Usterki

[Kamilczas]

Co do Shell'a to ja właściwie tankuję tylko na tych stacjach (od wielu lat i różne auta) i nigdy żadnych problemów nie było. Mówię oczywiście o bezołowiowej, bo ropy nie miałem przyjemności.

[LordMorte]

Hey

U ojca wymienili sterownik spryskiwaczy. Na sprzeglo poki co nie maja czasu ( ;/ ). Jezeli chodzi o chromowana obwodke grilla, to zrobili zdjecie i wyslali do Wawy w celu zatwierdzenia wymiany. Ja tez musze ze swoja podjechac i to zalatwic. Wyglada na to, ze bede co roku po kazdej zimie jezdzil to zalatwiac, chyba ze poprawia cos z jakoscia tej farby.

[Mish]

U mnie parchaci się chrom na klamce bagażnika, na ramkę z przodu muszę zerknąć... Ale jest inna rzecz - "wylata" lewe przednie przeciwmgielne... Z jednej strony jest luźne, można bez problemu wepchnąć palcem... Jak zapalę, to widzę, że światło drga (podczas jazdy)... Co do drgań samochodu - nie wiem czy przekraczają normę...

[pepe1969]

Dobrze, że taki temat się pojawił. Bo jestem lekko

Ostatnio zapaliła się pomarańczowa kontrolka silnika. Pojechałem do serwisu EURO-KAS w Katowicach i tam szczęśliwy
serwisant skasował błąd i stwierdził, że wszystko jest OK. Po przejechaniu 10 km znów zapaliła się kontrolka silnika.
Na kolejnej wizycie serwisant stwierdził, że to chyba wina złego paliwa i powinienem tankować na stacji Shell.
Mam teraz wyjeździć paliwo do końca i zatankować na stacji Shell i przyjechać do serwisu.
Zawsze tankuje paliwo na BP i nigdy nie miałem problemów. Ciekawe czy KIA zmusza klientów do tankowania tylko na st. Shell?
Czy po naprawie (chyba wymienią sondę lambda?) nie będę mógł już tankować paliwa na żadnej innej stacji paliw?????
Kolejna sprawa to jazda z zapaloną lampką kontrolną silnika. Czy to jest bezpieczne, może przecież doprowadzić
do uszkodzenia katalizatora? Myślałem, że serwis poważnie będzie traktował takie uszkodzenie... Na razie minus dla serwisu KIA!
Jak zakończy się ta sprawa to napiszę. Was też to może spotkać.

A zakończyło się wczoraj tak: serwisant nie zauważył , że jakiś wredny, paskudny gryzoń przegryzł kabel od sondy lamba. I cóż czekać na nową sondę trzeba by było tydzień (ściągają z Korei). Ale na szczęście znalazło się wyjście - przełożenie z innego Soula Koszt z montażem - 752,- zł. Mam nadzieję, że PZU zwróci to z AC

[LordMorte]

Hmmmm a jestes pewien, ze jakis gryzon to przegryzl? Byles przy tym jak mechanik to odkryl? Jezeli to prawda, to szkoda, bo gdyby nie byl to gryzon, to wymienilbys sonde na gwarancji...

[pepe1969]

Też się zastanawiałem. Ale jak nie gryzoń to co? Samo nie mogło się to stać... a mechaników nie śmiem podejrzewać.
A gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Jedynie mogę (mam nadzieję) dostać zwrot kosztów w polisy AC.

[matrix]

A kabla nowego to niebyło??
jakieś to naciągane mi kiedyś w mercedesie do wiązki dobrała się kuna i fakt zrobiła sobie gniazdko ,efekt na autostradzie do Hamburga zapalały sie kontrolki wskoczyłem do serwisu i sympatyczny pan Helmut wymienił kabelki koszt 150 euro i zero mowy o wymianie całej części

[soul]

Wszystko zależy gdzie kabel został uszkodzony. Jak tuż przy samej sondzie to nic nie polutujesz.

[matrix]

Zapewne wcisną twoją sonde jako część regenerowanom na sklep serwisowy , ja zawsze części elektroniczne i typu pompa czy wiatrak zabieram z warsztatu i dzięki temu mam zapas po regeneracji
ps zrobiłem tak z webasto i jestem 2tyse zarobiony

[LordMorte]

Pepe, niech Ci wyraznie napisza w diagnozie usterki, ze kabel zostal przegryziony przez jakiegos zwierzaka. Nie mowie, ze zrobili to w ASO, ale lepiej sie zabezpieczyc, wszystko jest mozliwe i totalnie nie zdziwilbym sie gdyby chcieli na tym zaoszczedzic. Jezeli dostaniesz taka diagnoze, to ubezpieczyciel zajmie sie tym by sprawdzic czy to aby na pewno byl gryzon.