Jak jest z gwarancją na lakier?

Wszystko co dotyczy powłoki lakierniczej i blacharki nadwozia w SOUL.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

Awatar użytkownika
LordMorte
Uzależniony
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2009 20:59
Gadu-Gadu: 1326895
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT XL
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: LordMorte » 22 kwie 2011 08:16

Hey ekipa!

Mam takie pytanko. Gdzieś tam na błotniku i drzwiach mam widoczne rysy - z czego powstały - nie wiem. Ale są. Zbliża mi się przegląd. Jak wygląda sprawa gwarancji na lakier? Powiedzmy, że wykryją mi rysy i powiedzą, że by utrzymać gwarancję muszę je naprawić u nich, czyli pomalować element - koszt nie mały. Powiedzmy, że powiem, że mnie nie stać i nie maluje - czy w tym przypadku stracę gwarancję na cały lakier czy tylko na dany element?

Awatar użytkownika
Kwarcu
EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
Posty: 2193
Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: Kwarcu » 22 kwie 2011 09:33

Na dany element albo na miejsce uszkodzenia i okolice tego miejsca(czyli np. masz rysę na dole drzwi, ale nie może ona mieć wpływu na rdzę, która wejdzie u góry drzwi co za tym idzie przysługuje Ci gwarancja). Ale tak generalnie to ta gwarancja na lakier w Polsce jak widać jest zbędna. :bigok:

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: soul » 22 kwie 2011 20:04

Nie mów hop Kwarcu puki nie przeskoczysz -tyczy się to lakieru feralnego jak wszyscy wiedzą :czujnik:
Właśnie ważą się losy o tym jak się zważą poinformuje.
Złożyliśmy reklamacje 4 kwietnia bezpośrednio do gwaranta.
Jedno jest pewne- naszą reklamacje i zawarte w niej żądania mogę uważać za zasadną i w pełni uznaną ponieważ minął ustawowy czas na odpowiedz na ową reklamacje a w między czasie serwis zaprosił Soula na naprawę pisków w okolicach skrzyni biegów co była jednym z żądań/ Pisków nie ma - wymieniono łapę i łożysko wyciskowe, problem został usunięty raz na zawsze.
Pozostaje lakierowanie 3 elementów nadwozia na których jest jeszcze fabryczny lakier w odpryskach których przybywa po każdym myciu auta. Auto obfotografowano, czekam na zaproszenie na lakiernie bo innej opcji nie ma. :zlosnik:

W tym miejscu dziękuje serwisowi POLMOTOR-u za to, że jak zwykle podchodzą do petenta i jego problemu po ludzku, za auto zastępcze za które nie musieliśmy płacić i się o nie prosić.


Odpowiadając na pytania wątko-twórcy:
Nie, nie musisz nic lakierować jeśli Ci to nie przeszkadza, gwarancja jest na perforacje czyli na rdzę od środka.
Wpiszą tylko w książce i w systemie , że auto posiada uszkodzenia zewnętrznej powłoki lakierniczej.

Awatar użytkownika
LordMorte
Uzależniony
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2009 20:59
Gadu-Gadu: 1326895
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT XL
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: LordMorte » 22 kwie 2011 20:37

Dobrze, tak napiszą, tylko co dalej? Załóżmy, ze, nie daj Boże, po pół roku pojawi się rdza - niekoniecznie w miejscach gdzie były obrysowania. Co wtedy? Czy ASO nie wybroni się tym, że przecież zapisane jest, że autko posiadało uszkodzenia powłoki lakierniczej, które przeciez mogły w przekształcić sie w rdzę?

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: soul » 22 kwie 2011 20:44

Ja miałem taki zapis i lakierowali boki na gwarancji.
Zawsze mogą się migać i odmówić naprawy gwarancyjnej w przypadku rdzawego nalotu przy uszkodzeniu lakieru z zewnątrz.
Dla świętego spokoju zrób sobie zaprawki i tyle.
Lakier Ci dobiorą w każdym miejscu w którym mieszają lakiery dla lakierników/blacharzy. Google pomoże.
Nawet nabija Ci 50 lub 100 ml w spray.

