Strażak skoro GTI wyjdzie Ci dużo drożej a mocy niewiele więcej od zwykłej Golfiny 1.4TSI, to prostszą metodą byłoby zachipowanie 1.4 TSI, tyle że wtedy ten silnik byłby cholernie wyżyłowany i mogłoby to się źle skończyć, więc jednak to chipowanie nie będzie miało sensu.
Ale tak prawdę mówiąc, skoro chcesz mieć niskie spalanie i dobre osiągi(niewiele gorsze od GTI), to weź GTD. Tak, wiem - klekot, co on robi w usportowionym hatchbacku. Ale daje radę, można go zachipować i będzie śmigał jak GTI. Dźwięk z wydechu wcale zły nie jest, nawet da się lubić. Dźwięk spod maski to już dla typowego fana motoryzacji jest kiepski, ale skoro nie masz nic przeciw dieselom to GTD będzie dla Ciebie bardzo OK.
I faktycznie zrobił się niezły offtop.
Co do Hondy, zawsze zostaje TypeR. Naprawdę ładnie cyka, spalanie - jak chcesz to nieduże jak na te osiągi, jak depniesz to duże ale ujdzie chyba.