Motocyklista jadący z prędkościa 230 km/h zobaczyl przed soba małego wróbelka na wysokości twarzy. Starał sie jak mógł, żeby go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dalo zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał sie i wrócił po ptaka. Ponieważ wygladalo na to, ze wrobelek żyje, zabral go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce. Rano wróbelek ocknął się. Popatrzył na wode, popatrzył na jedzenie, popatrzyl na pręty
klatki przed sobą i mowi:
- O kur*a! Zabiłem motocyklistę!
zderzenie czołowe
Moderatorzy: Kwarcu, miazg, rob68
- Dżaguś
- EROTOMAN AMATOR
- Posty: 563
- Rejestracja: 13 kwie 2010 10:36
- Czym jeżdzę: SREBRNY SZERSZEŃ:) benzin L:)
- Lokalizacja: Górny Śląsk
zderzenie czołowe
DUSZA KIJANKI
- Charlie
- Uzależniony
- Posty: 181
- Rejestracja: 30 paź 2010 23:04
- Czym jeżdzę: Vanilla Shake crdi L
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: zderzenie czołowe
:) hehe az sie usmiechnalem ;)