napisałaś, zostawiłem temat i czekałem aż się rozwinie.
Ja Ci powiem tak Koleżanko Agnieszko - ta instrukcja jest tłumaczona z tyłka strony i strzasznie na odwal o czym już na forum było mówione. Ale ja to interpretuję tak, że chodzi o zmianę biegów na przemian między jedynką i wstecznym, trochę do przodu trochę do tyłu.

EDIT: No i SOUL mnie wyprzedził. :zlosnik:

Re: jak się jeździ zimą

: 26 gru 2010 21:04
autor: aga1
A ja to rozumiem tak , że wtedy bryczka ma sama z siebie bujać się raz do przodu , raz do tyłu bez tego ciągłego wciskania sprzęgła i machania wajchą. Taką mam koncepcję :bigok: .Kto wie , co to nasze cudo potrafi :oczko: .

Re: jak się jeździ zimą

: 27 gru 2010 15:53
autor: aga1
No i sama sobie odpowiem :hehe1: - nie da się zgodnie z instrukcją rozkołysać kijanki . Próbowałam dziś rano :rotfll: . Czyli tłumaczenie instrukcji obsługi w dużym stopniu przypomina tłumaczenie dialogów w serialach obcojęzycznych , które można oglądać w necie za free, aczkolwiek z lekkim bólem głowy spowodowanym radosną twórczością domorosłych tłumaczy :zolta:

Re: jak się jeździ zimą

: 31 gru 2010 22:42
autor: stes
Tak samo jak każdym innym autem.
OSTROŻNIE

Re: jak się jeździ zimą

: 02 kwie 2013 09:10
autor: rallymaniak
Nie zgadzam się z opiniami osób które twierdzą że auto ma za lekki tył i dlatego przodem wyjeżdża z zakrętu. Jest to normalne podsterowne zachowanie auta przednionapędowego. Mało tego zaryzykuje stwierdzenie że auto ma charakterystykę zbliżoną do aut czteronapędowych. Wystarczy na śliskiej nawierzchni odjąć gazu i szarpnąć kierownicą i auto wpada w poślizg. Jeździłem wieloma autami z napędem na przód i takie coś było niemożliwe, pozostawało tylko podcięcię ręcznym albo w przypadku innego ustawienia siły hamowania kopnięcie w pedał hamulca. Soulem jeździ się bejecznie po śliskim pod warunkiem wyłączenia ESP które hamuje auta w poślizgu ( a chodzi przecież o to żeby z zakrętu wyjść z większą predkościa niż przed zakrętem). Oczywiście z przednim napędem na śliskim jest to trudne.
Soula można bardzo łatwo kontrolować w poślizgu i to przy prędkościach rzędu 80 km/h i powyżej ale uwaga! Niech nikt tego nie próbuje na normalnych drogach - robi się wąsko :oczko:
Ten kto twierdzi że napęd 4x4 rozwiązuje wiele problemów jest w błędzie. Miałem wcześniej Imprezę z napędem symetrycznym i 260 kucy do dyspozycji. I wcale nie było łatwo na początku. Trochę benzyny spaliłem zanim to ogarnąłem. Na początku poślizgu auto zachowuje sie jak z napędem na przód (płuży przednią osią) a potem idzie bokiem. I zazwyczaj brakowało miejsca. Problem rozwiązuje aktywny dyferencjał z możliwościa ingerencji w podział momentu między osiami (impreza sti, lancer evo).
Reasumując, Soul na śliskim zachowuje sie wzorcowo jak dla mnie, poza tym nigdy sie nim nie zakopałem (co prawda mam go tylko 1 zimę) ale przejeżdzałem przez zaspy sięgające zderzaka.

Re: jak się jeździ zimą

: 02 kwie 2013 09:31
autor: djoneway
Nie powiem bo coś w tym jest i rzeczywiście fajnie się go odkręca wychodząc z poślizgu na zakręcie ale to właśnie jest spowodowane lekką dupką i mam to udowodnione nawet. Kiedyś miałem soula ważonego na takich wagach specjalnych na które się wjeżdża wszystkimi kołami i tył wypadł wyjątkowo lekko aż sam diagnosta się zdziwił:)