Nowy i już malowny
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
-
- Nowy....
- Posty: 22
- Rejestracja: 19 lut 2012 10:59
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDI VGT XL
- Lokalizacja: Gdańsk/Poznań
Nowy i już malowny
W zaszły roku puknąłem bardzo delikatnie jednego kolesia, jak pojechałam do ubezpieczalni na oględziny z AC to pan mi zmierzył grubość lakieru. Wyszło że prawe tylne drzwi były malowane i tylko one. Ani żaden słupek, ani żaden element dookoła, nie były nawet szpachlowany stwierdził. Nie ukrywam że się mega zdziwiłem i strasznie poirytowałem że nowe auto ( ok demonstracyjne ale niebite ) a już malowane. Podobno to normalne powiedział likwidator. Zdarza się że samochody zostają drapnięte w transporcie i je kosmetycznie poprawiają. Zastanawia mnie czy spotkaliście się z taką sytuacją.
Re: Nowy i już malowny
Nie wiem w czym problem z tym lakierowaniem.
Po to są lakiernie i gwarancje, żeby auta naprawiać lakierniczo nie ma w tym nic złego.
Dealer powinien Cie poinformować, że polakierowali drzwi.
Za takie rzeczy traci się autoryzacje.
Po to są lakiernie i gwarancje, żeby auta naprawiać lakierniczo nie ma w tym nic złego.
Dealer powinien Cie poinformować, że polakierowali drzwi.
Za takie rzeczy traci się autoryzacje.
-
- Nowy....
- Posty: 22
- Rejestracja: 19 lut 2012 10:59
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDI VGT XL
- Lokalizacja: Gdańsk/Poznań
Re: Nowy i już malowny
Osobiście nie spotkałem się z takim czymś i nigdy nie słyszałem chodź widzę że to zupełnie normalne. Wiadomo lepiej żeby pomalowali na nowo niż sprzedali porysowany ,no ale tak jak mówisz gdyby mnie poinformował i wyjaśnił pewnie nie było by sprawy. Na logikę biorąc to wszystko ma prawo się zdarzyć w transporcie a z byle zadrapań nie będą kasować samochodu ani zamawiać dodatkowych elementów.
Re: Nowy i już malowny
10 lat pracowalem w salonie- i powiem wam ze lakierowanie nowych samochodow juz w salonie po uszkodzeniach w transporcie ( rysy, orpryski) to norma...
Re: Nowy i już malowny
Można wiedzieć jaki salon?