Jak i co z blacharką?

Wszystko co dotyczy powłoki lakierniczej i blacharki nadwozia w SOUL.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

SZREK
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 29 mar 2009 21:25

Jak i co z blacharką?

Post autor: SZREK » 30 mar 2009 14:03

Czy koledzy wiedzą (bo nie znalazłem informacji) na temat pokrycia blachy - cynk, czy specjalna warstwa podkładu?
Jak zabezpieczony jest spód pojazdu?
I jeszcze jedno - czy lakier który jest na autku to ekologiczny (wodna) czy jeszcze stara poczciwa warstwa akrylu - na rozpuszczalnikach?

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: soul » 30 mar 2009 17:05

Sądzę że wodna. Wystarczy popatrzeć na łuszczący się klar na ceed-ach w kolorze solid red. Coś im nie poszła partia w Słowacji i jest około 200 takich aut z klarem który odpada po myciu.

SZREK
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 29 mar 2009 21:25

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: SZREK » 30 mar 2009 17:27

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Następne Lanosy? Wada produkcyjna i pominięcie procesu dała znać po pierwszych myciach lub przejechaniu się z szybkością 130kh. Koledze odpadł lakier w Lanosie w czasy jazdy i zobaczył swój lakier na szybie :lol:
Jedno pocieszające - nie rdzewieje ! chyba gruba warstwa ocynku trzyma blacharkę z dala od rdzy. Ma go, chyba całą wieczność i jeździ i wymienił w nim już prawie wszystko ale dalej nim pomyka :lol:

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: soul » 30 mar 2009 18:06

Tak źle to nie jest. Dotyczy to tylko koloru solid red. Inne nie wykazują wady. :D

SZREK
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 29 mar 2009 21:25

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: SZREK » 30 mar 2009 18:14

A, ty masz czerwonego !!!!! ale Soul-a - i robiony gdzie indziej :)
Z tego wynika, że zrobili jakiś błąd technologiczny.
Czy w Soul - blacharka jest ocynkowana ?

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: soul » 30 mar 2009 18:21

Podejrzewam że tak bo dają 10 lat na perforacje.

jarek0771
Nowy....
Posty: 7
Rejestracja: 30 mar 2009 20:51
Lokalizacja: Ozorków

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: jarek0771 » 30 mar 2009 22:16

Znalazłem w necie ciekawy tekst odnośnie SOULA w którym mowa z czego jest zbudowana ta KIAnka:

Kia Soul zbudowany jest na nowej płycie podłogowej o uniwersalnej konstrukcji, pozwalającej stosować różne rozpiętości rozstawu osi i kół oraz wielkości ogumienia. Platforma ta będzie służyć (w nieco zmodyfikowanej formie) w przyszłości także innym modelom Kia.

Pod oryginalnym wyglądem zewnętrznym kryje się skorupa nadwozia o zwiększonej wytrzymałości na skręcanie, czego odbiciem są określone korzyści pod względem własności jezdnych, komfortu jazdy, trwałości i wyrafinowania konstrukcyjnego oraz bezpieczeństwa samochodu. Strukturalne elementy karoserii Kia Soul wykonaną są w większym stopniu (70,3 proc.) ze stali o dużej wytrzymałości na rozciąganie - by oszczędzić na masie przy zwiększonej sztywności, a ponad 72,6 proc. skorupy - wykonano ze stali antykorozyjnej.

Obok możliwości własnej aranżacji kabiny, użytkownikom Soula spodoba się obszerne wnętrze tego samochodu. Dzięki znacznemu rozstawowi osi (2550 mm), szerokości (1785 mm) i wysokości (1610 mm) oraz podwyższonej pozycji siedzenia (o 120 mm w stosunku do większości samochodów rodzinnych), Kia Soul może pomieścić komfortowo pięć dorosłych osób. Pod względem obszerności wnętrza auto dorównuje pojazdom o znaczniejszych wymiarach zewnętrznych i nierzadko je przewyższa, pokaźna jest także pojemność ładunkowa - 340 litrów w normalnym położeniu tylnych siedzeń (identyczna jak w Kia cee’d).

Szerokie drzwi przednie wyposażono w ograniczniki otwarcia - z pośrednim stopniem 35 stopni oraz finalnym 66 stopni. Dla drzwi tylnych kąty te wynoszą odpowiednio 34 i 71 stopni, co zapewnia wygodny dostęp do obu rzędów siedzeń.
Dla samochodu Kia Soul skomponowano paletę 11 lakierów nadwozia. Tylko trzy kolory (Tomato Red, Titanium Silver i Black Soul) będą dostępne dla wszystkich odmian modelowych. Pozostałe kolory zestawiane będą w sposób zgodny, kontrastujący lub uzupełniający z odpowiednimi barwami wystroju wnętrza.

a To link do źrodła http://motobiznes.pl/index.php/s/art/id/405

SZREK
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 29 mar 2009 21:25

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: SZREK » 02 kwie 2009 13:10

Widziałem jak w TV pokazywali nową metodę zabezpieczania antykorozyjnego. Facet w garniturze mówił, że to metoda lepsza niż ocynk, ponieważ zanurzanie w specjalnej farbie daje lepsze efekty, bo wchodzi więcej w zakamarki i nie pęka. Jest to specjalna farba podkładowa wgryzająca się w metal i trwale uszczelnia wszelkie pory i jest elastyczna, co nie doprowadza do pęknięć. Jest szybsza i ekologiczniejsza.
Może to, tą metodą robią Soul-a?

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: soul » 02 kwie 2009 17:12

To zależy co było tańsze :D
Jeśli kąpiele wychodzą taniej to po co przepłacać.

czaprak
Uzależniony
Posty: 191
Rejestracja: 06 gru 2010 22:05
Czym jeżdzę: SOUL RM 11 XL CRDi Java Brown
Lokalizacja: Słupsk

Re: Jak i co z blacharką?

Post autor: czaprak » 19 gru 2010 00:48

Jak to faktycznie jest z zabezpieczeniem antykorozyjnym Soul'a. Jest tan ocynk czy go nie ma. Jeżeli nie ocynk to jaka inna metoda? Niby padły odpowiedzi na forum, ale wszyskie są w trybie przypuszczeń, bez pewników. Co do ocynku, jeżdżę 12-ty rok Lanosem 1.6 SX i wiem, że jest zabezpieczony ocynkiem przed korozją. Znajomi i nie tylko, są zaskoczeni gdy mówię o roczniku tego samochodu, bo jest na nim 0% korozji, a lakier ma połysk jakby był tuż po odbiorze z salonu. Znajomi, także przypadkowi ludzie dopytują, czy go nie zamierzam sprzedać, chcą go od ręki. Oczekuję na odbiór Soul'a LX RM 2011 i po lekturze postów tego forum boję się, że spełni się przysłowie "zamienił dziadek siekierkę na kijek". Pocieszam się, że po raz kolejny będę miał szczęście do zakupu nowego samochodu.

ODPOWIEDZ