kia soul forum

z ciekawości "zrobiłem" ten test moim drugim pojazdem . ford focus 1.8 tddi 90 km, 2000r kombi . przebieg prawie 400 tys. auto od 80-120km na 4 biegu swobodnie wyrobiło sie w 300m ( na oko 260-270m), prób było 4 za każdym razem podobnie. jeszcze muszę zonie zabrać seula żeby sprawdzić te 125 koni.

no to ładny wynik ładny
chociaż wiadomo 4 bieg w różnych autach róznie jest zestopniowany, warto by się pokusić zobaczyć ile zajełoby Twojemu fokusowi zrobić to najszybciej jak potrafi (dobierając najlepsze przełożenie)- wtedy jest to jakieś porównanie.. ale o ile z automatyczna skrzynią sprawa jest prosta.. o tyle z manualem wymaga to troche zabawy, chociaż jak się jeździ samochodem na codzień nie powinno być problemu.. jak testowałem ten silnik 2.0t to miałem dylemat jak je ze soba porównąc. Wsumie 80-120 wychodziło podobnie (około 200m) na 4 biegu. Postanowiłem zrobić test 80-140, ale wyszło nie wiele więcej 300m i patrzac po liczniku każde 20km/h zabierało mu 100m (w tym zakresie).

Dzisiaj zrobiłem takie próby 3 razy na 4 biegu od 80 do 120 i za każdym razem wyszło mi 300 metrów, więc jak na benzyniaka z mniejszym od Diesla momentem obrotowym chyba nie jest źle.

Grisza o wiele lepszy wynik miałbyś dokonując tego na III biegu

Tak wiem, ale nie chodziło mi o jak najlepszy wynik, a o porównania elastyczności na tych samych biegach. Wszystko według zasady i propozycji z pierwszego postu. Mamy tu cenną informację dla osób lubiących wyprzedzać "ekonomicznie" bez redukcji. Przyśpieszenie od 80 do 120 na 4 biegu to 300m, podczas gdy na 6 już 600 !!!
Ameryki tym że na czwórce jest szybciej nie odkryłem, ale liczby ładnnie to pokazują.

Napisałem na początku dośc enigmatycznie... piszać o osiągach auta testowego nie swojego.. dlaczego ?
otórz od długiego już czasu borykam się z niską dynamiką naszego SOULA.. serwis twierdził, że wszystko jest ok...
jednak tym prostym porównaniem (testowe auto kontra nasze) okazało się... że wcale nie jest ok...

Serwis w końcu dał wiarę, że coś jest nie tak... i dzisiaj w końcu się udało... winnym okazał się elektrozawór od turbiny... auto poprostu nie miał doładowania... siedzicie mocno ? przed naprawą test 80-120 zajmował blisko 500m ?! zgroza!
dzisiaj zrobiłem ten test po naprawie i... praktycznie 260-270m

a jeszcze jedno:
co ważne dla testu, a o czym zapomniałem, znaczenie ma również ilość pasażerów wiadomo.. jak to kiedyś koleś z BMKi powiedział "masa zabija osiągi".. opisywany wcześniej test wykonywany był z obsadzeniem 3 osobowym... ten dzisiejszy z 1 osobą na pokładzie....

szkoda, że tylko soulowcy z benzyną okazali się być bardzo pomocny... żadne kolega/koleżanka z diesla się nie odważył ? a może też macie ten sam problem ?
dzięki,
S.

Ja dziś jadę w trasę to zrobię kilka razy ten test i dam znać w tygodniu.