Wymiana oleju po 1500km

Baza wiedzy i opinie dotyczące silnika benzynowego 1.6 CVVT. Raporty awaryjności i spalania.

Moderatorzy: Kwarcu, Mish

Awatar użytkownika
janusz14
Nasz człowiek
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
Lokalizacja: 05-805 Otrębusy

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: janusz14 » 03 maja 2010 12:57

Odbiegamy od tematu "olej po 1500km". Moim zdaniem nawet nowoczesne silniki muszą się ułożyć - dotrzeć. W trakcie "docierania"
metal ociera o metal, oczywiście jest smarowany ale jednocześnie mikronowe różnice w mechanizmach, dotychczas nie współpracujących, się układają trąc o siebie.
Powstają mikroskopijne ilości opiłków, które mieszają się z olejem. Oczywiście nie ma to odczuwalnego wpływu na pracę silnika i jego gwarancję ale cały czas w nim pozostają. Dlatego też wymienię olej po 2000 km i chyba jednak na Motul.

kaga
FORUMOWY MARUDA
Posty: 169
Rejestracja: 23 kwie 2009 20:49
Lokalizacja: podgórne

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: kaga » 04 maja 2010 06:24

pytam :roll: kto ci wcisnął takie kity :?: :rotfl2:
heart and soul , one will burn

Awatar użytkownika
soul
Moderator
Posty: 1878
Rejestracja: 19 mar 2009 23:21
Czym jeżdzę: w212
Lokalizacja: INTERNET

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: soul » 04 maja 2010 09:09

Pewnie "saloon" :zlosnik: :rotfll:
Część o opiłkach jest najlepsza. :bajer: :oczko:

Awatar użytkownika
janusz14
Nasz człowiek
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
Lokalizacja: 05-805 Otrębusy

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: janusz14 » 04 maja 2010 13:53

SOUL pisze:Pewnie "saloon" :zlosnik: :rotfll:
Część o opiłkach jest najlepsza. :bajer: :oczko:
Sorki, ale obejrzyj korek spustu oleju przy pierwszej wymianie oleju, a jeszcze lepiej wnętrze filtra oleju pod mikroskopem ale to już wa warunkach laboratoryjnych - myślę. że będziesz zaskoczony i to niemile.
A swoja drogą rzeczywiście dzwoniłem do serwisu z pytaniem czy warto po 2 000 km wymienić olej - potwierdzili, że warto. Olej mój, wymiana gratis, wiec jaki w tym mają interes?
Wymienię po 2 000 km na motul, a potem tak jak w gwarancji - co 20 000 km.

wujeksoul
GOŚĆ CO DOBRZE PRAWI
Posty: 343
Rejestracja: 26 lis 2009 02:57
Czym jeżdzę: 1,6 benz XL vanilla shake
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: wujeksoul » 04 maja 2010 16:01

1. Każdy zrobi jak uważa. Nie ma pojęcia zbyt częstego zmieniania oleju. Jak ktoś lubi może do końca użytkowania samochodu zmieniać olej i co 1000 km. Warto-szczególnie gdy olej,filtr free, a wymiana gratis. Samochód tylko się ucieszy i na pewno będzie mu lepiej.

Normalnie jednak ludzie nie mają ochoty tracić czasu i pieniedzy na coś czego sam producent nie uznał za wymóg.
Gwarancji się przez to nie traci, a czy silnik się skończy po 200 tys km czy po 300 tys km to już też jakby nie mój problem.

2. Dziś samochody to nie Syrenki i się nie tyle docierają /ścierają wytwarzajac opiłki- co układają. Powiedziałbym, że chodzi raczej o równomierne rozłożenie smarów i nabranie przez nie odpowiedniej konsystencji, oraz dotarcie w każdy przewidziany zakamarek. Takie przejście ze stanu konserwacji do stanu pracy. Głupie opony uzyskują optymalne warunki po ok 1 tys km ( jeśłi dobrze pamiętam).

kaga
FORUMOWY MARUDA
Posty: 169
Rejestracja: 23 kwie 2009 20:49
Lokalizacja: podgórne

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: kaga » 04 maja 2010 20:24

"częste mycie skraca życie,więc je szanuj należycie" :D
heart and soul , one will burn

