Soul zmienia świat (wokół nas) ;)

O wszystkim i o niczym. Wydarzenia z kraju i ze świata. Komentarze i opinie na tematy, które nie są związane z forum.

Moderatorzy: Kwarcu, miazg, rob68

Awatar użytkownika
Belizariush
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 24 lut 2011 13:57
Czym jeżdzę: WHISTLE / GUIPAGO 1000/Soul CRDI XL
Kontakt:

Re: Soul zmienia świat (wokół nas) ;)

Post autor: Belizariush » 03 kwie 2011 20:23

Coś w tym jest, że Soul zmienia świat. Samochód odbieram w tym miesiącu, zaś małżonka od kilku dni męczy mnie :w łeb: , żeby sprzedać dom i wybudować nowy w pobliżu domu córki. Jeszcze trochę takiego gadania i dla świętego spokoju wyrażę zgodę.

Awatar użytkownika
IzaM
Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 25 mar 2011 11:07
Czym jeżdzę: Soul 1,6 CVVT L Vanilla Shake
Lokalizacja: Nadarzyn
Kontakt:

Re: Soul zmienia świat (wokół nas) ;)

Post autor: IzaM » 03 kwie 2011 20:38

Belizariush - zawsze bawiło mnie stwierdzenie, że rodzice powinni mieszkać w stosunku do dzieci w odległości tak dużej, żeby nie chciało im się iść pieszo i jednocześnie tak małej, żeby nie opłacało się jechać samochodem, ale sama wybudowałam dom w bezpośrednim sąsiedztwie rodziców i nie narzekam ;) Nie wiem jak daleko mieszkacie w tej chwili od siebie, ale podejrzewam, że do głosu doszło babcine serce i dlatego Twoja Szanowna Małżonka ma takie marzenia - dobrze myślę? Poza tym, ta zajawka związana z budową, te emocje, wybieranie kafelków, pilnowanie ekip :bzik:

Awatar użytkownika
Belizariush
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 24 lut 2011 13:57
Czym jeżdzę: WHISTLE / GUIPAGO 1000/Soul CRDI XL
Kontakt:

Re: Soul zmienia świat (wokół nas) ;)

Post autor: Belizariush » 03 kwie 2011 21:28

Mieszkamy w takiej odległości od córki, że piechotą to byłaby mordercza wyprawa, więc pozostaje albo auto, albo rower. Podejrzewam, że ta inicjatywa to sprężyna córki, dla której babcia jej dzieci będąca pod ręką to skarb nad skarby, zwłaszcza, że nie plątałaby się stale po posesji. Prawdę powiedziawszy nie mam chęci na budowanie domu. To wymaga mnóstwo cierpliwości, wolnego czasu oraz pieniędzy. Ja się już nabudowałem w okresie minionego ustroju, kiedy materiały "załatwiało" się po znajomości. Żeby kupić miskę klozetową musiałem popić z kierownikiem sklepu GS. Z drugiej strony może dobrze byłoby zmienić po 25 latach otoczenie, zwłaszcza, że kiedy stawialiśmy chałupę była na peryferiach miasta a dzisiaj to już przeszłość. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
IzaM
Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 25 mar 2011 11:07
Czym jeżdzę: Soul 1,6 CVVT L Vanilla Shake
Lokalizacja: Nadarzyn
Kontakt:

Re: Soul zmienia świat (wokół nas) ;)

Post autor: IzaM » 03 kwie 2011 21:42

My jesteśmy świeżo po budowie, ale u nas dom (w konstrukcji szkieletowej) stawiała od A do Z jedna firma i to zdjęło z nas dużo nerwów i pracy i wszystko szło szybko i sprawnie. Nie dziwię Ci się jednak, że nie masz chęci wchodzić znów do tej samej rzeki, bo podejrzewam, że taka miska do klozetu 'opita' z kierownikiem GS była o niebo lepszej jakości niż wszechobecna chińszczyzna dostępna dziś w marketach budowlanych. Co z tego, że wybór nieziemski, skoro wszystko skalkulowane tak, żeby się popsuć pięć minut po upłynięciu okresu gwarancji...

Awatar użytkownika
Belizariush
Bywalec
Posty: 122
Rejestracja: 24 lut 2011 13:57
Czym jeżdzę: WHISTLE / GUIPAGO 1000/Soul CRDI XL
Kontakt:

Re: Soul zmienia świat (wokół nas) ;)

Post autor: Belizariush » 03 kwie 2011 22:09

Samochód jest przeznaczony dla małżonki. Ja pozbyłem się mojego auta, obecnie przemieszczam się rowerem, a sporadycznie żony samochodem. Zobaczę, jak będzie zimą, jeżeli nie dam rady, coś wymyślę. Gdyby pomysły żony i córki ziściły się i dom został wybudowany, to sytuacja uległaby zmianie. Żona miałaby do miejsca pracy 500 metrów a ja około 10 km. W tej sytuacji Soul byłby bardziej potrzebny zimą mnie, aniżeli żonie. To ja się jeszcze zastanowię...

ODPOWIEDZ