Funiix
Bywalec
Posty: 139
Rejestracja: 30 wrz 2010 10:53
Czym jeżdzę: 1,6 CRDI M TOMATO RED
Lokalizacja: SZESZELÓW KOŁO CYNCYNOPOLA

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: Funiix » 23 kwie 2011 13:38

Kolego Soul . Ja też posiadam czerwony lakier , który to z mycia na mycie ma coraz więcej dziur , już nie na samej masce czy nadkolach . Oberwały drzwi od kierowcy . Maska wygląda paskudnie . Jak na samochód o przebiegu 27 tyś km . Masakra. Nigdy więcej Kia !!! Może było tańsze ale teraz wiem dlaczego . Poproszę kolegę na bieżąco informować o przebiegu sprawy . pozdrawiam

Jeszcze serwis robi łaskę . :fuck2:

Awatar użytkownika
milosz6047
Bywalec
Posty: 64
Rejestracja: 21 lut 2011 10:09
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT tomato red
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: milosz6047 » 23 kwie 2011 17:54

Hej !
Auto ma dwa miesiące i dzisiaj przy myciu znalazłem dwa odpryski na lewym błotniku, bardzo mało realne żeby powstały od kamyka lub z mojej winy. Czekam na następne bo kurde czerwonego mi sie zachciało...Kolor ładny ale gdybym poczytał jeszcze przed zakupem Wasze posty to wybrałbym inny kolor. A co tam u Ciebie Kwarcu, dużo masz tych odprysków ? Pozdrawiam !

Awatar użytkownika
LordMorte
Uzależniony
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2009 20:59
Gadu-Gadu: 1326895
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT XL
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: LordMorte » 23 kwie 2011 18:52

Poza rysami, o ktorych pisalem, na prawym, przednim blotniku mam strasznie dziwne dziury. Jutro postaram sie wrzucic fotki i mam nadzieje, ze zaproponujecie geneze ich powstania, bo sam nie wiem. Poki co jestem nastawiony na naprawe gwarancyjna tego blotnika.

Awatar użytkownika
Kwarcu
EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
Posty: 2193
Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: Kwarcu » 26 kwie 2011 15:30

Witam po małej przerwie świątecznej. :bigok: Nie miałem dostępu do netu i dopiero teraz odpowiadam, bo już w domu siedzę.
SOUL no to też czekam jak to się u Ciebie potoczy. Kurde, teraz mi się przypomniało o tym temacie, gdzie prosiłeś o wpisywanie nr VIN, itp. z odpryskami. Ale ktoś to w ogóle wypełniał? :czujnik: Dzisiaj tego nie zrobię, bo nie mam głowy.

Kolego Miłosz, tutaj masz fotki moich odprysków z końca wakacji 2010 - http://mojasoul.pl/viewtopic.php?f=40&t=316&start=260 . Jest ich aktualnie więcej, poza maską, bo mam nową(co dziwne nie znalazłem na niej póki co ani jednego odprysku, jednak grubsza warstwa lakieru daje radę - z nową maską jeżdżę jakoś od stycznia 2011) ale to już ze względu na zły humor matki natury pod koniec sierpnia, która porobiła mi ser szwajcarski z auta. :zlosnik: Aktualnie nie chce mi się robić zdjęć, szczerze to mi już wychodzi bokami to, że z dnia na dzień lakier wygląda coraz gorzej. Teraz przed świętami auto było porządnie umyte i nawoskowane, na działeczce na słońcu jak zobaczyłem ile jest rys na lakierze to aż usiadłem w środku, zamknąłem się w aucie i odpaliłem sobie Nightwisha. :zlosnik: Swoją drogą nie znam osoby z samochodem, który przy przebiegu 20 000 km wygląda tak jak mój... Jest naprawdę tragicznie. Dziś na autostradzie na parkingu zobaczyłem, że gumy na drzwiach parcieją, także coraz więcej do wymiany na gwarancji mam. :rotfll:
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
matrix
KASZUB CAŁĄ DUSZĄ
Posty: 846
Rejestracja: 22 kwie 2009 11:28
Gadu-Gadu: 6992622
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT XL Vanilla Shake
Lokalizacja: STOLICA KASZUB
Kontakt:

Re: Jak jest z gwarancją na lakier?

Post autor: matrix » 27 kwie 2011 12:29

Więcej wiary Kwarcu i optymizmu zapewne doczekasz się naprawy powłoki lakierniczej na gwarancji
Kia Soul XL Vanilla Shake lider jest tylko jeden to vanillka ;-)

ODPOWIEDZ