Drodzy właściciele nie róbcie tak jak ja:
14:53 poniedziałek 3-go maja - spłynęło na mnie pytanie, spłynęło pod postacią oleju napędowego BPUltimate - do czego jest ten czarny dynks na króćcu wychodzącym z obudowy filtra paliwa??? NIE ZDEJMUJCIE GO!! to jest cholerne odpowietrzanie filtra trzecia klasa maggajweryzmu - musiałem wagarować
sikło ropą na mnie, na silniczek i psinkę - godzina osuszania komory z "perfumów", ubranie do prania, pies do uśpienia (on się tym przejął najmniej i poszedł spać)
krótka historia mojego zidiocenia
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
krótka historia mojego zidiocenia
Say your prayers little one
don't forget, my son
to include everyone... James said
don't forget, my son
to include everyone... James said
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: krótka historia mojego zidiocenia
Hehehe, właściciel oblał Duszę. Zbyt dosłownie to chyba wziąłeś do siebie.
- soulek
- CZŁOWIEK SUCHAR :)
- Posty: 530
- Rejestracja: 06 lut 2010 23:06
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT M Vanilla Shake
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: krótka historia mojego zidiocenia
Oblewamy silniczek urynką a nie ropką i nie przed psinkami,a przed gryzoniami.Biedne psisko jeszcze wyłysieje,albo za bardzo się opali na słonku.