Osiągi...

[uuuuplask]

Tyle, że kiowa gwarancja to i tak o kant dupy rozbić, a poza tym to w benzynowym silniku raczej nie ma się co popsuć.

[mordimer]

Jako młody człowiek bawiłem się w doloty strojone i szlifowane, szlifowane i strojone, wolne wydechy, podwójne gaźniki, filtry o zwiększonej przepustowości... potem było "wygładzanie" charakterystyki, zmiana dawek, szlifowanie korb, tłoków i kół zamachowych...
To wszystko nie warte nakładu czasu i włożonej pracy!

Pozostaje turbina a jeszcze lepiej biturbo... tylko czy to z pewnością o to chodzi?

U Strażaka mamy do czynienia z jednorazową, profesjonalnie zrobioną ale technicznie prostą i mało czasochłonną przeróbką... a co najważniejsze, nie skutkuje ona drastycznym wzrostem zużycia paliwa... mój wyścigowy "Maluch" potrafił łyknąć 23 litry na górskim OS'ie

[Kwarcu]

Jakby nie patrzeć Strażak też mógłby gwarancję sobie w ramkę oprawić, gdyby przyłapali Go na używaniu boxa. Także jeden pies, wiadomo że takie zmiany jakie ja podałem to zmiany na stałe i widoczne(przecież nikt przed przeglądem by tego nie demontował i nie wracałby do ori części), ale patrząc na to z innej strony - ten silnik jest konstrukcją bezkolizyjną, możliwość popsucia się czegoś raczej nie występuje, prędzej samemu coś w nim popsujemy niż on się sam zepsuje.

Dobra, ale 23 litry to ten Maluch Ci pali przy jeździe typowo sportowej, jakbyś przejechał taki sam OS Soulem to pewnie też byś się zdziwił spalaniem. Przecież Malucha nie trzymasz na niskich obrotach, gaz trzymasz głęboko, to i spalanie duże, w Soulu też byś miał wir w baku.

Naturalnie nie wpływa to na zwiększenie zużycia paliwa(chip/box), o ile się nie wykorzystuje pełnych możliwości po wsadzeniu boxa czy zrobieniu chipa. Nawet pozwala to zredukować spalanie. Tylko, że nie można zapomnieć, że seryjne turbo pompuje z większym ciśnieniem oraz wtryskiwacze pracują z podwyższoną wydajnością, a z racji że są seryjne to też niestety są narażone na szybsze zużycie a jak ktoś przesadzi to się pożegna z turbo i układem wtryskowym.

Uturbić benzyniaka też możesz, ale do tego trzeba też bawić się w kombinacje z układem smarowania(w końcu olej przez turbo też musi płynąć) i na koniec strojenie elektroniczne. Na pewno szybciej(i pewnie taniej) i z większym efektem wyjdzie uturbianie, ale też trzeba pamiętać, że tego turbo nie można ustawiać na wysokie ciśnienie, bo do tego to trzeba by cały silnik od zera przygotować.

Także wszystko ma swoje plusy i minusy, ale samo turbo w benzynie przy planowaniu mocy ok. 150KM nie będzie wymagało dużych nakładów, przy planowaniu wyższej mocy trzeba myśleć o robieniu motoru od zera, a wtedy to bardziej się opłaci swap bazy do tuningu.

[strazak2007]

Mordimer co za problem zrobić z benzynowego Soula rakiete? Robisz dolot ze stożkowym, są takie bajeranckie dedykowane do Soula, nie tylko do silników 2.0. Zmieniasz układ wydechowy, zamiast katalizatora strumienicę albo wspawaj rurkę w katalizator, inny tłumik, potem robisz mały program i myślę, że 150-160KM nie będzie problemem.
Albo swap silnika z jakiejś Hondzi.

kwarcu a ile taka przeróbka kosztowałaby kasiory?

