kia soul forum

Ja mam identyczne letnie i zimowe. Też podchodzę do tego tak, że jeżdże na takich jakie mi zaleca producent. Jeszcze się nigdy Soulem nie zakopałem, nie miałem problemów z wyjazdem z parkingu (przypomnę mam 205/55 R16 Dunlop SP Sport Winter 3D). To nie jest jakieś WRC, że auto ma wąziutkie opony tyle, że z kolcami. I po raz kolejny powtórzę się, że jeśli robicie to dlatego, żeby zaoszczędzić 20 - 40 zł na komplecie opon, mając nowe samochody to......

ja co prawda mam na zimę koła na mniejszych felgach, na dodatek węższe od letników, ale trzymając się fabrycznych rozmiarów, nie kupując jakiś rozmiar z kosmosu, bo taki akurat wulkanizator miał (w promocji)

mi205 pisze:mnie tylko zastanawia czemu taka kupa ludzi na forum zakłada koła zupełnie innej średnicy niż seryjne...

Nie koniecznie - problem w tym, by łączna średnica koła była stała... osiąga się to dobierając odpowiednio parametry opony a szczególnie jej wysokość. Zatem średnica wewnętrzna opony może być różna a łączna średnica koła pozostanie bez zmian

to raczej oczywiste, dlatego właśnie napisałem o średnicy kół, nie felg

Ja także chciałem, aby koła zimowe były najbardziej zbliżone do fabrycznego rozmiaru tj. 225/45/R18. Rozpatrywałem zakup samych opon zimowych, lecz z powodu ceny odstąpiłem od zamiaru. Dlatego zamówiłem alufelgi w rozmiarze 7J/16 ET 50 z opnami Pirelli 215/60/R16. Z przeliczenia wynika, że średnica koła będzie większa o +4,7 mm a prędkość zawyżona o +0,71%. Nikt mi nie odpisał w sprawie ET50, czy to odsadzenie nie będzie przeszkadzało.
Oczekując na odbiór SOULA przyglądam się uważnie każdemu spotkanemu. Zauważyłem, że każdy ma mocno zachlapane błotem pośniegowym przednie drzwi, bez względu na rozmiar felg i opon. Osobiście jeździłem testowym Soulem po śniegu na letnich oponach 225/45/R18 i przednie drzwi też były nadmiernie oklejone błotem. Czy to śliczne auto już tak ma, taki jego urok. Może opiszecie jak jest z tym chlapaniem na przednie drzwi i przy jakim zestawieniu kół.

Na ochlapane drzwi to chyba pomogą Ci tylko szersze chlapacze (niestety ale home-made). Ktoś pisał o tym rozwiązaniu na forum.

Ja tam się do tego przyzwyczaiłem, wychodzę teraz z założenia że bardziej bojowo samochód wygląda

Mam pytanie do kolegów którzy preferują różne rozmiary kół na zimę, o ile mogę się spouchwalać jako nowicjusz, bez SOUL'A. Jeżeli nie zachowujecie rozmiaru koła na zimę, co robicie gdy takie koło uszkodzicie? Zmierzam do tego, że koło zapasowe (dojazdowe) zawsze jest o średnicy kół w jakie jest wyposażony samochód. Wiem, że felga dojazdówki w każdej wersji jest o takim samym rozmiarze, różni się tylko wielkością, wysokością tz. opony, aby uzyskać srednicę kół zasadniczych.

nic nie robimy ,oprócz nerwowego szukania wulkanizatora
moja Lka ma fabrycznie 205/55/R16, a na zimę kupiłem 195/65/R15 czyli tak jak ma Mka ...
czy popęłniłem karygodny bład? nie sądzę zachowałem średnicę i jestem wniebowzięty

Dojazdówka jest taka sama w każdym Soul-u-wieka nie wejdzie do bagażnika.
Właściwie to nie ma się czym przejmować-przez 3 lata jest darmowe assistance od takich głupot jak opona .