OBALAMY MITY
Moderatorzy: Kwarcu, miazg, rob68
- soulek
- CZŁOWIEK SUCHAR :)
- Posty: 530
- Rejestracja: 06 lut 2010 23:06
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Vanilla Shake
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: OBALAMY MITY
Zazwyczaj tankuje na Statoil przy Realu w Sosnowcu, paliwo ok!, a i cena 10, 20 groszy mniejsza na litrze aniżeli u innych. Prawie zawsze przejeżdżam około ( +/- ) 600 kilosów na tankowaniu i dopiero zapala się rezerwa. Ostatnio z braku czasu zalałem wozidło na pewnej markowej stacji między Sosnowcem a Czeladzią, benzyna ok! ale dystrybutor już nie. Ta sama ilość paliwa co zawsze,czyli do odbicia, a rezerwa zapaliła się już po 450 km. Dodam, że jeździłem na tych samych trasach i tak samo jak zawsze.Nigdy nie kupię już tam benzyny.Jadą za ostro po swoich klientach.
- janusz14
- Nasz człowiek
- Posty: 610
- Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
- Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
- Lokalizacja: 05-805 Otrębusy
Re: OBALAMY MITY
Sorry, ale czegoś nie rozumiem. Jak napisałeś paliwo dobre, ta sama ilość a przebieg mniejszy. Co do tego ma dystrybutor?
Może wracałeś z nart z prawą nogą w gipsie i była po prostu cięższa?
Może wracałeś z nart z prawą nogą w gipsie i była po prostu cięższa?
Ostatnio zmieniony 01 lut 2011 16:47 przez janusz14, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: OBALAMY MITY
Jak dla mnie do Soulek nie potrzebnie napisał paliwo ok
- soulek
- CZŁOWIEK SUCHAR :)
- Posty: 530
- Rejestracja: 06 lut 2010 23:06
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Vanilla Shake
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: OBALAMY MITY
Już się tłumacze, w tamtym poście źle to ujołem i po łebkach.Moja wina, wielka wina Tankując tam paliwo pistolet pierwszy raz odbił mi po 21 litrach, drugi raz po prawie 30, trzeci raz po 42. Wtedy stwierdziłem, że to już będzie ful. A jak szybko dystrybutor podawał paliwo i naliczał koszt za to paliwo, masakra. W autku jednak nie sprawdziłem poziomu paliwa, nie wiem czemu, a to błąd. Ruszyłem w drogę do Bielska Białej ( nie na narty, tak więc obyło się bez gipsu ) i będąc już na miejscu zwróciłem uwage, że nie mam już prawie 1/3 baku, a przejechany dystans to tylko 70 kilometów. W tym wypadku napewno nie dostałem tych 42 litrów za które zapłaciłem. Zapłaciłem więc za to co ów dystrybutor pokazał. Napewno był zmajstrowany, a jak ? To pewno wiedzą tylko panowie z owej stacji. Do jakości paliwa nawet teraz nie mam zastrzeżeń.