Strona 3 z 4

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 15 mar 2011 21:09
autor: accipiter
Dzięki Slaw. Gdy będą robić problemy powołam się na Twój przypadek. Na razie ze zużyciem oleju jest wyraźnie gorzej niż w zimę kiedy się nie wciskało pedału w podłogę.

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 15 mar 2011 21:15
autor: Kwarcu
Ale teraz powiedz kiedy wciskasz ten pedał w podłogę? Bo jak na niedogrzanym silniku, a po takiej jeździe nie dasz mu odsapnąć przed zgaszeniem to się nie uchronisz od zżerania oleju przez motor. Zwłaszcza w mieście diesel będzie pił olej, bo są gorsze warunki dla takiego silnika - krótsze odcinki przede wszystkim.
Nie można się sugerować wskazówką temperatury płynu chłodzącego, jeśli chodzi o to czy silnik się w pełni rozgrzał, bo on(płyn chłodzący) rozgrzewa się stosunkowo szybko, olej silnikowy rozgrzewa się dłużej do swojej optymalnej temperatury pracy. Dlatego zanim zaczniesz butować to wypada przejechać 15-20km, żeby motor rozgrzać. Potem po ostrzejszej jeździe daj mu pochodzić na luzie przez dwie minutki chociaż i dopiero gaś, a jeśli nie chcesz czekać tych dwóch minut to po prostu rozplanuj sobie jazdę tak, żeby po tej ostrzejszej jeździe zrobić ostatnie 2km trasy korzystając z niższego zakresu obrotów i wtedy gasisz silnik od razu po zaparkowaniu.

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 15 mar 2011 21:33
autor: accipiter
Tak robię jeśli chodzi o gaszenie silnika, czasem jest to problematyczne/komiczne gdy np. na stacji paliw zdenerwowany pan czeka na mnie aż zgaszę silnik, czy odwiedzając rodzinę zamiast rzucić się w ramiona dawno niewidzianej cioci czekam spokojnie aż się turbina schłodzi ;) Zawsze jednak przynajmniej te 30 sekund odczekuje. Gorzej jest z rozgrzewaniem, byłem święcie przekonany że płyn w "temperaturze roboczej" świadczy o w pełni nagrzanym silniku. Byłem pewny że wtedy już (tak średnio u mnie po 5-8 km) mogę spokojnie szaleć. Dzięki Kwarcu za hint'a, bardzo przydatny. Przekaże też nowinę żonie chociaż ona akurat Soulika traktuje znacznie łagodniej... ;)

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 15 mar 2011 21:43
autor: Kwarcu
No to mówię, nie chcesz długo czekać przed zgaszeniem to ostatnie 2-3km jazdy przejeździj łagodnie, używając niskiego zakresu obrotów, po czym zajeżdżasz w miejscu docelowym i gasisz silnik po kilku sekundach. :oczko:
No niestety tak nie jest z rozgrzaniem, warto też pamiętać żeby się nie bawić w to rozgrzewanie silnika na luzie, bo silnik nie pracuje pod obciążeniem, więc za dużo takie coś nie da. ;) Odpalasz i zaraz jedziesz, oczywiście spokojnie do rozgrzania silnika w pełni.

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 15 mar 2011 21:55
autor: accipiter
Zawsze staram się te ostatnie kilometry przejechać łagodniej. Ale mimo to tak przyzwyczaiłem się do przynajmniej tego zalecanego 30 sekundowego czasu "chłodzenia", że wyłączanie silnika bez niego jest jak zgaszenie radia w środku ulubionej piosenki... ;) Ostatnio nawet parkując mojego starego fiacika (1.1 MPI ) złapałem się próbie "chłodzenia turbiny" :)

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 16 mar 2011 17:08
autor: slaw
Chłodzenia? Z tego co wiem, chodzi oto, aby turbina pracująca na wysokich obrotach nie została pozbawiona nagle smarowania.

Kia to mój drugi turbo diesel od nowosci, mam tez teraz drugą benzyne turbo... zrobiłem każdym kilkadziesiąt tysięcy km i w żadym poza KIA nie było problemów z turbiną, ani braniem oleju- wystarczy trzymać sie starych prostych zasad jak w każdym samochodzie na zimnym silniku nie szalej :)
w samodzie z turbo przed zatrzymaniem samochodu jakiś czas wczesniej nie trzymaj silnika na wysokich obrotach i wsumie nie ważne, czy jechałeś 160km/h czy też 90km/h tyle, że na 3 biegu doładowanie pracowało na wysokich obrotach i/lub odczekaj troche przed wyłaczeniem silnika.
Teraz w benzyne mam wskaźnik turbo doładowania (silnik 2.0 turbo) i wsumie powiem tak.. do 100km/h turbina uczestniczy tylko przy przyśpieszaniu od około 110km/h turbina uczestniczy cały czas (w większym lub mniejszym stopniu zależnym od prędkosci i biegu) nawet w momencie gdy się nie przyśpiesza, stad po jeździe powyżej 100km/h turbina musi mieć czas na obniżenie obrotów.

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 13 maja 2011 10:46
autor: bienio
Kwarcu, skąd ta wiedza, że płyn rozgrzewa się szybciej niż olej ? Możesz rozszerzyć lub jakieś źródło tej wiedzy podać ? Nie to, że nie wierzę, tylko chętnie dowiem sie więcej na ten temat, jako że użytkuję tjurbo. i jeszce jedno pytanie, tak ogólnie, wskaźnik temperatury w samochodzie, to wskaźnik temperatury oleju, płynu chłodniczego, czy poprostu temperatury bloku silnika ?

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 13 maja 2011 12:54
autor: Kwarcu
W aucie masz wskaźnik temp. cieczy chłodzącej. Ciecz chłodząca rozgrzewa się szybciej niż olej silnikowy, bo to już głównie specyfika samej cieczy. Chemikiem nie jestem, więc Ci tego nie wytłumaczę szczegółowo. :bigok: Poza tym trzeba zauważyć, że kanały cieczy chłodzącej pobierają ciepło jakie powstaje w wyniku spalania mieszanki paliwowo-powietrznej w cylindrach. Temperatura spalania do niskich nie należy. Reszta to kwestia właściwości chemicznych oleju silnikowego i cieczy chłodzącej, stąd ciecz chłodząca nagrzewa się szybciej. Co do źródeł to możesz sobie poszperać w necie, coś na pewno znajdziesz.

Mordimer jako specjalista w dziedzinie mechaniki pojazdowej na bank Ci to dobrze wytłumaczy. ;)

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 13 maja 2011 23:13
autor: marcinwuwua
a i tu się mylisz bo płyn chłodniczy krąży w obiegu małym a jak silnik się nagrzeje to termostat się otwiera i płyn zaczyna krążyć w obiegu dużym. Więc sam czas nagrzewania się płynu chłodniczego jest co prawda szybszy ale on jako ostatni się nagrzewa.

Re: Wyciek oleju-warto zwrócić uwagę.

: 14 maja 2011 00:14
autor: soulek
OK! Ale jak termostat się otworzy, płyn z dużego obwodu ochłodzi nie tylko płyn z małego obwodu, ale i silnik, a wtedy i olej. A że płyn szybciej pobiera ciepło od silnika, wiec jednak to on szybciej osiągnie ponownie wyższą temperaturę,aniżeli olej. Może jestem w błędzie, ale ja to tak rozumiem. :bigok: Czyli tak jak Kwarcu.