kia soul forum

Teoretycznie tak, w praktce silnik z turbiną im ma wieksze obroty tym ma większy stopień doładowania. Mimo iż moment obrotowy teoretycznie spada powyżej maksymalnego punktu obrotowego. Niechce się wymądżać mechanikiem nie jestem. Jeździłem mondeo z 2.0 TDCI maksymalny moment obrotowy 1800 wynoszacy 335/350Nm (jest tam obcja turbo bust) i najlepiej zachwoywał się w przedziale od 2 tys do 4,2 tys obrotow. Mam tez doświadczenia z benzyny 2.8V6 BiTURBO i ona zachowuje sie dziarsko w pelnym zakresie od 2 do 6 tys obrotów.. co do soula moje doświadczenia -przyśpiesza optymalnie miedzy 2,5-3,5 tys, powyżej 3,5 tys zachowuje się jakby ktoś mu krzywde robił. W Waszym Soul jest tak samo ?

Mam Kijankę crdi od lipca 2009 roku i przejechałem 40.000 km właśnie (23.12.2010) moje auto stoi na przeglądzie w ASO. Faktycznie podczas pierwszych 20.000 zdarzyło mi się dolać około 0,5 l oleju, ale kolejne 20.000 km już nie musiałem dolewać oleju, gdyż od stanu 3/4 dojechałem do 1/2. Podobnie było z automatem. Musiałem dolać trochę płynu, ale od momentu dolewki stan jest OK. Ponadto dało się wyraźnie odczuć spadek zużycia paliwa, a nastąpiło to po 32.000 km.

Trochę czasu minęło, samochód jak brał olej tak brał. W grudniu byliśmy na przeglądzie rocznym oraz serwisowym w sprawie wycieku. Podobno rozebrali turbinę (bo tylko ona została określona jako ewnetualna turbina) co w niej zrobiono nie wiem.. po przeglądzie samochód ma oleju ponad FULL i (jakieś 3 mm) jak na razie 1 tys km później stan ten albo się nie zmienił albo ciężko co to stwierdzić. Podobno coś robili przy tej turbinie (co dokładnie nie wiadomo) miało się poprawić.. na chwile obecną mogę powiedzieć, że się poprawiło.. pytanie tylko co będzie za 5 tyś km, ale o tym na pewno nie omieszkam napisać.

BTW1: zawazyłem, że w okolicach bagnetu zapyla się delikatnie pokrywa silnika olejem (symbolicznie) może mieć to związek z zbyt duża ilością oleju w silniku, u Was też tak jest ?

BTW2: póki co mogę powiedzieć, że w ogólnych kontaktach i obsłudze MOTOBUDREX z Bydgoszczy jest ok. Pochwalcie się kosztem pierwszego rocznego przeglądu u mnie wyniósł ponad 800zł w tym 120zł za każdą godzinę pracy serwisu, a było ich 2,5h (co daje niezłą sumkę). Co ciekawe w ramach przeglądu dolewali też płynu chłodniczego.

Tu jest wątek o kosztach pierwszego przeglądu.
viewtopic.php?f=28&t=473&p=16683&hilit= ... 85d#p16683
Dodam, że w ramach przeglądu uzupełnili też mi płyn chłodniczy i sprawdzili jakość (-38st.C).
Oleju dolali też tak do samego maxa.
Jak na razie nie brał mi nic lub prawie nic. Zobaczymy jak teraz.

cóż przed wczesny był mój post... nic się nie poprawiło
może odma zobaczymy.. cierpliwość mi się kończy

U mnie również występuje problem nadmiernego zużycia oleju. Wstępnie też myślano czy to nie turbina, ale dzięki Bogu okazało się, że nie. Na szczęście mój serwis (w Łowiczu) nie traktował mnie jak półgłówka i nie wmawiał mi pierdół, że tak musi być, bądź zużycie na tyle km (?) musi być aż tyle(?). Więc ja dalej naciskałem serwis aby coś z tym zrobić i wymusiłem tzw. "próbę olejową". Polega to na tym, że olej przed zalaniem jest ważony, następnie zalewa się silnik i przejeżdża około 100 km. Dalej już oczywiste, wylewa się olej i znów waży. Niestety w moim przypadku pokazuje różnice wagi, tzn. silnik nadmiernie zużywa olej. Serwis z tą informacją wystąpił do KIA Polska, i czekamy na odpowiedź.
Tu prośba do wszystkich którzy maja jakikolwiek kłopot z nadmiernym zużyciem oleju aby zmuszać serwis do podejmowania działań, a przede wszystkim do informowania centrali, bo to tam zostaną podjęte decyzje i wytyczne co dalej. Każdego z osobna to poprostu oleją, w sprawie olejowej , a jak będzie nas wielu to może coś zrobią .
A i jeszcze jedno, nie dotyczy to tylko naszego modelu, po mnie na próbę olejową przyjechał ceed.

