Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Wszystko co dotyczy powłoki lakierniczej i blacharki nadwozia w SOUL.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

Awatar użytkownika
Northrop
PAN REZYSER
Posty: 175
Rejestracja: 06 sty 2010 12:37
Czym jeżdzę: Kia Soul L CVVT 1.6 Moonlight-blue
Lokalizacja: Kraków

Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: Northrop » 28 lut 2010 22:07

Obrazek: popołudnie, wychodzę z żoną do samochodu, a tu na masce Kijanki siedzi sobie wygodnie jakiś czarno-biały sierściuch (kot sąsiada). Myślę sobie: przegonię gada i po sprawie. Spędzam kocura - ten spogląda na mnie znudzonym wzrokiem po czym jednym susem znika w pobliskich krzakach. Wydawałoby się - koniec historii. Dostrzegam jednak ślady łap na masce i błotniku (a koło południa Kijanka wróciła z myjni). Nic to - przetrę i po sprawie. Przecieram zatem, a mym oczom ukazuje się na błotniku przeciągły ślad 4 równoległych rys - no jak nic ślad po pazurzastej łapie która odznaczyła w ten sposób kocią wspinaczkę na maskę. :zły2:

Sierściuch jest już u mnie na cenzurowanym i lepiej żeby mi się nie pokazywał przez miesiąc bo sąsiadowi zwrócę kota w formie futrzanej poduszki na sofę :wamp: ale mam pytanie - czy można w prosty i przystępny sposób usunąć tego typu rysy (zaznaczam że nie są głębokie i na dobrą sprawę aż tak nie rzucają się w oczy)? Może jakaś pasta?

PS.
Poruszonych okrutną perspektywą dalszych losów kotka, uspokajam - ogólne zwierzaki bardzo lubię, koty - może mniej ale jednak futer z nich nie robię. Może zatem sierściuchowi wybaczę... jeśli uda się te rysy jakoś zatuszować.

;)

Awatar użytkownika
marcinwuwua
Uzależniony
Posty: 352
Rejestracja: 01 sie 2009 22:50
Czym jeżdzę: Soul 1,6 CRDi XL
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: marcinwuwua » 28 lut 2010 22:14

na szczęście tak:] pasta polerska i polerka. Nie wszyscy posiadają taki sprzęt ale spokojnie domowymi sposobami można usunąć. Np kółeczko na wiertarkę odpowiedniej miękkości i jazda wraz pastą. Są oczywiście kredki i inne tego typu bajery, nie będzie śladu, najważniejsze aby dobrać odpowiednią metodę do zarysowania. Jak naprawdę delikatne to kredka powinna wystarczyć
Obrazek

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: soul » 28 lut 2010 22:41

Z tymi zapędami do polerki mechanicznej wiertarką to bym uważał.
Łatwo można "przypalić" lakier.
Kup pastę lekko ścierną np. tempo i miękką szmatkę.
Zwilż miejsce polerki i zasuwaj ręcznie.
Jeśli rysy tak jak piszesz są niewielki to dasz rade.

Awatar użytkownika
miazg
Moderator
Posty: 458
Rejestracja: 08 kwie 2009 15:59
Gadu-Gadu: 433431
Czym jeżdzę: Biała 1.6CRDi L
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: miazg » 01 mar 2010 09:47

Jw. A kredki daja strasznie parchaty efekt, nie polecam :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Glen2
Nowy....
Posty: 23
Rejestracja: 12 lip 2009 19:23
Czym jeżdzę: XL CRDi Java Brown
Lokalizacja: Krzeszowice

Re: Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: Glen2 » 01 mar 2010 19:56

Przetestowane na moim ciemnym lakierze- :spioch: TEMPO pasta lekkościerna. Tak poza tym, na czujniku grubość lakieru to 85-90 na całym samochodzie, cieńka warstwa i mam wrażenie, że lakier też jest miękki- należy uważać z wszelkiego rodzaju pastami ściernymi :hmm:

Awatar użytkownika
soulek
CZŁOWIEK SUCHAR :)
Posty: 530
Rejestracja: 06 lut 2010 23:06
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Vanilla Shake
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: soulek » 01 mar 2010 23:41

Pasta tempo osobiście sprawdzona na rysach po koteczkach.Polecam jest :oki:

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Ala ma kota, kot ma pazury, KIA ma rysy...

Post autor: shafted » 02 mar 2010 18:16

A mojej Kijusi ziaziu zrobił pies rodzinny - bokserka, rzuciła mi się wczoraj na tylne lewe drzwi i je porysała łapami, dostała soczystego kopa :kopa: i się dzisiaj do mnie nie odzywa :) pastę temo mam sprawdzoną - jest dobra, ale trzeba delikatnie i z wyczuciem miękką i czystą szmatką.
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

ODPOWIEDZ