[mordimer]

Dobra, ale 23 litry to ten Maluch Ci pali przy jeździe typowo sportowej

PaliŁ kolego adminie... blisko 30 lat temu

To wbrew pozorom spore wyzwanie - osadzić i zasilić turbinę oraz zapodać dodatkowy układ smarowania... jednostkowe, profesjonalne rozwiązanie techniczne do nowego typu jest ekstremalnie drogie, chyba, że byłoby się na czym oprzeć, jak np.w wersji amerykańskiej... ale nadal to koszty i masa pracy... i nie odczuwam takiej potrzeby, tyle że zazdrość jest cechą osobniczą homo sapiens

[Kwarcu]

Strażak na pewno nie mało, drożej niż chip, kilka kafli trzeba by mieć, w zależności czy użyjesz zestawów markowych od znanych tunerów czy jakieś tańsze. Myślę, że za 4-5 tys. zł to można już fajnie się zabawić. Oczywiście chodzi tylko o koszta tego co zacytowałeś nie biorąc pod uwagę swapu, tylko modyfikacje tego co jest seryjnie pod maską.

Mordimer oj wybacz, nie dostrzegłem Ł w słowie potrafiŁ.
Wiadomo, że spore wyzwanie, ale wykonalne, a jak ktoś chce, ma pieniądze i go to kręci to czemu nie?

[Misiaq]

Mordimer co za problem zrobić z benzynowego Soula rakiete? Robisz dolot ze stożkowym, są takie bajeranckie dedykowane do Soula, nie tylko do silników 2.0. Zmieniasz układ wydechowy, zamiast katalizatora strumienicę albo wspawaj rurkę w katalizator, inny tłumik, potem robisz mały program i myślę, że 150-160KM nie będzie problemem.
Albo swap silnika z jakiejś Hondzi.

w wolnossącej benzynie przy takich przeróbkach osiągniesz może 140 KM. Kasa i ilość wsadzonych gadżetów pod maskę jest niewspółmierna z osiągami jakie możemy otrzymać. Co innego taki diesel z turbo, podpinasz sprzęt, stroisz, zmieniasz nastawienia i praktycznie samym programem z jakąś drobną przeróbką EGR czy wywaleniem DPF jesteś w stanie wypluć 160-170 KM. Jak się postarasz i doinwestujesz to podejdziesz pod 200 lekko

Pod tym kątem diesel jest bezkonkurencyjny. Ale jeżeli fura posiada doładowaną benzynę pod maską, to taki substytut prawdziwego silnika jakim jest diesel praktycznie nie istnieje

[Kwarcu]

16KM przyrostu to jednak zbyt mało Kolego. Zwłaszcza, że samym programem nasze benzyny można zrobić o kilka KM więcej, ale tego nie odczujesz nawet, bodaj 44Tuning ma program do benzynowego Soula i daje on 135KM. Teraz biorąc pod uwagę wymianę filtra na stożek + odpowiednio dobrana rura - daje to głównie dźwięk, ale z 5KM doda. Teraz wymiana całego układu wydechowego tak, żeby szło od największej średnicy rury do najmniejszej(czyli tłumik końcowy). Katalizator zastępujemy strumienicą lub wspawujemy w niego rurkę. Taki zabieg też daje głównie dźwięk, ale spokojnie 10KM doda. Także 160KM to OK, przesadziłem, ale 150KM jest w zasięgu ręki. A że generalnie za przyspieszenie odpowiada moment obrotowy to warto pamiętać, że dolot powietrza do silnika im krótszy tym zwiększamy moment obrotowy a zmniejszamy moc, im dłuższy tym moc rośnie, ale moment maleje, także znalezienie złotego środka nie powinno być problemem.

[uuuuplask]

Civic Type R z 2.0 vtec'iem ma bardzo niski moment, a nie ma drugiego auta co ma 200 koni i takie przyspieszenie do 100 km/h no chyba że jakieś ultra lekkie Lotusy Elise czy Ktm'y X-Bow więc może nie przesadzajmy tak z tym zachwalaniem momentu

[Misiaq]

kwarcu. Nie upieram sie przy 16KM, chcialem tylko zaznaczyc, ze diesel dzieki turbo jest bardziej podatny na tjun.

W benzynie trzeba sie nadlubac, czesto kazda modyfikacja pociaga kolejna. Pamietajmy a propos dolotu,ze im chlodniejsze powietrze tym lepiej dla silnika. A im chlodniejsze powietrze tym dolot musi byc dluzszy,wyprowadzony jak najdalej od zrodla ciepla, silnika.

Diesel jest bardziej podatny, bo jest turbo, mozesz regulowac cisnieniem, wlaczeniem turbo, to co pisalem wczesniej, wywala sie dpf zaslepia egr i w ten sposob odtykasz silnik. Ogolnie jedno popoludnie na hamowani i masz duzy przyrost, ale bezpieczny.