Dodam może coś od siebie. Moja kijanka ma teraz 50 tys, użytkuję ją dość intensywnie, niedawno minął mi rok jazdy wozem. Pomiędzy przeglądami nie muszę oleju dolewać. Ostatnio zalali mi troszkę ponad max, teraz mam minimalnie poniżej max i 10 tys kilometrów na koncie. Takie zużycie oleju mi odpowiada. Jedynie przed pierwszym przeglądam miałem większe zużycie, tam poziom spadł mi prawie do minimum przez 20 tys. Odma czy jak jej tam poci mi się, raz była czyszczona w serwisie i jak na razie nic z nią nie robiłem więcej, po jakiś 15 tys od czyszczenia ponownie jest zapocona. Myślę że zużycie oleju na poziomie mniej więcej 0.5 litra od przeglądu do przeglądu jest akceptowalne, jeżeli bryka zużywa więcej to powinno się czy Kia powinna coś z tym robić a nie odyłać ludzi z kwitkiem.

ale serwis tak poprostu ważył wagą?
a ilość była mniejsza przy innej wadze?
no ja mam podobny problem narazie dałem sobie spokój póki co .. bo twierdzą, że skoro dolewać trzeba mniej (bo to prawda) niż na początku.. to oni nic z tym nie mogą zrobić.... no ręce opadają.. ale proponuej zebrać osoby u których ten probklem został zdiagnozowany.. i wystosować pismo do KMP, a jak nie to zrobić o tym progam.. ciekawe.. czy będą się te samochody tak dobrze wtedy sprzedawały.. pojedyncza jednostka nic tu nie zdziała. (nigdy wcześniej w żadnym samochodzie nie otwierałem maski, żeby sprawdzać olej w czasie gwarancji.. ten problem nie istniał)

Pierwsze 20.000 km, nie dolewałem oleju. Po pierwszym przeglądzie, przy stanie licznika 30.000 km, pojechałem w daleką trasę, autostradami, samochód dość mocno zapakowany ( 4 dorosłe osoby plus bagaże ), prędkości na długich odcinkach w granicach 150 km/h. Po powrocie, przy stanie licznika 33.000 km stwierdziłem, że poziom oleju jest lekko ponad dolną kreskę na bagnecie w związku z czym dolałem około litra oleju. Na razie jest OK a ponieważ auto nie jest obecnie mocno eksploatowane mam nadzieję dojechać z do drugiego przeglądu bez kolejnych dolewek. Biorąc pod uwagę warunki jazdy nie uważam występującego w samochodzie większego zużycia oleju w tym okresie za coś nienormalnego. Przypominam sobie, że w instrukcji obsługi Passata mojego ojca było napisane, że zużycie do 1 l oleju na 1000 km jest traktowane jako norma. Czyli jak samochód jeździ to "bierze" olej, niezależnie od tego w jakim stanie jest silnik z tym, że sprawny zużywa oleju mniej, niż wyeksploatowany.

Bo VW się zabezpieczyło podając to w instrukcji, że silnik może chlać olej. 1 litr na 1000km to o matko boska... 20 litrów od przeglądu do przeglądu to norma(przegląd w Soulu CRDi co 20 tys. km, przy założeniu że KIA też uznaje 1 litr na 1000km za normę)? To śmiech na sali a nie norma. Rozumiem, że coś tam może ubyć, jakieś minimum przez te 20 tys. km, bo niestety nowoczesne diesle nie są przyjazne dla użytkownika. No, ale nie 20 litrów, przecież to mija się z celem.

Zdrowy silnik nie powinien żreć oleju i tyle. No, ale ASO nic na to nie poradzi, a importerzy też umywają łapy, bo przecież nie oni konstruują silniki i podają w instrukcji takie "normy", żeby ich nikt nie męczył reklamacjami.

Nowoczesna technologia nas wykończy. Jednak dobrze jest mieć wolnossącą benzynę bez żadnych udziwnień w postaci bezpośredniego wtrysku.