Silnik benzynowy a diesel

[uuuuplask]

No dobrze, po prostu co niektórzy się upierali, że silnik diesla wręcz miażdży benzynowy, a po testach przyspieszeń 60-100, 80-120 na najszybszym możliwym biegu wyszło, że osiągi są niemal identyczne, a ta zamulona benzyna przy 80-120 nawet szybsza. No ale co by nie mówić wszyscy cieszmy się świetnym samochodem

Dla przypomnienia:

Auto Moto nr7
Kia Soul Cvvt
60-100 6.8
80-120 8.4


Kia Soul Crdi
Motor nr 21
60-100 km/h 6,1
80-120 10.6

[mi205]

test przyspieszenia od prędkości x do prędkości y na na siłę wbitym najszybszym biegu to moim zdaniem najbardziej niedorzeczna rzecz z możliwych. Przepraszam, czy tylko ja mam po prawej stronie taki drążek, dzięki któremu mogę zredukować?

[uuuuplask]

Ale w jakim sensie niedorzeczna, jak dla mnie jest najbardziej wiarygodna. Silniki diesla mają taką charakterystykę pracy że nawet o wiele słabsze od benzynowych 80-120 km/h na najwyższym biegu zrobią szybciej. Ja tam właśnie widzę obiektywizm w robieniu testów 80-120 km/h na biegu który zapewnia najszybsze przyspieszenie. W końcu do czegoś ta skrzynia biegów jest i nawet w takiej F1 wachlują ciągle biegami a nie przyspieszają jak emeryt na 7

[mi205]

na na siłę wbitym najszybszym biegu to moim zdaniem najbardziej niedorzeczna rzecz z możliwych

Pod pojęciem "najszybszy" ująłem piątkę w przypadku soula, przepraszam jeśli wyraziłem się niejasno. Znam charakterystykę pracy (a więc przebieg mocy/momentu obrotowego w głównej mierze) diesla, dlatego jeżdżę benzyną

[uuuuplask]

na siłę wbitym najszybszym biegu .

Po prostu to najszybszym mnie zmyliło, no ale w takim razie

[strazak2007]

Po pierwsze soul jest moim pierwszym dieslem wcześniejsze autko 1,6 benzyna 102KM fajnie śmigał ale jak dostałem to samo zastępcze auto w dieslu 105KM różnica kolosalna i wtedy zdecydowałem że następna fura w dieslu, to samo dotyczy soula jeździłem cały dzień benzynką jak mój był na przeglądzie nie ma porównania, w dieselku jest ciszej przy 160 km/h niż w benzynie przy 130 km/h, przy wyprzedzaniu diesel o klasę wyżej o kosztach eksploatacji nie wspominając,droższy przegląd o 80 zł dla diesla ok ale są co 20 tys.
Poza tym wszelkie testy i komentarze przemawiają za dieslem poniżej kilka przykładów, nie twierdzę że benzynka jest do kitu bo nie jest to tez fajny motorek ale niestety w konfrontacji z dieslem leży w każdej materii, i udawadnianie na forum że jest odwrotnie mija się z prawdą.
Jest dla mnie sytuacją zrozumiałą że jeśli ktoś niewiele jeździ nie opłaca się mu kupować diesla ale niech nie udowadnia że kupił benzynę bo jest lepsza, tylko że nie kupił diesla bo mu się np nie opłacało dopłacać 6 tys. zł.
Ciekaw jestem gdyby diesel był w tej samej cenie co benzyna czy ktokolwiek kupowałby benzynę
ponadto zapytam zagorzałych zwolenników benzyny czy jeździli soulem w dieselku?

Cytat www.auto-news.pl
"Podczas pierwszego testu Soul, opisywaliśmy nasze spostrzeżenia dotyczące wersji wysokoprężnej. Teraz przyszła pora na silnik benzynowy. Ciekawić może fakt, iż obie jednostki napędowe posiadają taką samą pojemność, ale diesel jest mocniejszy. Oczywiście również bardziej elastyczny, co ma bezpośrednie przełożenie na komfort podróżowania. Dlatego mając do wyboru obydwie jednostki, nie zawahałbym się ani chwili i wybrał diesla. Silnik benzynowy o mocy 124 KM wydaje się być nieco za słaby dla tego pojazdu. Pod kątem dynamiki, ale nie tylko. Podczas ,,wkręcania” na wysokie obroty staje się nawet głośny."

motor 1.06.2009 r "Z dieslem jej do twarzy"

auto świat 2.01.2009 r "Miasto w rytmie soula"

[uuuuplask]

" z autogalerii

W sam raz
Do Soula można zamówić tylko dwie wersje silnikowe. To jednak wystarczy, gdyż zarówno jednostka benzynowa jak i wysokoprężna posiadają stosowne parametry do sprawnego napędzania auta. Oba dysponują pojemnością 1,6 litra. Diesel generuje moc 128 KM, a benzyna 124 KM. Ten drugi silnik znalazł się właśnie pod maską testowanej przeze mnie KIA. Taka moc wystarczy w zupełności do sprawnego przyspieszania nie tylko w ruchu miejskim.

