kia soul forum

67 000km od 28 lutego 2009.
Pierwsze sprzęgło, drugie klocki, pierwsze tarcze.
3 krotna wymiana łożyska wyciskowego, łapy wysprzeglika.
Wymiana radia , lakierowanie obu boków auta.
Dziwne tylko, że zawieszenie wytrzymuje

Nie bój, kiedyś padnie.

LordMorte - sprzęgło w Soulu jest lipne i taka prawda. Nie spotkałem się nigdy z bardziej wrażliwym sprzęgłem... U mnie jeszcze się trzyma, ale raczej długo nie pożyje. Serwis stwierdził, że jest OK, ale sprzęgło sobie znowu piszczy jak głupie. Najczęściej przy cofaniu, co któreś cofanie wyje/piszczy. Ze trzy razy zdarzyło się przy ruszaniu z jedynki, że coś delikatnie zawyło. Cóż poradzić, TEN TYP TAK MA i tyle w temacie.

Ja zauważyłem, że szczególnie przy ruszaniu na wstecznym gdy mi zgaśnie. Ponownie odpalam, sprzęgło na maksa wciśnięte, a wyje przez chwilę jak cholera

W swoją benzyną zrobiłem od maja 2009 ponad 82 000 km. Na razie wymieniałem raz przednie i raz tylne klocki.

Sprzęgło śmiga idealnie.

Kupiony w 2009roku w sierpniu 110.000 na gazie nie ma żadnych problemów jak na razie

54.000 od kwietnia 2010 - dwa razy żarówkę wymieniałem ...i od 200 km mam LPG

A jaki masz gaz i ile kosztował?

rocznik 2009 - 125 000 na gazie nie ma żadnych problemów

Po 140.000 pojawił się problem z rannym zapalaniem - coś obroty falują i głośno chodzi trwa to 30 sekund.Przy wyjeździe z garażu jak nie poczekam jak się rozgrzeje to gaśnie.
Potem przez cały dzień pali bez problemu. Czas chyba na wymianę filtra paliwa?