kia soul forum

Po 80 kkm pojawiło się skrzypienie fotela kierowcy. Na moje ucho dochodzi z siedziska.
Czy któryś z Kolegów miał taki problem i jak go pokonać. Będę wdzięczny za informacje jak to zrobić samemu.
Być może Koreańczycy nie ważą 100 kg., ale w USA też są ciężcy chłopcy.
Pozdrawiam.

Skrzypiący fotel to ja mam niemal od początku i też właśnie z siedziska. Nie wspomnę o tym, że siedzisko się samo opuszcza. Co tydzień/półtorej o 1-2 ząbki do góry muszę podnosić. Najpewniej cały ten mechanizm od regulacji wysokości to okropna tandeta i chyba z tworzywa sztucznego, że tak skrzypi. O dziwo równie często eksploatowany fotel pasażera nie skrzypi, a tam regulacji nie ma. Także chyba w tym podnośniku trzeba szukać przyczyny.

Dzięki za sugestię.
Pozdrawiam.

Kwarcu pisze:...Nie wspomnę o tym, że siedzisko się samo opuszcza. Co tydzień/półtorej o 1-2 ząbki do góry muszę podnosić...

Ufff... a już myślałem, że mam jakąś paranoję i tylko mi się wydaje, że częściej podnoszę fotel niż go obniżam

Ja opuściłem do samego dołu i nie skrzypi, a wcześniej faktycznie cuś pojękiwało.

ja dokręciłem mocno śruby mocujące fotel do podłogi i na jakieś kilka dni skrzypienie ustało.. ale potem znów wróciło:/

Na początku jak u mnie skrzypiało to nie mogłem zlokalizować, bo najpierw wydawało mi się, że z tyłu, potem, że z boku. Ktokolwiek ze mną jechał też wskazywał na inne położenie. Taki wędrujący dźwięk. Przez jakiś czas skrzypiało co chwila, wręcz nawet na prostej, równej drodze, co doprowadzało mnie do irytacji. Pomaga jedynie podgłośnienie radia.
W chwili obecnej jestem tak na 90% pewny, że to przy zapięciu pasów, a nie fotel.

muszę to sprawdzić, odpinając wcześniej czujnik zapięcia pasów u kierowcy, który zagłuszy wszystko w kabinie

JOKER pisze:W chwili obecnej jestem tak na 90% pewny, że to przy zapięciu pasów, a nie fotel.

Ja też to mam. Skrzypi zamek w zapięciu pasów kierowcy. Pewnie wystarczy naoliwić.

Tego sposobu nie polecam. Ja psiknąłem jakimś smarowidłem i teraz pas potrafi sam się wypiąć.