Jak i co z blacharką?

Wszystko co dotyczy powłoki lakierniczej i blacharki nadwozia w SOUL.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

Awatar użytkownika
Dżaguś
EROTOMAN AMATOR
Posty: 563
Rejestracja: 13 kwie 2010 10:36
Czym jeżdzę: SREBRNY SZERSZEŃ:) benzin L:)
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: Dżaguś » 19 gru 2010 00:59

pozwolę sobie przypomnieć nieśmiało o mojej byłej Agilii ośmio letniej,na której lakier był (po umyciu oczywiście) jakby wyjechała z salonu a koszt wszystkich napraw przez te lata zamknął się w kwocie 45 polskich nowych złotych (za czujnik ciśnienia oleju) :)
w tej zamianie na kijek Czapraku jest sporo przypadku, lecz bądźmy dobrej myśli :)
DUSZA KIJANKI

czaprak
Uzależniony
Posty: 191
Rejestracja: 06 gru 2010 22:05
Czym jeżdzę: SOUL RM 11 XL CRDi Java Brown
Lokalizacja: Słupsk

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: czaprak » 19 gru 2010 01:17

Dziękuję za pocieszenie. Spokojniej będę spał. Zapewne będzie dobrze. Dobranoc.

Awatar użytkownika
foworek
Nowy....
Posty: 6
Rejestracja: 08 lis 2012 03:14
Gadu-Gadu: 876543
Czym jeżdzę: Soul 1,6 CRDi XL
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: foworek » 30 gru 2012 20:53

SZREK pisze:Widziałem jak w TV pokazywali nową metodę zabezpieczania antykorozyjnego. Facet w garniturze mówił, że to metoda lepsza niż ocynk, ponieważ zanurzanie w specjalnej farbie daje lepsze efekty, bo wchodzi więcej w zakamarki i nie pęka. Jest to specjalna farba podkładowa wgryzająca się w metal i trwale uszczelnia wszelkie pory i jest elastyczna, co nie doprowadza do pęknięć. Jest szybsza i ekologiczniejsza.
Może to, tą metodą robią Soul-a?
Jak już mowa o zabezpieczeniu antykorozyjnym, to ja postawiłem na profesjonalne zabezpieczenie podwozia (takie coś). Fakt dałem tysiaka, ale zrobione na 6+, pięcioletnia gwarancja też coś znaczy.

ODPOWIEDZ