Kia Soul - wypadki
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
-
- Bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 sty 2011 05:01
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDI XL tomatto red
Kia Soul - wypadki
Mam takie pytanie. Może to nie jest najprzyjemniejszy temat ale może ktoś pragnie się pochwalić odbytymi stłuczkami swoją Kijanką? Podać cenę części, w jakim serwisie robił naprawę etc. Ja niestety wczoraj miałem dość poważną stłuczkę w centrum Al. Jerozolimskie z Kruczą. Jechałem lewym pasem prosto gdy nagle kobietka ze środkowego pasa tuż przed skrzyżowaniem zorientowała się, że miała skręcić w lewo i przy sporej prędkości wjechała mi w bok auta. Niestety bok przerysowany, co gorsze pęknięta alufelga (czarne, zimowe, nówki). Wiem, że do wymiany będą drzwi i zderzak. Co dziwne nadkola 3 wyleciały jakby były przyklejone na kropelkę Kobieta przyznała się do winy ale jest niesmak bo autko po pierwsze już jest bite a po drugie stracę dużo czasu i pieniędzy, nie wspominając, że auto zastępcze to zapewne zabójcze daewoo lanos. Ubezpieczyciel zapewne zwróci tylko za jedną alufelgę i będę musiał się odwoływać. Orientujecie się może jak to jest z poniesionymi stratami? Czy np. za stracony czas, wykonane telefony itp. ubezpieczyciel również musi zwrócić koszty?
Re: Kia Soul - wypadki
No nie przesadzaj może zaraz byś chciał nowy samochód z salonu.
Podpisujesz w ASO zgodę na bezgotówkowe i tyle.
Ubezpieczyciel od tego momentu szarpie się z ASo a nie z tobą.
Ty tylko przy odbiorze sprawdzasz czy wszystko jest jak należy i jeździsz dalej.
Zastępczy należy się na czas potrzebny do naprawy auta.
Jakieś pieniądze za utratę wartości mogą być w przypadku naruszenia elementów konstrukcyjnych typu słupek czy podłużnica. Inaczej nic raczej nie dostaniesz. Wymian drzwi czy zderzaka to nie utrata bo auto ma przywróconą wartość i właściwości z przed wypadku.
Podpisujesz w ASO zgodę na bezgotówkowe i tyle.
Ubezpieczyciel od tego momentu szarpie się z ASo a nie z tobą.
Ty tylko przy odbiorze sprawdzasz czy wszystko jest jak należy i jeździsz dalej.
Zastępczy należy się na czas potrzebny do naprawy auta.
Jakieś pieniądze za utratę wartości mogą być w przypadku naruszenia elementów konstrukcyjnych typu słupek czy podłużnica. Inaczej nic raczej nie dostaniesz. Wymian drzwi czy zderzaka to nie utrata bo auto ma przywróconą wartość i właściwości z przed wypadku.
-
- Bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 sty 2011 05:01
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDI XL tomatto red
Re: Kia Soul - wypadki
Dzięki za info A orientujesz się może czy np. zwrot kosztów paliwa albo kosztów połączeń telefonicznych też mi przysługuje? Jakby tak trochę rzeczy po dokładać to może bym uzbierał z 2tysiące. Bo o dziwo laweta nie mogła przyjechać, tak powiedzieli Pani ubezpieczonej w HDI. Dlatego musiałem sam wymieniać koła i liczyć na łaskę szwagra, że przyjedzie z pomocą. Za to chętnie też bym ich naliczył. Nie wiem też czy aby nie zaczyna mnie szyja boleć?
Dodam jeszcze, że wcześniej zostałem wrobiony w stłuczkę. Koleś zobaczy, że na stacji paliw tyłuję i specjalnie podjechał mi pod auto. Oczywiście chciał kasę do ręki. Nie zgodziłem się i ku mojemu zdziwieniu chociaż miał małą rysę w starym aucie za naprawę wziął aż 15tysięcy, bo podobno belka przesunięta i Bóg wie co jeszcze.Ja w kii miałem nieduże pęknięcie w zderzaku.. wymiana poniżej 2,5k. Winy niestety mu nie miałem jak udowodnić a przez takich jak on czy ta kobieta co wczoraj mi skasowała niemalże auto, wszyscy płacimy dużo za wysokie składki.
Dodam jeszcze, że wcześniej zostałem wrobiony w stłuczkę. Koleś zobaczy, że na stacji paliw tyłuję i specjalnie podjechał mi pod auto. Oczywiście chciał kasę do ręki. Nie zgodziłem się i ku mojemu zdziwieniu chociaż miał małą rysę w starym aucie za naprawę wziął aż 15tysięcy, bo podobno belka przesunięta i Bóg wie co jeszcze.Ja w kii miałem nieduże pęknięcie w zderzaku.. wymiana poniżej 2,5k. Winy niestety mu nie miałem jak udowodnić a przez takich jak on czy ta kobieta co wczoraj mi skasowała niemalże auto, wszyscy płacimy dużo za wysokie składki.
