zakleszczone hamulce

Awarie, porady.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

sowapl
Nasz człowiek
Posty: 427
Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
Lokalizacja: Zabrze;Będzin

zakleszczone hamulce

Post autor: sowapl » 16 sty 2011 22:41

mam sprawe. ostatno miałem problem z hamulecem. po dwóch dniach stania, po pierwszym hamowaniu nagle usłyszałem przewlekłe "szuranie" z tylnych hamulców kótre utrzymywało sie podczas jazdy. Podejrzewam iż była to sprawka zakleszczonych tłoczków gdyż stojąc na swiatłach, po parokrotnym "pompowaniu" hamulcem nożnym dźwiek znikł .Mam w związku z tym pytanie-czy mam się martwić jednorazowym takim incydentem czy też dać sobie spokój?
Ostatnio zmieniony 16 sty 2011 23:53 przez sowapl, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dżaguś
EROTOMAN AMATOR
Posty: 563
Rejestracja: 13 kwie 2010 10:36
Czym jeżdzę: SREBRNY SZERSZEŃ:) benzin L:)
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: Dżaguś » 16 sty 2011 23:32

dać sobie spokój, po dłuższym postoju nalot na tarczch objawia się szuraniem podczas pierwszych hamowań :)
DUSZA KIJANKI

sowapl
Nasz człowiek
Posty: 427
Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
Lokalizacja: Zabrze;Będzin

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: sowapl » 16 sty 2011 23:54

tylko że to było właśnie podczas jazdy a nie tylko podczas hamowania-to akurat wiem że tak może być:)
Obrazek

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: shafted » 17 sty 2011 08:26

miałem podobnie - wilgoć + brak jazdy przez ok 16 godzin objawił sie tym że przy pierwszym hamowaniu miałem bardzo słabe hamulce, potem trochę poszurało a po kilku hamowaniach się "dotarło" ale jak masz wątpliwości to pojedź na ścieżkę i sprawdź
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: soul » 17 sty 2011 08:52

Sól i piach powodują takie doznania akustyczne.
Parę kilometrów i się oczyści.
Jakbyś miał zakleszczone hamulce jak to nazwałeś to by się zagrzały szybciutko i czuł byś że coś Cie trzyma ogólnie mówiąc.

sowapl
Nasz człowiek
Posty: 427
Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
Lokalizacja: Zabrze;Będzin

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: sowapl » 17 sty 2011 13:46

no właśnie tak czułem że samochód mocy nie ma
Obrazek

ggregg

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: ggregg » 19 sty 2011 00:33

Raczej nie masz się czym martwić, mi po każdym myciu, nocnym postoju itp. "szurają" hamulce. Zjawisko w Soulu jest bardziej psychologiczne, bo przy tak słabym wygłuszeniu od razu jest słyszalne, kiedy na tarczach jest nalot. Powiem szczerze, że to pierwsze auto, w którym tak wyraźnie to odczuwam (może to właśnie kwestia, czym kto do tej pory się poruszał).
Chociaż warto się zapytać, jaki masz styl jazdy i czy głównie jeździsz po mieście. Jeżeli bardzo delikatnie obchodzisz się z hamulcem, to może wyhodowałeś sobie już korozję w tłoczkach i/lub na mechanizmie ręcznego? Mój szwagier ma na przykład problemy z hamulcami we wszystkich autach, którymi jeździ od 20 lat - jednocześnie szczyci się rekordowo małym zużyciem paliwa i tym, że nigdy mandatu nie zapłacił (taki styl jazdy) :spioch:

Awatar użytkownika
Kwarcu
EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
Posty: 2193
Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: Kwarcu » 19 sty 2011 11:35

U mnie też szura, po każdym postoju nocnym latem czy zimą, bez różnicy. :czujnik: Ale Kolega mówi, że coś jakby go trzymało, a to już trochę inny problem.

Awatar użytkownika
janusz14
Nasz człowiek
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
Lokalizacja: 05-805 Otrębusy

Re: zakleszczone hamulce

Post autor: janusz14 » 19 sty 2011 11:54

Przejedź kilkaset metrów starając się jak najmniej używać hamulców. Po zatrzymaniu obadaj które koło jest nagrzane.
To w tym kole prawdopodobnie "stanął" tłoczek.

ODPOWIEDZ