kia soul forum

Wracajac do sportowych filtrów to obecnie mam taki w swojej Alfie. Moje odczucia są takie że może i auto troszkę lepiej się zbiera ( choć może to tylko takie subiektywne odczucie ), ale w żadnym następnym aucie już tego nie założę. Zdecydowanie głośniej auto zasysa powietrze, a silnik ma takie ssanie że sam filtr brudzi się dużo szybciej niż tradycyjny. W Alfie mam osłonę pod silnikiem, a mimo to syfi się bardzo szybko. Do tego mycie go płynami też jest upierdliwe, także radzę się zastanowić czy ewentualne korzyści finansowe jakie zaoszczędzimy na kupnie nowych wkładów są tego warte.

No głośniej jest bo po to są filtry ( doloty ) sportowe, aby lepiej zasysało powietrze i szybciej spalało mieszankę.
Jak sobie wyciągniesz filtr całkiem będzie jeszcze głośniej.
Frotke sobie załóż będzie ciszej ;-)
Btw. Ja miałem takie filtry we wszystkich autach i nie zauważyłem żeby się szybciej brudziły. Wydaje mi się, że to twoje subiektywne odczucie bo po filtrze sportowym bardziej widać zabrudzenie niż na tradycyjnym filtrze.
A z umyciem nie ma problemu jak by coś, pianka prysznic i płyn konserwujący po tym masz nowy filtr.

Damn dziś się nie umie wysłowić

Osłona pod silnikiem raczej nie ma wpływu na to czy filtr powietrza brudzi się szybciej czy wolniej, przecież filtr jest w puszce u góry komory silnika a kanał dolotowy nie jest osłaniany przez tę osłonę silnika od dołu. Także powietrze zasysane jest tak samo brudne jak bez osłony. Przynajmniej moim zdaniem.