kia soul forum

Dla opon to nie ma znaczenia czy jadę na biegu czy sprzęgle. Nie zwiększam ryzyka poślizgu. Dopiero wracając na "bieg" w sytuacji awaryjnej następuje moment zmiany siły hamującej/przyspieszającej samochód i to jest jedyne zagrożenie poślizgiem.
Z drugiej strony - puszczając sprzęgło następuje przyhamowanie przednich kół samochodu, lekki przechył auta do przodu i ich większe obciążenie, a wiec zwiększenie przyczepności... Myślę że to bardzo zależy od warunków, bo jadąc po lodzie na granicy przyczepności, to coś takiego spowoduje uślizg, a na asfalcie nie spowoduje praktycznie nic.
Pamiętajmy że to piąty bieg zazwyczaj i realnie niski moment obrotowy na kołach - zarówno przy przyspieszaniu jak i hamowaniu biegami.


Już się nie unoszę
Od teraz jestem wyluzowany i postaram się nie wymądrzać

torque z tym urządzeniem nie pokazuje prawidłowego spalania przynajmniej w moim dieslu.

Czy dobrze rozumiem - te myki o spalaniu odkryles dopiero jak kupiles interfejs obd na bt i spiales to z telefonem? I mowisz, ze jestes megadoswiadczonym i super ogarnietym kierowca, a jeszcze nie uzyles podgladu temperatury oleju, czyli wlasciwie najwazniejszego poza cisnieniem parametru przy pracujacym silniku tak? Aha. To spoko.

To ja jednak zatankuje sobie wiecej za te pieniadze

to do mnie?

Zgadzam sie z Rafalkia. Inni w tym temacie zaczynają strasznie gwiazdorzyć...

markos pisze:Czy dobrze rozumiem - te myki o spalaniu odkryles dopiero jak kupiles interfejs obd na bt i spiales to z telefonem?

Z interfejsem sprawdziłem czy te "myki" naprawdę działają - w końcu mam potwierdzenie w liczbach a nie "wrażenie" że tak jest.
Nowym odkryciem jest dopiero sprawa z wysprzęglaniem w czasie jazdy z góry - do tej pory rzeczywiście jeździłem z nogą na gazie (delikatnie) - jak większość kierowców.

markos pisze:I mowisz, ze jestes megadoswiadczonym i super ogarnietym kierowca, a jeszcze nie uzyles podgladu temperatury oleju, czyli wlasciwie najwazniejszego poza cisnieniem parametru przy pracujacym silniku tak? Aha. To spoko.

Nigdzie nie napisałem że jestem "megadoświadczonym i super ogarniętym" kierowcą. To by prowadziło do jednego: do grobu.
Nie można być zbyt pewnym swoich umiejętności. Po prostu dużo jeżdżę i staram się jeździć bezpiecznie i świadomie.
W prawie nowym samochodzie na gwarancji (i z benzynowym silnikiem) ciśnienie i temperatura oleju to ogólnie rzecz biorąc: "nie mój problem".

markos pisze:To ja jednak zatankuje sobie wiecej za te pieniadze

Twój wybór. Po to opisałem urządzenie i jeden ze sposobów jego zastosowania. Wybór "kupić czy nie kupić" zostawiam czytelnikom tego tematu. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Ja jestem zadowolony i już mi się dawno zwróciło w zaoszczędzonym paliwie, a kilku znajomym dodatkowo zrobiłem prostą diagnostykę i kasowanie błędów gratis. Jadąc do warsztatu za to samo by zapłacili min. 50-100 zł.
Za te 53,95 zł (tyle kosztuje interfejs z przesyłką na portalu aukcyjnym obecnie) zatankujesz mniej niż 10 litrów paliwa. Ja te 10 litrów zaoszczędzam podczas jednego tylko wyjazdu na spotkanie do klienta do Niemiec.

Na Ebay-u mozna go dostac za ok 42zl z przesylka. Do tego mozna kupic zaawansowana wersje Torque, za ok 14zl. Sam kupuje absolutnie dla zabawy i lepszego poznania zachowania i ekonomii pracy silnika. Bardzo ciekawa jest opcja synchronizacji nagrania wideo/mapy z wybranymi zegarami

rafalkia pisze:W prawie nowym samochodzie na gwarancji (i z benzynowym silnikiem) ciśnienie i temperatura oleju to ogólnie rzecz biorąc: "nie mój problem".