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: shafted » 04 maja 2010 20:47

ten temat zaczyna już być ciut męczący, umówmy się tak: jak ktoś ma ochotę i ciśnienie na wymianę, to niech wymienia, a jeśli brak ciśnienia - to nie wymienia, ok?
tylko proszę was, nie piszcie już więcej o zaletach i wadach tego procederu, bo jak komuś się śnią opiłki drapiące jego gładź cylindrową to i tak wymieni ten cholerny olej przy 1500 km przebiegu bez względu na wszystko... no bo opiłki są wrogiem silnika i już, co do filtra.. jak sama nazwa wskazuje jego przeznaczeniem jest filtracja od 5 mikrometrów (5x10 do -6potęgi metra) wzwyż, to po co do niego zaglądać? problem to by był wtedy jak on byłby czysty :złosliwy:
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Awatar użytkownika
Dziq
Uzależniony
Posty: 232
Rejestracja: 24 mar 2010 22:37
Czym jeżdzę: Vaniliowym Smokiem na ropę jeżdżę :)
Lokalizacja: 3city

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: Dziq » 05 maja 2010 09:40

No cóż - mogę się pochwalić, że mam coś niecoś o tym pojęcia.
Otóż - wszędzie tam, gdzie metalowe elementy o siebie trą - jak choćby w przypadku pierścieni na tłokach trących o cylinder pojawią się opiłki. Receptą na to jest film olejowy (cieniutka warstwa rzędu kilku mikronów), która zapobiega bezpośredniemu zetknięciu się ruchomych elementów. Kiedy silnik stoi film spływa z cylindrów i przy każdym uruchomieniu jest ta chwila, kiedy to wszystko o siebie trze. Na to nie ma rady. W związku z powyższym pod mikroskopem opiłki w używanym filtrze zobaczy się zawsze.

Co do docierania - dawniej nie potrafiono w opłacalny sposób wykonać części o wysokiej dokładności, robiono je więc w lekkim nadwymiarze, coby właśnie zużywając się razem mogły razem osiągnąć idealny dla tej współpracy wymiar. Dziś ewentualne docieranie - o ile konstruktorzy uznają je za konieczne - przeprowadzane jest w fabryce ze względu na znacznie większą dokładność z jaką można opłacalnie wykonać części (bo już 10 lat temu można było uzyskać dokładność w zasadzie do kilku cząsteczek, a i wtedy nie była to nowość, pytanie tylko kto za to by płacił, a i problemy wtedy pojawiają się inne) i znacznie krótszy niż onegdaj czas do tego potrzebny.

Bardziej jest skłonny zgodzić się z teorią, że te 2000 km w czasie których powinniśmy jeździć nieco łagodniej jest głównie ze względu na konieczność "ułożenia" się niektórych części. Znając życie jest to czas pewnie i tak około dwukrotnie przesadzony - bo to co klient musi zrobić we własnym zakresie nie obciąża w żaden sposób fabryki.

Prędzej z kolei spodziewałbym się konieczności docierania skrzyni biegów - tam bardzo wiele elementów współpracuje ze sobą, a koła zębate w skrzyniach przekładniowych nie są tak technologicznie (pod względem wytwarzania) banalne jak silniki. No ale jakoś nigdy nie uczono nas dbałości o przekładnię, a zawsze o silnik.

Reasumując - podobnie jak większość nie widzę potrzeby wymiany oleju po 2kkm, od zbierania śmieci z oleju jest filtr.

Awatar użytkownika
janusz14
Nasz człowiek
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2010 09:47
Czym jeżdzę: CRDi XL, Grand Vitara, Smart
Lokalizacja: 05-805 Otrębusy

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: janusz14 » 29 wrz 2010 18:52

No i wymieniłem olej i filtr po przebiegu 2 350 km na Motul.
Mam nadzieję, że mój silnik będzie mi za to wdzięczny.

sowapl
Nasz człowiek
Posty: 427
Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
Lokalizacja: Zabrze;Będzin

Re: Wymiana oleju po 1500km

Post autor: sowapl » 05 paź 2010 23:58

to ile Ty masz Soula że dopiero tyle zrobiłeś? jesłi od wiosny to chyba tylko na niedzielę ;)
Obrazek

ODPOWIEDZ