Re: Kia Soul - wypadki
Do stłuczki woła się policje, następnie lawete z assistance od kia, w ASo jeden podpis auto zastępcze i koniec sprawy.
Za paliwo Ci nie zwrócą bo jak jeździsz swoim to przecież nie na powietrze.
Z bólem kręgosłupa to trzeba od razu a nie po fakcie.
Za paliwo Ci nie zwrócą bo jak jeździsz swoim to przecież nie na powietrze.
Z bólem kręgosłupa to trzeba od razu a nie po fakcie.
-
- Nasz człowiek
- Posty: 590
- Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
- Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kia Soul - wypadki
Ubezpieczuciel musi pokryć wszelkie udokumentowane straty, ale ich udokumentowanie należy do Ciebie. Za uszczerbek na zdrowiu wypłaty bywają spore, ale raczej nie za boczną "obcierkę" - bo tak właściwie to co mogłeś sobie uszkodzić? Aczkolwiek jakieś powypadkowe zwolnienie lekarskie pozwala szarpnąć trochę kasy.
Jeżeli dostaniesz samochód zastępczy, to nie licz na zwrot za np. TAXI. Za telefon możesz się starać, ale wszelkie rozmowy prowadzić będziesz poprzez info linię, a to kosztuje grosze (dosłownie) i nie przyjmuje połączeń z komórki.
Samo wystąpienie o nawiązkę za utratę wartości prawie nowego pojazdu kosztuje Cię tylko kartkę papieru, ale to znowu Ty musisz określić ile ta strata wynosi i ile żądaszkasy a TU się do tego ustosunkuje.
Sprawa będzie otwatra dopóki nie podpiszesz ugody, tzn nie wnosisz innych roszczeń do TU. Czytaj uważnie co podpisujesz.
Jeżeli dostaniesz samochód zastępczy, to nie licz na zwrot za np. TAXI. Za telefon możesz się starać, ale wszelkie rozmowy prowadzić będziesz poprzez info linię, a to kosztuje grosze (dosłownie) i nie przyjmuje połączeń z komórki.
Samo wystąpienie o nawiązkę za utratę wartości prawie nowego pojazdu kosztuje Cię tylko kartkę papieru, ale to znowu Ty musisz określić ile ta strata wynosi i ile żądaszkasy a TU się do tego ustosunkuje.
Sprawa będzie otwatra dopóki nie podpiszesz ugody, tzn nie wnosisz innych roszczeń do TU. Czytaj uważnie co podpisujesz.
Pozdrawiam, Hary.
-
- Bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 sie 2010 20:00
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDi RED L
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kia Soul - wypadki
mnie nigdy się nie stało na tyle, żeby nie móc jechać, ale za to w kolegii auto Pani tak wydzwoniła w tył.. ze musieliśmy wezwać lawete ... i za to płaci sprawca z swojego OC... pozatym, jeśli chodzi o koszta to jeśli moge coś doradzić .. nigdy nie zakładaj, że zarobisz na tej stłuczce.. ale zakładaj, że chcesz mieć wszsytko jak należy... przy takim założeniu wzwyaj aistancje z KIA jak wina jest określona to na koszt OC sprawcy, naprawiaj w autoryzowanym serwisie, zawsze bezgotówkowo.. zawsze zaznaczaj, że nie akceptujesz wyceny ubezpieczyciela i przedstawisz rachunki tzn. serwis przedstawi(tak ma zwykle PZU).
Wtedy jest szansa, że auto będzie "jak nowe"
Co do nowego bitego auta, jeśli, rzeczywiście nigdy nie było bite to możesz starać się o odszkowanie z tytułu utraty wartości samochodu i to normalna procedura, oczywiście sami Ci tego nie przyznają dopóki oto nie poprosisz (znaczy nie napiszesz kwitu, z żądaniem) - tyle.
Wtedy jest szansa, że auto będzie "jak nowe"
Co do nowego bitego auta, jeśli, rzeczywiście nigdy nie było bite to możesz starać się o odszkowanie z tytułu utraty wartości samochodu i to normalna procedura, oczywiście sami Ci tego nie przyznają dopóki oto nie poprosisz (znaczy nie napiszesz kwitu, z żądaniem) - tyle.
-
- Bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 sie 2010 20:00
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDi RED L
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kia Soul - wypadki
Mała poprawka.. jak poprzednią małą stłuczkę zgłaszałeś do ubezpieczyciela.. to utrata wartości samochodu od ubezpieczyciela.. może się da.. może nie... nie miałem takiego przypadku.