Aaaaa, to spoko... Czyli wsiadasz, ruszasz i jak nagrzeje sie woda to juz mozna palowac, bo fura na gwarancji, niewazne, ze olej jeszcze zimny
Co ma do tego benzyna czy dizel? Jedno i drugie wolno grzeje olej, jedno i drugie potrzebuje odpowiedniej jego temperatury do palowania i jedno i drugie musi trzymac dobre cisnienie. Chyba, ze zaraz dowiem sie czegos nowego?

Z tym wysprzeglaniem to super sprawa Ci powiem, ekonomiczna i bezpieczna jak cholera. Nigdy nie wpadlbym na to, ze moj swietej pamieci dziadek, ktory byl najgorszym kierowca, jakiego znalem, wiedzial jak jezdzic ekonomicznie i polowe drogi z dzialki do domu pokonywal na luzie.

rafalkia pisze:Za te 53,95 zł (tyle kosztuje interfejs z przesyłką na portalu aukcyjnym obecnie) zatankujesz mniej niż 10 litrów paliwa. Ja te 10 litrów zaoszczędzam podczas jednego tylko wyjazdu na spotkanie do klienta do Niemiec.

Czekaj.. Dobrze kminie? kupiles Soula w benzynie do klepania kilometrow w trasie? Nie dosc, ze kiosk, to jeszcze benzyna.. Czasem nie rozumiem co kieruje ludzmi przy zakupie samochodu

Jak często zdarza Ci się "pałować" Soula na zimno? Bo mi się nie zdarza "pałować" Soula - nieważne czy na zimno czy ciepło, BO DO TEGO NIE SŁUŻY.

Jeżeli Twoim fetyszem jest "pałowanie" silnika 1,6 - to gratuluję. Ja do "pałowania" mam inne auto z kilka razy większym silnikiem z nieco innym ułożeniem większej ilości cylindrów i kompresorem... które kilka razy więcej pali, ale daje też o wiele więcej frajdy z przyspieszania.


Gratuluję dziadka - miał nosa do ecodrivingu... o ile w odpowiednich miejscach wciskał sprzęgło.
Mam nadzieję, że odziedziczyłeś po nim tą umiejętność.


Perfekcyjnie "kminisz" - kupiłem "kiosk w benzynie"... Czasem to kwestia estetyki (jak to mówisz "kiosk" - przypadł mi do gustu) i aktualnych wymagań (a benzyna, bo tak - może dostanie lpg, a może i nie).

Stary - nie masz pojęcia o mojej wiedzy na temat budowy i zasady działania silnika spalinowego, czym się zajmuję zawodowo i "po godzinach", tylko urządzasz sobie osobiste wycieczki. Może porozmawiajmy merytorycznie o Twoich wynikach pomiarów spalania w dieslu i sposobach obniżenia tego spalania. Może napiszesz kolegom jaki Ty masz interfejs diagnostyczny i co ciekawego możesz nim zrobić, ile kosztował i jak prosta jest jego obsługa oraz jak estetycznie wyświetla on zebrane informacje. Czy to łatwodostępny sprzęt i czy da się go używać komfortowo i bezpiecznie w czasie jazdy? Może zaproponujesz kolegom, że mogą odwiedzić Cię i zrobić diagnostykę za darmo?
A może przy okazji policzysz kolegom z forum - podając merytoryczne dane dotyczące spalania "diesel vs. benzyna" oraz aktualnych cen Souli w salonach - po ilu kilometrach zwraca się zakup Soula z silnikiem diesla? Nie zapomnij o wzięciu pod uwagę przewidywanych tendencji zmian cen paliwa ("diesel vs. benzyna") na przestrzeni najbliższych lat.

Przydaj się w końcu do czegoś. Napisz coś w końcu merytorycznego w tym temacie i przestań trollować.

Dizla kupilem, bo lubie jezdzic dizlem. Nie mam zadnego interfejsu diagnostycznego, bo jest mi calkowicie zbedny. Do liczenia spalania mam zegarek w samochodzie, jak do tej pory sie nie myli.
Rzuc okiem w watki z powitaniem, porozmawiajmy o innych samochodach....
Jesli piszesz "a co mnie obchodzi temperatura i cisnienie oleu, skoro mam nowy samochod na gwarancji" to jestes odbierany dokladnie tak jak to przedstawilem.

Ps.
Komfortowo i bezpiecznie to podczas jazdy daje sie uzywac tylko przyciskow przy kierownicy