Wada odmy

Baza wiedzy i opinie dotyczące silnika diesla 1.6 CRDI. Raporty awaryjności i spalania.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Wada odmy

Post autor: shafted » 28 mar 2011 19:45

Mały update z mojej odmy. 1200 km temu została wyczyszczona, odolejona i postawiona na sztorc... i póki co jest czysta... moja żona jest o nią zazdrosna - tak często na nią zerkam :oczko:
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Hary66
Nasz człowiek
Posty: 590
Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
Lokalizacja: Lublin

Re: Wada odmy

Post autor: Hary66 » 28 mar 2011 20:03

Żony z reguły są bardziej zazdrosne o sztorc, a nie o patrzenie.
Pozdrawiam, Hary.

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Wada odmy

Post autor: shafted » 03 kwie 2011 17:47

Update updatu :) odma jest znowu mokra - chyba wiosna to i poci się pod kiecką :zlosnik:
Kiedy te kutafony z Kii coś z tym zrobią? Coraz bardziej mnie ta firma zaczyna wpieniać. Lakier do dupy, dwie kropki rdzy na tylnej klapie (pod lakierem). Jeśli koreańce myślą o światowej ekspansji to może by się tak k..@ zaczeli przejmować tym co już wyprodukowali. Bo się może okazać że dizajn nowoczesny ale jakość i trwałość to dalej na poziomie Łady Samary. Powiem szczerze, w firmie potrzeba byłą zakupu auta 4x4, szefowi spodobał się nowy Sportage, odradziłem - kupili Skodę Scout, wiem że droższa ale ma gigantyczny bagażnik i nie "tupie" na każdym łączeniu asfaltu. To tyle.. jak nie poprawią jakości lakieru to każdemu będę odradzał tę markę. Howgh.
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

ggregg

Re: Wada odmy

Post autor: ggregg » 04 kwie 2011 23:03

Kurcze, szkoda że odradziłeś. Akurat Sportage nie tupie (jeździłem) a i bagażnik chyba z 560 litrów. Ale czekać trzeba pół roku (ale to też o czymś świadczy).

Awatar użytkownika
strazak2007
Nasz człowiek
Posty: 656
Rejestracja: 18 cze 2009 20:05
Czym jeżdzę: Mondeo 1,6 ecoboost 160KM
Lokalizacja: Galicja

Re: Wada odmy

Post autor: strazak2007 » 04 kwie 2011 23:11

tak, świadczy o tym że kurduple to matoły, a jeszcze trochę reklam dla kia i hultaja i pryśnie czar magicznych przyrostów sprzedaży.
O marce świadczy to jak traktują klienta, a dla KMP najlepiej by było żebyś kupił auto i się więcej nie pokazał co najwyżej na przegląd i zapłacił jak za merca.
Obrazek

ggregg

Re: Wada odmy

Post autor: ggregg » 04 kwie 2011 23:26

Mi też nie podoba się polityka firmy, ale nie mylmy KMP, która olewa klienta z firmą KIA Motors, która zaczęła robić ciekawe auta. Tam, gdzie ja jeżdżę do serwisu jest jednocześnie salon i ASO Citroena i klientów Citroena traktują chyba jeszcze gorzej. Generalnie, poziom polskich serwisów jest tragiczny niezależnie od marki. Cała dyskusja zaczęła się od mokrej odmy i na razie nikt ze "zmoczonych' nie zaliczył awarii. Może to jest wyjątek potwierdzający regułę i ten typ tak naprawdę ma mieć?

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Wada odmy

Post autor: shafted » 05 kwie 2011 07:24

Sportage tupie - jeździłem - jeśli porównać komfort Scouta a Kii to nie ma co porównywać, Skoda tez jest twarda ale sprężysta a Kija jest tylko twarda. Ja chciałbym ci uświadomic że ta odma to się bardziej "poci" w środku niż na zewnątrz - konsekwencje mogą być takie ze silnik zacznie spalać olej silnikowy, co nie jest dla niego zbyt wskazane, intercooler będzie zaolejony - spadek przepływu, mniejsza wydajność chłodzenia powietrza, poza tym trzeba dolewać częściej olej. TTTM w tym przypadku to jest wada fabryczna i jako taka powinna być usunięta.
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Awatar użytkownika
mordimer
SPECYFICZNY DIAGNOSTA
Posty: 336
Rejestracja: 17 paź 2010 19:05
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT M Vanilla Shake, Suzuki Splash
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Wada odmy

Post autor: mordimer » 05 kwie 2011 08:17

Odma właśnie po to jest, by pary oleju spalał silnik a nie my, po przefiltrowaniu przez płuca... przyjrzałem się temu ustrijstwu w realu - moim zdaniem cały problem to wygięty w kabłąk przewód do odmy - jest długi, zagięty w "U" i dość twardy stąd wzmacnia i tak spore drgania diesla... to wszystko jeszcze jest gorące i traktowane czasem sporym ciśnieniem od wewnątrz a na dodatek zaciśnięte opaską sprężynową - nie ma prawa być to szczelne :idea:

Na początek proponuję umyć i zamienić opaskę na zwykłą, zaciskową, ślimakową

Obrazek

lecz ja bardziej stawiałbym na sam plastikowy króciec/łącznik w rurze dolotowej kolektora ssącego a szczególnie na jego kołnierz... powinien być chyba zwulkanizowany z rurą a na moje oko nie jest :roll:
pozdrawiam - mordimer

shafted
SOKOLE OKO
Posty: 704
Rejestracja: 24 lis 2009 13:24
Czym jeżdzę: XL ON
Lokalizacja: Jura

Re: Wada odmy

Post autor: shafted » 05 kwie 2011 08:42

Ja wiem jakie jest zastosowanie - teoretyczne - tej rurki, tylko problem jest nie w rurce a w pokrywie zaworów, tam nie ma odstojnika/łapacza skroplin oleju, one się skraplają na chłodnej odmie i rurze ssącej do turbiny. A akcja serwisowa dekla będzie kosztowała ładnych parę eurasów - więc nasza ulubiona dalekowschodnia marka aby oddalić tę stratę finansową olewa temat tak samo jak temat wadliwych powłok lakierniczych.
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said ;)

Awatar użytkownika
mordimer
SPECYFICZNY DIAGNOSTA
Posty: 336
Rejestracja: 17 paź 2010 19:05
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT M Vanilla Shake, Suzuki Splash
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Wada odmy

Post autor: mordimer » 05 kwie 2011 10:16

To nie skroplony olej - to przedmuchy par oleju, z których mikrocząstki osiadają na rurze a potem łapią i wiążą kurz, przyklejając go. Z ilości jasno widać, że przedmuch jest w istocie niewielki...

Przyszło mi jeszcze do głowy: w starszych typach silników benzynowych bywa czasem montowany tzw."tłumik płomienia" mający na celu zatrzymanie płomienia przed misą olejową przy strzale "w gaźnik"... to taka szczoteczka metalowa, jak do mycia butelek... wkładając ją w przewód od strony skrzyni korbowej spowodujemy, że będzie nam w dużym stopniu odolejał opary. Trzeba by poeksperymentować... tłumik płomienia w rurze ma/miała z całą pewnością Łada.
pozdrawiam - mordimer

ODPOWIEDZ