Strona 1 z 1

czy malować ? - czym malować ?

: 10 maja 2010 14:47
autor: micmal
Jako, że lada moment odbieram swoją zabaweczkę, mam kilka pytań dot. zabezpieczenia zacisków hamulcowych... - odbieram L-kę, więc na aluminiowych 16" - powiedzcie, czy zaczęły wam już rdzewieć zaciski, bo chciałbym zaraz po wyjechaniu z salonu zabezpieczyć je jakąś farbą (podobno farba hammerite powinna się spisać) żeby nic takiego szybko nie wystąpiło.

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 10 maja 2010 14:50
autor: West
Ja kiedyś czarnym hameraidem malowałem bębny z tyłu w Toyocie Carinie i zeszło po półroku,a były dobrze oczyszczone i dwa razy nakładane. Weź lepiej coś odpornego na temperaturę.

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 10 maja 2010 16:11
autor: Eldominicus
Porządne malowanie proszkowe i wypalone w piecu, to gwarancja niezawodna.

W Carismie przyregeneracji hamulców tak zrobiłem koszt około 600 pln ale czerwień się trzymała przez 4 lata i żadnego odprysku.

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 10 maja 2010 19:28
autor: Dziq
W Mietku też przy okazji wymiany bębnów z tyłu pociągnąłem je jakąś podróbą hammerite na piękny zielony kolor. Rdza i tak wyszła po niedługim czasie. Te farby jak pisał West nie są odporne na temperaturę.

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 03 sie 2010 20:36
autor: strazak2007
ja pomalowałem dzisiaj zaciski jakimś sprayem w puszce do zacisków, czas pokaże jaka trwałość.

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 03 sie 2010 23:02
autor: pawlocha
Jaki kolor dałeś?

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 04 sie 2010 06:06
autor: strazak2007
jak na bolid przystało, czerwony hihi

Re: czy malować ? - czym malować ?

: 04 sie 2010 18:48
autor: pawlocha
Tu jest filmik gdzie koleś prezentuje jak pomalował zaciski na czerwono
http://www.youtube.com/watch?v=EA--p4Ht0G0

I jak mówi na koniec - podobno pomalowanie zacisków na czerwono powoduje, że auto jest szybsze :oczko: