Spalanie - benzyna

Baza wiedzy i opinie dotyczące silnika benzynowego 1.6 CVVT. Raporty awaryjności i spalania.

Moderatorzy: Kwarcu, Mish

Awatar użytkownika
mordimer
SPECYFICZNY DIAGNOSTA
Posty: 336
Rejestracja: 17 paź 2010 19:05
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT M Vanilla Shake, Suzuki Splash
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: mordimer » 29 gru 2011 21:24

a niech stracę - dopiszę jeszcze:

... jakby co: prawko zrobiłem w 81 i zjeździłem służbowo 1 MZ ETZ, 2 F125p, 1 UAZ'a, 3 Polonezy a w tym samym czasie byłem właścicielem /do dziś/ siedmiu samochodów prywatnych w tym 5 z salonu... kilometrów nigdy nie liczyłem, ale myślę iż spokojnie rozmieniłem już chwilę temu milion... nadto zawodowo zajmuję się mechaniką samochodową oraz analizą zdarzeń drogowych... i do prawdy bajki z mchu i paproci już dawno przestały mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie, wierzę w to co widziałem, pomacałem i powąchałem czyli sprawdziłem organoleptycznie :devil:
A silników zasilanych zbyt wysokim oktanem widziałem już w maczku kilka i wiem, co się w nich dzieje... taka sytuacja zdarza się w przypadku sprowadzania do Polski aut z rynku amerykańskiego szczególnie, gdy są w wersji ze skrzynią manualną i silnikiem o pojemności mniejszej, niż 3 litry... dlatego wierzcie mi - zamiast inwestować w etylinę o kosmicznym oktanie, lepiej kupić świece wieloelektrodowe, co dwa lata wymieniać przewody wysokiego napięcia, co 10 tysięcy wyważać opony i bieżąco przeglądać hamulce - niezawodny zapłon i likwidacja zbędnych oporów toczenia to klucz do oszczędności paliwa /poza techniką jazdy/.
SOUL pisze:Większa liczba oktanów to szybsza, gwałtowniejsza reakcja spalania.
Szybsze spalanie ale niewybuchowe... inaczej mgła sprężonej mieszanki niskooktanowej w pewnych warunkach wybuchnie a wysokooktanowej zapali się...
pozdrawiam - mordimer

Awatar użytkownika
Kwarcu
EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
Posty: 2193
Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: Kwarcu » 29 gru 2011 22:43

uuuuplask pisze:U mnie cvvt nawet przy 60 km/h daje radę przy delikatnym przyspieszaniu a najczęściej utrzymywaniu prędkości, więc nie wiem co im się dusi, może po prostu od zamulania :bigok: Ostatnio mało jeżdżę duszą, trafił mi się służbowy (niegdyś wymarzony) Civic 1.8 140 koni. Często jeżdżę nim w trasie i nie raz się zdarza, że chwilowe przy 80 jest wyższe niż przy 110 km/h, tak samo wygląda u mnie podróżowanie w Soulu i na spalanie nie narzekam. Na koniec dodam jeszcze, że jestem z tych których nerwy biorą jak widzę człowieka jadącego 70 km/h (szczególnie w dużym ruchu) tam gdzie jest 90. Uważam tak jak to już było poruszone, że jest to szczególnie uprzykrzające dla kierowców tych aut którymi ciężko się zebrać do wyprzedania, jeszcze gorzej jak trafi się takich kilka pierdół i każda na zderzaku sobie siedzi...
60 km/h na piątce(a o jazdę na piątym biegu się rozchodzi, jeśli chodzi o "duszenie" przy 70 km/h) i śmiesz mówić o przyspieszaniu? Wprawdzie utrzymywanie 60 km/h na piątce na płaskiej drodze jest realne(70 km/h tymbardziej), ale lekkie przyspieszanie to chyba lekka przesada z Twojej strony. Nie wiem dlaczego tak prosto i dosadnie przyjmujecie moje słowa o duszeniu się silnika, ale jakby nie patrzeć na piątym biegu przy 70 km/h silnik ma nieco poniżej albo równe 2krpm. Jak ktoś uważa, że przy tym silniku są to bardzo odpowiednie obroty do jazdy to podziwiam. Zwyczajne przeciążanie silnika, sam kiedyś Soulem próbowałem jeździć na niskich obrotach i wiem, że nie jest to dobre rozwiązanie na dłuższą metę.

Jeśli jedziesz na szóstce tym Civiciem 80km/h to się nie ma co dziwić, że spalanie chwilowe jest wyższe niż przy 110...

A kogo nerwy wtedy nie biorą? Jak jest duży ruch i ktoś jedzie 70 na 90 to nic nie poradzisz, wyprzedzić ciężko a jak trafi się miesjce na wyprzedzanie to z reguły trzeba by było złamać zakaz wyprzedzania... Dlatego "trzeba" grzecznie jechać 70 km/h za spowalniaczem. :) Dopóki drogi będą takie jakie są teraz to trzeba się przyzwyczaić do takich sytuacji.

uuuuplask
Nasz człowiek
Posty: 624
Rejestracja: 10 cze 2009 11:10
Czym jeżdzę: CVVT L Vanilla Shake

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: uuuuplask » 30 gru 2011 14:32

Ależ oczywiście wszystko się Kwarcu zgadza. Chodziło mi tylko o to, że na 5 biegu przy 60 km/h silnik nie wpada w wibrację i delikatnie wciskając pedał autko spokojnie będzie się rozpędzać. U mnie często jazda wygląda tak, że wjeżdżając w zabudowany zwalniam do tych 70 km/h na 5 biegu, wyjeżdżam z zabudowanego i redukuje przynajmniej do 4 a czasem i do 3 by rozbujać się do tych 110, tak jest szybciej i ekonomiczniej :bigok:

Awatar użytkownika
Kwarcu
EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
Posty: 2193
Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: Kwarcu » 30 gru 2011 18:17

Ekonomiczna jazda polega na szybkim rozpędzaniu, bez redukowania się nie obejdzie. ;) Dlatego rozpędzać się na piątce od 60 km/h nawet muskając lekko gaz to kiepski pomysł, długo się rozpędzasz i tracisz przez to paliwo.

Awatar użytkownika
strazak2007
Nasz człowiek
Posty: 656
Rejestracja: 18 cze 2009 20:05
Czym jeżdzę: Mondeo 1,6 ecoboost 160KM
Lokalizacja: Galicja

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: strazak2007 » 03 sty 2012 21:31

mordimer pisze:a niech stracę - dopiszę jeszcze:

... jakby co: prawko zrobiłem w 81 i zjeździłem służbowo 1 MZ ETZ, 2 F125p, 1 UAZ'a, 3 Polonezy a w tym samym czasie byłem właścicielem /do dziś/ siedmiu samochodów prywatnych w tym 5 z salonu... kilometrów nigdy nie liczyłem, ale myślę iż spokojnie rozmieniłem już chwilę temu milion... nadto zawodowo zajmuję się mechaniką samochodową oraz analizą zdarzeń drogowych... i do prawdy bajki z mchu i paproci już dawno przestały mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie, wierzę w to co widziałem, pomacałem i powąchałem czyli sprawdziłem organoleptycznie :devil:
A silników zasilanych zbyt wysokim oktanem widziałem już w maczku kilka i wiem, co się w nich dzieje... taka sytuacja zdarza się w przypadku sprowadzania do Polski aut z rynku amerykańskiego szczególnie, gdy są w wersji ze skrzynią manualną i silnikiem o pojemności mniejszej, niż 3 litry... dlatego wierzcie mi - zamiast inwestować w etylinę o kosmicznym oktanie, lepiej kupić świece wieloelektrodowe, co dwa lata wymieniać przewody wysokiego napięcia, co 10 tysięcy wyważać opony i bieżąco przeglądać hamulce - niezawodny zapłon i likwidacja zbędnych oporów toczenia to klucz do oszczędności paliwa /poza techniką jazdy/.
SOUL pisze:Większa liczba oktanów to szybsza, gwałtowniejsza reakcja spalania.
Szybsze spalanie ale niewybuchowe... inaczej mgła sprężonej mieszanki niskooktanowej w pewnych warunkach wybuchnie a wysokooktanowej zapali się...
a mój sprawdziłeś organoleptycznie i co :oczko: :oczko: :oczko:
Obrazek

Awatar użytkownika
mordimer
SPECYFICZNY DIAGNOSTA
Posty: 336
Rejestracja: 17 paź 2010 19:05
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT M Vanilla Shake, Suzuki Splash
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: mordimer » 04 sty 2012 21:45

Wam, towarzyszu Strażak pod maską siedzi cały tabun wściekłych siwków... muszę Wam Koleżanki i Koledzy powiedzieć, że nie wiem komu za to Strażak zapisał swoją duszę w sensie spirytystycznym, ale ten jego diesel w Duszyczce zwariował... nie dość, że warczy jak dobre 2.5 litra w benzynie to jeszcze tak samo jedzie... a on do niego ropę leje :kierownik:
pozdrawiam - mordimer

Awatar użytkownika
strazak2007
Nasz człowiek
Posty: 656
Rejestracja: 18 cze 2009 20:05
Czym jeżdzę: Mondeo 1,6 ecoboost 160KM
Lokalizacja: Galicja

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: strazak2007 » 02 lut 2012 20:42

dobre wieści koleżko, zasiadam z powrotem do swojej kijaneczki od marca, tylko muszę jeszcze zimówki założyć :ura:
Obrazek

Hary66
Nasz człowiek
Posty: 590
Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
Lokalizacja: Lublin

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: Hary66 » 03 lut 2012 21:27

O, to może i na stare trasy wrócisz?
Pozdrawiam, Hary.

jjkb
Nowy....
Posty: 9
Rejestracja: 26 lut 2011 09:52
Czym jeżdzę: kia soul 1.6 DOHC
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: jjkb » 24 lut 2012 19:05

Mam pytanie: ostatnio pokonałem trasę z Zakopanego do Torunia. :kierownik: Zatankowałem do odbicia w Sosnowcu i ponownie w Toruniu. Średnia prędkość 80 - 90- max. 100 km/h Temperatura na zewnątrz 0 C, w aucie 2 osoby dorosłe, 2 dzieci i bagażnik załadowany na full. Średnie spalanie 7,2 - moim zdaniem za dużo. :niewiem: Co o tym sądzicie? Czy przy mocno dodatniej temperaturze spadek zużycia paliwa może być tak istotny?

marcomo
Bywalec
Posty: 60
Rejestracja: 20 sty 2012 23:02
Czym jeżdzę: SOULXL LIFTING 1.6GDI
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spalanie - benzyna

Post autor: marcomo » 24 lut 2012 21:57

Witam, te zużycie nie koniecznie jest za duże. Samochód obciążony to po pierwsze.
Może jechałeś pod wiatr. Ja swoim GDI przy załadowanym bagażniku + kuchnia z piekarnikiem i wiele innych gratów, pod wiatr 6,5 przy 90km/h ledwo się wyrobiłem a z powrotem na pusto i z wiatrem 6,1 przy prędkości 100km/h.
Obrazek

ODPOWIEDZ