Drgania na niskich obrotach
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Drgania na niskich obrotach
Ja słyszałem, że w Toyocie tak jest - bez sprzęgła nie ma odpalenia silnika.
- Deshien
- Bywalec
- Posty: 40
- Rejestracja: 16 gru 2011 17:46
- Czym jeżdzę: Czarno-czerwona, 1,6 DOHC CVVT, L
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Drgania na niskich obrotach
Mnie jeszcze ojce uczyli, że nie należy odpalać pojazdu bez sprzęgła (kwestie bezpieczenstwa, włączony bieg, teściowa drzemiąca pod pojazdem bez szansy ucieczki itepe). W Reniach sprzęgło lub hamulec nożny są na ten przykład do odpalenia wymagane (w tych na kartę wkładaną lub zbliżeniową), w Toyce służbowej też tak miałem - ale to był automat więc może dlatego.
-
- Bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 sie 2010 20:00
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDi RED L
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Drgania na niskich obrotach
ja tak mam w automacie, gdzie mam przycisk start/stop mimo, iż jest na PARK to grzecznie prosi o przyciśnięcie pedału hamulca bo inaczej nie zapali (sprzegła oczywiście nie ma jak na automat przystało)
a koledze któremu skrzypi.. nie skrzypi Ci w okolicach kratki nawiewu ? (powiedziałbym, że nawet coś w kratce pasażera?)
a koledze któremu skrzypi.. nie skrzypi Ci w okolicach kratki nawiewu ? (powiedziałbym, że nawet coś w kratce pasażera?)
Re: Drgania na niskich obrotach
znalazłem jednego skrzypa, generatorem był uchwyt nad drzwiami pasażera - rozruszałem go i przestał, tylna klapa popiskuje, uszczelki w drzwiach stardniały i źle przylegają, coś piszczy po prawej stronie deski - jeżdzę po lewej więc nie mogę tego namierzyć, depresatora nalałem i odpala już wyraźnie łagodniej... i to tyle z zimowych wiadomości.. na razie.
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said
don't forget, my son
to include everyone... James said
-
- Uzależniony
- Posty: 191
- Rejestracja: 06 gru 2010 22:05
- Czym jeżdzę: SOUL RM 11 XL CRDi Java Brown
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Drgania na niskich obrotach
Chyba to logiczne, że każdy silnik drga podczas pracy, jedne więcej inne mniej, dlatego są montowane poduszki. Ja czuję bardzo lekkie drgania na kierownicy gdy silnik chodzi na wolnych obrotach (luz) i uważam to za całkowicie normalne.
Re: Drgania na niskich obrotach
u mnie wibracje niestety sa bardzo odczuwalne- do tego stopnia ze nie tylko kierownica ( kierownica drzy do tego stopnia ze to widac...), siedzac w aucie odczuwam drgania przez fotel, po podlodze, w schowkach wszystko sie trzesie...
a serwis twierdzi ze jest ok ;/
a serwis twierdzi ze jest ok ;/
Re: Drgania na niskich obrotach
To normalne przy takich temperaturach trzęsie się głównie kierowca ( z zimna i nie tylko).
-
- Bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 sie 2010 20:00
- Czym jeżdzę: 1.6 CRDi RED L
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Drgania na niskich obrotach
Panowie .. normalne nienormalne..
dla serwisu wszystko jest normalne.. ale ....
zróbcie sobie test... np. szklanka wody postawiona na desce rozdzielczej
jaka temperatura na zewnątrz.. i głupi filmik jak drży powierzchnia tafli wody w tej szklance..
i macie jako taki porównanie co to znaczy, że drży mocno i słabo
jak różnica jest niezawuażalna.. to wszystko jest w normie... jak jednak widać duża różnice.. (byle nie za dużo wody bo jeszcze deske zaleje)... to wszystko jasne
bo farmazolenie, że coś jest normalne nie widząc tego działa na mnie bardziej niż czerwona płachta na byka
ja swoje problemy do tej pory rozwiązałem wyłącznie dzieki prostej metodzie porównawczej i wtedy nie było... że serwis mówi, że to normalne.
dla serwisu wszystko jest normalne.. ale ....
zróbcie sobie test... np. szklanka wody postawiona na desce rozdzielczej
jaka temperatura na zewnątrz.. i głupi filmik jak drży powierzchnia tafli wody w tej szklance..
i macie jako taki porównanie co to znaczy, że drży mocno i słabo
jak różnica jest niezawuażalna.. to wszystko jest w normie... jak jednak widać duża różnice.. (byle nie za dużo wody bo jeszcze deske zaleje)... to wszystko jasne
bo farmazolenie, że coś jest normalne nie widząc tego działa na mnie bardziej niż czerwona płachta na byka
ja swoje problemy do tej pory rozwiązałem wyłącznie dzieki prostej metodzie porównawczej i wtedy nie było... że serwis mówi, że to normalne.
-
- Uzależniony
- Posty: 191
- Rejestracja: 06 gru 2010 22:05
- Czym jeżdzę: SOUL RM 11 XL CRDi Java Brown
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Drgania na niskich obrotach
Bez przesady. Jeżeli drgania są odczuwalne dla kierowcy, pasażerów po przez fotele, do tego słychać z powodu drgań przedmioty np. w schowku, to napewno nie jest to normalne. Temperatura otoczenia nie ma aż tak dużego znaczenia, może tuż po rozruchu. Takie drgania to przy jednym cylindrze, dwóch a nie czterech. Starsi wiekiem zapewne pamiętają taki traktor, ciągnik "URSUS" z jednym cylindrem, ten drgał cały włącznie z kołami i traktorzystą.