zderzak
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
- Dziq
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 24 mar 2010 22:37
- Czym jeżdzę: Vaniliowym Smokiem na ropę jeżdżę :)
- Lokalizacja: 3city
Re: zderzak
Domek był szary, a ja nie wiem jakim cudem przydzwoniłem tą czarną częścią...
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: zderzak
Bo może teściowa to czarna wdowa była?
- Dziq
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 24 mar 2010 22:37
- Czym jeżdzę: Vaniliowym Smokiem na ropę jeżdżę :)
- Lokalizacja: 3city
Re: zderzak
Nie wiem, nie moja teściowa, nie mój problem, albo jak to mówią "nie mój bu..el nie moje dz...ki".
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: zderzak
Święta racja.
Choć może dzięki temu wyjaśniłaby nam się zagadka.
Choć może dzięki temu wyjaśniłaby nam się zagadka.
- wronek
- Bywalec
- Posty: 67
- Rejestracja: 22 cze 2009 21:13
- Gadu-Gadu: 4401105
- Czym jeżdzę: Kia Soul XL 1.6 16V (Street Deamon)
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: zderzak
Zderzaki służą do zderzania Ja tam chętnie parkowałbym nad Wisła tak, jak w Barcelonie czy Amsterdamie - na słuch... mi tam rysy czy obicia na zderzakach nie przeszkadzają, za to czasem jak walnę (świadomie) w np. latarnię to przechodzień lamentuje nad moim obiciem zderzaka tak, jakbym mu zabił kogoś z jego rodziny...
Załączam fotę ze spaceru po Bcn.
Załączam fotę ze spaceru po Bcn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Dziq
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 24 mar 2010 22:37
- Czym jeżdzę: Vaniliowym Smokiem na ropę jeżdżę :)
- Lokalizacja: 3city
Re: zderzak
Też uważam, że zderzaki służą do zderzania (w końcu na to ich nazwa wskazuje) dlatego ciągle nie mogę pojąć dlaczego się je lakieruje. W Mietku miałem niepolakierowany i kompletnie mi nie przeszkadzały drobne otarcia. Dobrze, że w Solniczce są przynajmniej te spore, wystające niepomalowane kawałki, choć mnie udało się zaliczyć murek akurat polakierowaną częścią (jakiś tydzień przed walnięciem w domek wyskakujący z nienacka).
Re: zderzak
Ja mam i przedni i tylni obtarty zderzak. Przy obecnym nasileniu ruchu zaczyna to być normalką.
- matrix
- KASZUB CAŁĄ DUSZĄ
- Posty: 846
- Rejestracja: 22 kwie 2009 11:28
- Gadu-Gadu: 6992622
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT XL Vanilla Shake
- Lokalizacja: STOLICA KASZUB
- Kontakt:
Re: zderzak
No i wmorde pierwszy dzwon na oblodzonej dzisiaj totalnie drodze jakiś wredny cięklak zatrzymał sie na stopie właśnie wtedy gdy ja sobie spokojnie rozmawiałem z małżonkom i sru prędkość to max 20 km zderzak popękał jak dziecięca łopatka totalna porażka co do jakości .
Jedyny plus żę airbagi nie wypaliły
Jedyny plus żę airbagi nie wypaliły
Kia Soul XL Vanilla Shake lider jest tylko jeden to vanillka ;-)
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: zderzak
Gdzie naprawiasz? W gdyńskim ASO czy sopockim? Reszta cała - zbiornik płynu spryskiwaczy, itp. ?
- Dziq
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 24 mar 2010 22:37
- Czym jeżdzę: Vaniliowym Smokiem na ropę jeżdżę :)
- Lokalizacja: 3city
Re: zderzak
Ja też chyba zmienię zdanie co do jakości zderzaków - we wrześniu małżowinka "zaparkowała" na Renault Clio (jakimś nowszym i większym). Efekt? Wgniecenie wielkości dorodnego arbuza na Solniczce i lekkie otarcie na Renault. Uderzenie było niejako "róg w róg" jeśli wiecie o czym piszę.
Kwarcu Najgorsze jest to, że o ASO w Gdyni nie słyszałem dobrego słowa, o przygodach w Sopocie już pisałem, a w Interbisie załatwiają lakierowanie przez podwykonawców (więc w razie draki trzeba się z podwykonawcami właśnie użerać).
Kwarcu Najgorsze jest to, że o ASO w Gdyni nie słyszałem dobrego słowa, o przygodach w Sopocie już pisałem, a w Interbisie załatwiają lakierowanie przez podwykonawców (więc w razie draki trzeba się z podwykonawcami właśnie użerać).