Re: rdza na klapie
: 22 cze 2010 05:55
co do meroli to w rdzy specjalizuje się A Classe
sam miałem wątpliwą przyjemność obskubywać ramki drzwi paznokciem (odchodziły płaty) w trzylatkach stojących w jednym z autohasów....mój znajomy jeżdzi tym pojazdem od kilku lat i nie wiem co mu się jeszcze nie popsuło....a do napisania tego postu zainspirowało mnie wczorajsze zdarzenie gdy jechałem za taką ,,classą,, obserwujac iskry wyrzucane tyłem (wprost na KIJANKĘ !!) ,,,facet w końcu stanął..otwarł klapę silnika i zaczął lokalizować odgłosy...ja też stanąłem obok i powiedziałem biedakowi skąd pochodzą....z Agili mi nic nie wypadło wuju fakt, podróżowanie nią było skrajnie nieodpowiedzialne, gdyż na granicach duńskich czy szwajcarskich trzymano mnie nieraz godzinami (widocznie tak jak Ty nie mogli uwierzyć, że tam dojechałem )
sam miałem wątpliwą przyjemność obskubywać ramki drzwi paznokciem (odchodziły płaty) w trzylatkach stojących w jednym z autohasów....mój znajomy jeżdzi tym pojazdem od kilku lat i nie wiem co mu się jeszcze nie popsuło....a do napisania tego postu zainspirowało mnie wczorajsze zdarzenie gdy jechałem za taką ,,classą,, obserwujac iskry wyrzucane tyłem (wprost na KIJANKĘ !!) ,,,facet w końcu stanął..otwarł klapę silnika i zaczął lokalizować odgłosy...ja też stanąłem obok i powiedziałem biedakowi skąd pochodzą....z Agili mi nic nie wypadło wuju fakt, podróżowanie nią było skrajnie nieodpowiedzialne, gdyż na granicach duńskich czy szwajcarskich trzymano mnie nieraz godzinami (widocznie tak jak Ty nie mogli uwierzyć, że tam dojechałem )