Konserwacja nadwozia/lakieru

Wszystko co dotyczy powłoki lakierniczej i blacharki nadwozia w SOUL.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

Awatar użytkownika
Kets
Bywalec
Posty: 133
Rejestracja: 14 maja 2009 17:18
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT 124 KM - XL Black Soul
Lokalizacja: Gryfino

Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: Kets » 03 kwie 2010 23:49

Szukam jakiejś dobrej firmy na terenie Szczecina zajmującą się kosmetyką samochodową.
Po zimie chciałbym dokonać konserwacji nadwozia, samochód ma 5 miesięcy i czas na jakieś konkretne
działania z lakierem przed letnimi podróżami. Kogo polecacie ?

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: soul » 04 kwie 2010 09:29

Zapytaj na Klonowica koło komorników za zajezdnią.
Są tam dwie myjnie i obie robią polerki itd.

Awatar użytkownika
Kets
Bywalec
Posty: 133
Rejestracja: 14 maja 2009 17:18
Czym jeżdzę: 1.6 DOHC CVVT 124 KM - XL Black Soul
Lokalizacja: Gryfino

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: Kets » 04 kwie 2010 21:46

W ASO doradzano mi myjnię w podziemiach Galaxy, ktoś ma jakieś doświadczenia?

czaprak
Uzależniony
Posty: 191
Rejestracja: 06 gru 2010 22:05
Czym jeżdzę: SOUL RM 11 XL CRDi Java Brown
Lokalizacja: Słupsk

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: czaprak » 10 sty 2011 18:51

29 grudnia odebrałem Soula. W okresie Nowo Rocznym i przejechałem ok. 1100 km a dzisiaj udałem się na myjnię w celu położenia specjalnego wosku (zabezpieczenie lakieru) z gwarancją 24 m-ce. Otrzymałem to na piśmie i specjalny szampon, który musi być użyty przy następnym myciu. Cena niestety bardzo wysoka, bo 400 zł. Jestem przewrażliwiony, dlatego cały czas patrzyłem na SOUL,A. Operację rozpoczęto o godz. 10.00 od mycia, kolejne 2 godz. to czyszczenie do sucha, następnie nałożono wosk i ponowne czekanie do jego wyschnięcia. Końcowa operacja, to polerowanie. Lakier auta po tym zabiegu jak z bajki. Z myjni wyjechałem o godz. 16.20. Prosili bym nic nie robił do czasu ponownego mycia. Kwity z tej operacji zostawiłem w samochodzie, więc nie powiem szczegułów. Gdy będzie ktoś z Was zainteresowany tematem, to podam jaki to wosk.

Awatar użytkownika
soulek
CZŁOWIEK SUCHAR :)
Posty: 530
Rejestracja: 06 lut 2010 23:06
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Vanilla Shake
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: soulek » 10 sty 2011 19:10

Ja bardzo proszę o nazwę tego specjału.

Awatar użytkownika
janusz14
Nasz człowiek
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
Lokalizacja: 05-805 Otrębusy

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: janusz14 » 10 sty 2011 19:33

Ta technologia jest podobno rewelacyjna i z 6-cio miesięczna gwarancją:
http://www.diamondbrite.pl/
Widziałem i obserwuję auto po takim zabiegu - rewelacja.

czaprak
Uzależniony
Posty: 191
Rejestracja: 06 gru 2010 22:05
Czym jeżdzę: SOUL RM 11 XL CRDi Java Brown
Lokalizacja: Słupsk

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: czaprak » 11 sty 2011 18:47

A więc przyniosłem z garażu pudełko po wosku z gwarancją na 24 m-ce oraz szamponem do użucia przy kolejnym myciu. Ten preparat, wosk, nosi nazwę "WAX GUARD" i jest opisany na /www.waxguard.com/.

Awatar użytkownika
janusz14
Nasz człowiek
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
Lokalizacja: 05-805 Otrębusy

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: janusz14 » 11 sty 2011 20:18

Popełniłem błąd.
nie z 6 miesięczną ale z 6 letnią.
Przepraszam

uuuuplask
Nasz człowiek
Posty: 624
Rejestracja: 10 cze 2009 11:10
Czym jeżdzę: CVVT L Vanilla Shake

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: uuuuplask » 11 sty 2011 20:36

Jak dla mnie to wystarczy kupić jakiegoś Turtle Wax'a w Castoramie - 30 czy tam 40 zł a efekt świetny :czujnik:

Awatar użytkownika
Kwarcu
EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
Posty: 2193
Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Konserwacja nadwozia/lakieru

Post autor: Kwarcu » 11 sty 2011 20:41

A jak dla mnie lepiej nie kombinować z woskami, bo lakier i tak jest do :doopa3: . Potem w razie reklamacji wcisną ściemę, że wosk miał środki żrące i wypaliło lakier i gwarancja naturalnie nie dotyczy. :rotfll:

A ja mam rdzę na klapie. :czujnik: Nad szybą z prawej strony. Przy odbiorze auta w lipcu 2009 była tam taka minimalna plamka(punkcik), ale z początku myślałem że to jakiś brud i zejdzie w myciu, potem o tym zapomniałem. Ostatnio po myciu zauwżyłem, że się powiększyła skubana, także będzie trzeba obserwować rudą na klapie bagażnika. :czujnik:

ODPOWIEDZ