Uruchamianie podczas mrozów
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
Uruchamianie podczas mrozów
Powiedzcie mi dobrzy ludzie, czy macie jakiekolwiek problemy z odpalaniem w temp. -10 lub niższej?
Ja niestety takie zaczynam mieć. Wygląda mi to na padnięte świece żarowe. Soul to moje jakieś 26-te auto ale pierwszy diesel.
Opiszcie jak wam zapalało auto z uszkodzonymi świecami. Moje "łapie" na 1-2 cylindry i albo gaśnie albo się rozkręca, chwilę chodzi nierówno, ma niskie obroty, potem przez cały dzień OK.
Ja niestety takie zaczynam mieć. Wygląda mi to na padnięte świece żarowe. Soul to moje jakieś 26-te auto ale pierwszy diesel.
Opiszcie jak wam zapalało auto z uszkodzonymi świecami. Moje "łapie" na 1-2 cylindry i albo gaśnie albo się rozkręca, chwilę chodzi nierówno, ma niskie obroty, potem przez cały dzień OK.
- Dziq
- Uzależniony
- Posty: 232
- Rejestracja: 24 mar 2010 22:37
- Czym jeżdzę: Vaniliowym Smokiem na ropę jeżdżę :)
- Lokalizacja: 3city
Re: Uruchamianie podczas mrozów
Przy -12 st. C nic się nie działo. Świece rozgrzewały się tylko nieco dłużej niż zwykle i to wszystko, ale tego to akurat się spodziewałem . Niestety nie mam pojęcia jak się objawia awaria świec żarowych, ale zawsze można zajrzeć do ASO...
[EDIT]
Jeszcze mi przyszło jedno do głowy - kiedy ostatnio tankowałeś? Bo możesz mieć jeszcze letnie paliwo na pokładzie i zaczyna się wytrącać parafinka - warto wtedy zainwestować w specyfik sprzedawany na stacjach benzynowych który uniemożliwia jej wytrącanie
[/EDIT]
[EDIT]
Jeszcze mi przyszło jedno do głowy - kiedy ostatnio tankowałeś? Bo możesz mieć jeszcze letnie paliwo na pokładzie i zaczyna się wytrącać parafinka - warto wtedy zainwestować w specyfik sprzedawany na stacjach benzynowych który uniemożliwia jej wytrącanie
[/EDIT]
Ostatnio zmieniony 02 gru 2010 20:51 przez Dziq, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Uruchamianie podczas mrozów
świece albo... z odpaleniem poczekaj do momentu aż zgaśnie kontrolka "wężyk" po przekręceniu kluczyka a przed uruchomieniem, zauważyłem że jak za szybko zastartuję to wali mi czarny dym i silnik przez 2-3 sekundy nie chce się zebrać, przy -11 grzanie trwa ok. 3 sekund
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said
don't forget, my son
to include everyone... James said
Re: Uruchamianie podczas mrozów
Nie, no to mój pierwszy diesel ale dieslami różnej maści się poruszałem i oczywiście czekam, aż świece się nagrzeją. Ale właśnie nawet jak poczekam, to kiedy są problemy z odpaleniem wywala mi porcję (jednorazowo) dymu i właśnie to mi mówi, że coś ze świecami nie tak (kontrolka gaśnie a objaw, jakbym nie zaczekał).
Do Dziq:
Paliwo tankuję z własnego zbiornika (taki 5 tys. litrów do maszyn w firmie) i zaprawiłem zawartość dobrym środkiem obniżającym temp. wytrącania parafiny.
Do Dziq:
Paliwo tankuję z własnego zbiornika (taki 5 tys. litrów do maszyn w firmie) i zaprawiłem zawartość dobrym środkiem obniżającym temp. wytrącania parafiny.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2010 21:01 przez ggregg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nasz człowiek
- Posty: 590
- Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
- Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
- Lokalizacja: Lublin
Re: Uruchamianie podczas mrozów
W Lublinie dwa dni temu rano było -19. Świece grzały się ok. 10 sekund i odpalił od razu. Radio odpaliło dużo później. Nie ma co się stresować - wal do serwisu i już.
Pozdrawiam, Hary.
Re: Uruchamianie podczas mrozów
No właśnie się umówiłem za 6 dni na serwis, bo i tak mi wypada przegląd po 20 tys. Szef serwisu oczywiście się trochę pomądrzył, że świece nie mają prawa w tym aucie paść tak szybko ale ja czytam to forum i przecież to się zdarza.
-
- Nasz człowiek
- Posty: 590
- Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
- Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
- Lokalizacja: Lublin
Re: Uruchamianie podczas mrozów
Nie bardzo powinien mędrkować, bo od biedy możesz mu asistansem zwlec nie zapalone auto do serwisu i wtedy robi od ręki.
A czy świece znają swoje prawa i wiedzą kiedy mogą paść ???
A czy świece znają swoje prawa i wiedzą kiedy mogą paść ???
Pozdrawiam, Hary.
Re: Uruchamianie podczas mrozów
A wiesz, że to faktycznie jest dobry bat na przemądrzały serwis. Gdyby nie to, że mam nadzieję z biedą ale jakoś odpalać kijankę przez te kilka dni pozostałe do przeglądu, bo trochę mam pilnego jeżdżenia, to jutro z rana bym uszczęśliwił ASO. Akurat u mnie szykuje się wyjątkowo mroźna noc.
A tak w ogóle, to napiszę, co się okaże w sprawie świec na przeglądzie, jak podłączą bolid do komputera.
A tak w ogóle, to napiszę, co się okaże w sprawie świec na przeglądzie, jak podłączą bolid do komputera.
Re: Uruchamianie podczas mrozów
Zgaduje ale komp nie pokaże przepalone/wypalonej niedziałającej świecy żarowej.
To trzeba najzwyczajniej sprawdzić miernikiem-jeśli opór jest w granicach normy (jaki?trzeba sprawdzić na nowej sprawnej świecy)
to jest ok jeśli nie to przepalona. Opisywane objawy mogą wskazywać właśnie na problem ze świecami żarowymi.
To trzeba najzwyczajniej sprawdzić miernikiem-jeśli opór jest w granicach normy (jaki?trzeba sprawdzić na nowej sprawnej świecy)
to jest ok jeśli nie to przepalona. Opisywane objawy mogą wskazywać właśnie na problem ze świecami żarowymi.
-
- Bywalec
- Posty: 127
- Rejestracja: 10 kwie 2009 18:44
- Gadu-Gadu: 6961431
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDi XL Vanilla Shake
- Lokalizacja: Poznań
Re: Uruchamianie podczas mrozów
U mnie zero problemow przy odpalaniu przy duzych mrozach. Jedynie to swiece zarowe dluzej sie grzeja.