Równo 11 sekund trwa rozpędzenie do pierwszych 100 km/h. Tuż za cyferką "4" na obrotomierzu silnik osiąga maksymalną wartość momentu obrotowego (156 Nm). Oznacza to, że wcale nie trzeba go przesadnie "piłować", by cieszyć się płynnym i sprawnym nabieraniem pożądanej prędkości. Nie jest ponadto przesadnie głośny i nawet jazda ze znacznymi prędkościami nie będzie uciążliwa. Stosunkowo duża moc, jak na tę pojemność, nie oznacza dramatycznego zużycia paliwa w mieście. Wynik 9,4 l na każde sto kilometrów w gęstym ruchu miejskim to akceptowalna wartość. Gorzej w trasie - tylko bardzo spokojna jazda oznacza zejście poniżej 7,5 l/100 km. Kto preferuje dynamiczny styl jazdy, musi liczyć się z wynikiem co najmniej o litr wyższym. Być może sytuację poprawiłby szósty bieg.

Pozytywnie należy ocenić pracę samej skrzyni biegów. Krótki lewarek przyjemnie leży w dłoni i trafia precyzyjnie w poszczególne tryby. Trzeba przyznać, że pięć przełożeń dobrano w taki sposób, który preferuje jazdę miejską. Długa trójka i czwórka pozwalają na komfortowe i płynne przemieszczenie się w sporym zakresie prędkości.

"

Może Soul akurat nie jest jakimś autem sportowym, ale mimo wszystko ja nigdy nie zamierzam sobie kupować auta z silnikiem diesla, no może jeśli nagle zacznę codziennie minimum 100 km robić, albo będę się rozglądał za autem które waży ze 2 tony i ma silniki powyżej 3.0 to pomyślę o dieslu. Żaden argument mnie nie przekona do wyższości diesla nad benzyną. Jeździłem paroma dieslami, często tymi samymi autami o tej samej albo bardzo zbliżonej mocy (nie Soulem, m.in Corolla, Civic, Passat) i zawsze przyjemniej mi się jeździło silnikiem benzynowym, ot może jestem jakiś dziwny ale lubię korzystać z całego zakresu obrotomierza, a przy okazji nie zagłuszać ludziom na światłach muzyki w aucie obok. Tyle ode mnie. Polecam miłośnikom diesli odbyć jazdę próbną Hondą S2000

Ale fakt dyskusja do niczego nie doprowadzi, więc na tym już zakończę.

[Kwarcu]

Panowie! Dyskusja idzie ciągle w złym kierunku. Ciągła wymiana zdań, co lepsze staje się nudna... Skoro widzicie dobrze, że jedni drugich nie przekonają do swojego silnika to po co dyskutujecie? Nic nam to nie da. Każdy będzie się przekrzykiwać i twardo stać na swoim. Nie zmienicie poglądów użytkownika CVVT czy CRDI. Każdy ma to, co chciał i będzie to chwalić. Do stereotypu, że diesle są dynamiczne przczynia się lenistwo panów redaktorów, bo wymagają od aut komfortu jakim jest brak konieczności redukowania. Pewnie najlepiej mieć diesla i w całym zakresie obrotów mieć maksymalny moment obrotowy dostępny. Ja tam wolę benzynę...

[uuuuplask]

w całym zakresie obrotów mieć maksymalny moment obrotowy dostępny

Pora na elektrycznego Soula, wtedy tak będzie

[Kwarcu]

No źle to sformuowałem, ale każdy powinien wiedzieć o co chodzi. W końcu diesel ma od dołu już odpowiedni moment obrotowy przez długi czas w tym dolnym zakresie, a benzyna od 4000 rpm i wyżej. O ile dobrze pamiętam te 280 Nm w CRDI są dostępne od 1900-2750 rpm. Wiadomo teraz co trzeba wkręcić, ale to oczywiste i proste jak konstrukcja cepa