Wymiana lamp przednich

[LordMorte]

Chłopaki, nalezy jasno odroznic wkladanie ksenonow do zwyklych reflektorow (np takie jak w soul) i do reflektorow soczewkowych (takie jak prezentowane w tym temacie). Moi drodzy, na drodze oslepiaja nas wielbiciele opcji pierwszej. Ja osobiscie takich tempie i jak widze na drodze, to odpalam mu pelny arsenal swietlny swojego samochodu (oczywiscie jezeli to bezpieczne). A co z tymi, ktorzy do reflektorow soczewkowych pchaja ksenony? Temat mam rozpracowany od A do Z. Otoz reflektory soczewkowe, do ktorych mozna wrzucic ksenony oraz reflektory ksenonowe, do ktorych nie mozna ich wrzucic, to dokladnie te same reflektory. Czesto jest tak, ze producent samochodu nie oferuje reflektorow soczewkowych - np KIA dla Soula. Wtedy tez po jakims czasie pojawiaja sie zamienniki, jak lampy z naszego tematu. Daje glowe, ze te lampy nie maja homologacji na ksenon. Dlaczego? Dlatego, ze taka homologacja jest CHOLERNIE droga i zalatwianie jej sie po prostu nie oplaca. Tak wiec powtarzam jeszcze raz - reflektory soczewkowe sa przystosowane do montazu ksenonow - poza paroma wyjatkami, ale tu nie o tym.

Nalezy jednak pamietac o jednej rzeczy - system samopoziomowania swiatel. Kazdy samochod fabtycznie wyposazony w ksenony posiada system samopoziomowania swiatel. Otoz chodzi tu oczywiscie o to by np swiatla nie oslepialy kierowcow gdy mamy spory ciezar z tylu samochodu. Jako ze wiazka swiatla jest ukierunkowana i wzmocniona przez soczewke, to w takim wypadku oslepienie, czy to ksenonem, czy halogenem, nie nalezy do najprzyjemniejszych.

JEZELI osoba, ktora montuje ksenon do soczewek ma totalnie gdzies innych uzytkownikow drog, to nie zwraca uwagi na ustawienie wysokosci swiecenia reflektorow i slepi wszystko i wszystkich. W przeciwnym przypadku taka osoba ma 2 mozliwosci:
1. Montaz systemu samopoziomowania swiatel - drooooga zabawa
2. Zwracanie uwagi na to jak wysoko swieca nam swiatla - tanie, ale potrzeba troche samozaparcia.

Uzytkownikiem ksenona stalem sie bedac wlascicielem forda focusa. Zakupilem dobra swiatla soczewkowe za prawie 8 paczek i zamontowalem dobry ksenon. Pierwsze co zrobilem, to ustawilem wysokosc swiatel najnizej jak sie tylko dalo. Kolejny okres to okres polewki znajomych ze mnie, ktorych nieustannie prosilem o testy i kazalem jezdzic przed soba lub jechac naprzeciw by dowiedziec sie czy przypadkiem ich nie oslepiam. NIGDY, nie mialem sytuacji by jakikolwiek kierowca mignal mi swiatlami lub zwrocil uwage, ze oslepiam go swiatlami - potwarzam - NIGDY. Gdy tylkonp wiozlem pasazerow z tylu, czy mialem obladowany bagaznik, swiatla od razu szly na sam dol, to bylo wrecz jak odruch.

A dlaczego przy swiatlach ksenonowych wymagane sa spryskiwacze reflektorow? Otoz w przypadku gdy zabrudzi sie reflektor wiazka swiatla puszczana z soczewki ulega rozproszeniu i nasze swiatla oslepiaja innych kierowcow dokladnie tak jakbysmy mieli wsadzony ksenon do zwyklych reflektorow (np Soul). Dlatego tez, dosc tanim kosztem, zamontowalem spryskiwacze i zawsze dbalem o czystosc reflektorow. Swoja droga ciekawe, ze zarowno system samopoziomowania jak i spryskiwacze nie sa wymagane w przypadku reflektorow soczewkowych z halogenami - problemy sa dokladnie te same.

A po co w ogole ksenon?
1. Duzo wieksza jakosc swiecenia
2. Duzo wieksza widocznosc na drodze
3. Rzecz gustu, ale autko fajniej wyglada

[Dziq]

Witam, trochę czasu nie pisałem (będzie jakieś 1,5 roku), ale temat tego topica pasuje do mojego wymysłu, więc zapytam:
Czy ktoś już montował może przednie lampy od RM2012 do np. RM2010? Da się przeprowadzić taką operację w miarę bezboleśnie?