podkręcenie silnika 1,6 CRDi VGT

[pawlocha]

Podobno jak ktoś za bardzo szarżuje z boxem i wystąpi uszkodzenie silnika to mogą to wykryć sprawdzając w historii komputera ciśnienie na wtryskach. Jeżeli będzie wyższe niż możliwe normalnie do uzyskania to klapa.
Ale ja się na tym nie znam, więc może niech się jakiś znawca wypowie.

[shafted]

Coś w tym jest co mówisz, coś w tym jest...

[Kwarcu]

No tak, ale jak ktoś boxuje diesla głównie po to, żeby go kręcić do odcięcia to ten zabieg mija się z celem. Silnik 1.6 się do tego nie nadaje. Sądzę, że przy boxowaniu takiego dieselka to bardziej chodzi o ekonomię. Ewentualnie od czasu do czasu wykorzystanie wyższego potencjału na trasie. Nic poza tym. Przy takim użytkowaniu nie wykryją nic, a jeśli wykryją nieznacznie odbiegające od normy parametry(np. ciśnienia na wtryskach) to zawsze można uznać, że fabryczny komputer trochę ześwirował.
W każdym razie boxy robione specjalnie pod zamówienie klienta, a nie te produkowane masowo, z reguły są tak zaprogramowane, żeby kasować po sobie ślady w komputerze silnika(powinny być skasowane na tyle trwale, że zwykła diagnoza w ASO tego nie wykaże).

[strazak2007]

.

[Wujek]

Przy chipowaniu traci, ale przy boxowaniu nie. Box można sobie podpinać i odpinać, więc przed wizytą w ASO po prostu go wyciągasz i nie ma śladu. No chyba, że się im przyznasz do podkręconego silnika. Boxy nie zostawiają też po sobie śladów w komputerze silnika, przynajmniej nie powinny.

Chłopaki a jak Chiperzy mają komputery serwisowe ?
Przecież mogą wszystko skasować.
Wiem że filtry cząstek stałych wyłączają a podobno się nie da bez utraty gwarancji.

Proszę jeśli możesz czytaj czasami swoje posty przed ich wysłaniem.

[Kwarcu]

Ale powiedz co za sens zaczipować auto i jeździć do zakładu tuningowego, który Ci czipował auto, żeby przed każdym przeglądem usuwali Ci zmieniony program i wgrywali stary(fabryczny) przy okazji kasując ślady po zmienionym programie? Za to niepotrzebnie byś musiał płacić... no i niepotrzebnie jeździć. A tak programują Ci boxa i sam go sobie wypinasz i wpinasz przed wizytą w ASO, a box sam po sobie może zacierać ślady. Nie ponosisz wtedy zbędnych kosztów jak w przypadku kombinowania z czipem.

[Hary66]

Coraz bardziej mi się to podoba, tym bardziej że mój jest zdławiony do 115 kM. To tak jak bym jeździł w za ciasnym krawacie.

[strazak2007]

.

[janusz14]

A bywasz w Wa-wie lub okolicach?

[strazak2007]

.