Odpryski asfaltu po zimie

[miazg]

Dzisiaj postanowilem "wstepnie" umyc auto. Z czystego lenistwa pojechalem na myjnie automatyczna, umyla jak umyla, ale moim oczom ukazal sie przerazajacy widok - dolne krawedzie drzwi sa usrane nieestetycznymi kropeczkami po asfalcie. Jest ich od cholery! Jak to ustrojstwo usunac bez szkody na lakierze? Ktos ma jakis sposob?

[soul]

Benzyna ekstrakcyjna.

[miazg]

NA LAKIER!? A to nie zadziala jak rozpuszczalnik troche?

[kukuku2]

Ewentualnie sklep i są specjalne środki przeznaczone do usuwania, mam i stosuje dosyć skuteczne tylko trzeba czyścić kilkakrotnie

[Bolek]

zwykłą benzyną przemyłem delikatnie i w kilka sekund śladu nie było - bo "fachowe" środki nic nie pomagały.
Akcja miała miejsce w październiku 09 i do dzisiaj lakier sie trzyma i nic mu nie jest

[soul]

Zadziała jak rozpuszczalnik...na bitum który masz na lakierze.
Troszkę na szmatkę i delikatnie pocierać.

[miazg]

Aha, chyba ze tak Troche sie przerazilem, ze jak przetre to zostanie mi gola blacha

[Misiaq]

NA LAKIER!? A to nie zadziala jak rozpuszczalnik troche?

jeżeli obficie zamoczysz szmatkę i nie będziesz szorował paluchem w jednym miejscu, tylko rozcierał większą powierzchnię pozwalając na wsiąknięcie i rozpuszczenie bitumu to będzie ok. Ważne jest aby po operacji przemyć auto szamponem, a potem zawoskować

Ewentualnie sklep i są specjalne środki przeznaczone do usuwania, mam i stosuje dosyć skuteczne tylko trzeba czyścić kilkakrotnie

a myślisz, że te specyfiki ze sklepu to co to jest ??? Magiczny eliksir na bazie wody oligoceńskiej ??? Przecież to taka sama ropa, benzyna czy nitro jak w Castoramie tylko, że opakowana w piękne etykiety do tego trzy razy droższa

[arkbek]

Miałem to samo.
Różne metody próbowałem (nawet trochę zarysowałem karoserię z rozpędu-ale polerowanie i woskowanie zniwelowało moje czary), w końcu kupiłem preparat sonaxa dedykowany właśnie takim zabrudzeniom.
Słyszałem, że pomaga również zwykłe masło ale nie próbowałem.