Osłona / plyta pod silnik (wykonanie własne)

[Hary66]

NIe bardzo znam się na performancach, ale 2 tygodnie temu zdarzyło mi się przejechać Transalpinę w Rumunii. Dość szybko wjechałem na szutrowy odcinek drogi i na jednym większym kamieniu Kijankę chyba aż podrzuciło. Stalówka sheriffa się jednak przydała.
Plastikowa osłona też zabezpieczy wszelkiej maści paski od piasku i kurzu w lecie. Zimą też nie pozwoli napchać się śniegu.
To tylko moje zdanie, ale ja jestem za.

[grisza]

Jestem zdecydowanie za i brawa za podjęcie tematu, bo 600-700 zł. za osłonę silnika to lekka przesada.
Czy się pogorszy chłodzenie?To nie "Maluch" żeby zaburzenie przepływu powietrza miało znaczenie. Gdyby jednak to myślę że mało kto będzie używał Soula do jazdu stricto wyczynowej, a w normalnej eksploatacji podniesienia temperatury pewnie i tak nie ma przy zastosowaniu płyty. Z tego co wiem we wszystkich samochodach wykorzystywanych w szeroko rozumianym motorsporcie, takie zabiegi jak płyty podwoziowe się stosuje. Natomiast to że wjeżdając w kałuże, błoto czy śnieg, syf nie będzie nam leciał na okablowanie i inne elementy to niezaprzeczalna zaleta, której podważyć się nie da.

[djoneway]

Tak jest, same zalety inaczej bym się tym tematem nie zajmował. Zawsze pod maską miałem brudno, błoto, sól a teraz od kiedy mam płytę jest czyściutko, poza tym wycisza klekota jak się stoi na zewnątrz. Jeśli chodzi o temperaturę to jak wiadomo diesle lubią temperaturę a płyta pozwoli im ją dłużej utrzymać i szybciej się nagrzać w szczególności w zimę.

[soul]

urban legend - nic się nie pogorszy i nie polepszy. Wentylatory pchają powietrze do tyłu. Nawet silniki chłodzone powietrzem maja swoja turbinę która produkuje wiatr.
Będzie na pewno czyściej w komorze silnika.