Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Wszystko co dotyczy układu przeniesienia napędu.
Skrzynia przekładniowa, sprzęgło.

Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish

inqbator
Nowy....
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2009 21:47
Gadu-Gadu: 1229409
Czym jeżdzę: soul 1,6 cvvt tomato red
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój, śląskie

Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Post autor: inqbator » 08 paź 2009 22:11

Witam .. mam takie pytanie może ktoś już to zauwarzył w swoim soulu ... przy ruszaniu na wstecznym i dodaniu odrobinki gazu zauwarzam a raczej da sie usłyszeć odgłos jak by ślizgało sie sprzęgło ... jest to odgłos podobny do chodzenia pompy przy maksymalnym skręcie ... staram sie cofać bez dodawania gazu ale czasem trzeba troszke dodać i właśnie w tedy słychać odgłos :( czy to nadaje sie na aso czy po prostu obserwować dalej co sie bedzie działo :> mój pierwszy nowy samochód i po porostu boje sie ze sie przewrażliwiam

Awatar użytkownika
miazg
Moderator
Posty: 458
Rejestracja: 08 kwie 2009 15:59
Gadu-Gadu: 433431
Czym jeżdzę: Biała 1.6CRDi L
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Post autor: miazg » 08 paź 2009 23:45

1. Przywitaj sie w odpowiednim topicu, zanim Cie zlinczuja :)
2. Tak, masz absolutna racje. Jestes przewrazliwiony :D Nie sadze zeby cos dolegalo Twojemu sprzeglu.
Obrazek

seann
Bywalec
Posty: 66
Rejestracja: 31 mar 2009 18:30
Lokalizacja: Kielce

Re: Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Post autor: seann » 17 sty 2010 19:25

Potwierdzam też tak mam
Obrazek

pysiu
Bywalec
Posty: 98
Rejestracja: 31 maja 2009 12:00
Czym jeżdzę: 1.6 cvvt xl black str. damon
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Post autor: pysiu » 02 kwie 2010 11:56

Ten sam problem. Przebieg 11600. Ponadto zauważyłem, że przy ruszaniu bez gazu, np. w korku, sprzęgło zanim zasprzęgli to delikatnie szarpie.
Czy ktoś już to serwisował.
Pozdrawiam. :kierownik: :kierownik:
duscha - 7,25/100

Awatar użytkownika
digital
Nowy....
Posty: 4
Rejestracja: 10 lis 2010 08:36
Czym jeżdzę: Soul L
Lokalizacja: Łódź

Wyjący wsteczny

Post autor: digital » 30 mar 2011 20:41

Od jakiegoś czasu mam problem z wstecznym. Nauczyłem się już cofać "bez gazu" jednak to nie pomaga. Prawdopodobnie sprzęgło wyje jak opentane. Dzwięk jest tak głośny że oglądają się za mną przechodnie. Trochę poczytałem w innych wątkach ale dokładnie takiej przypadłości nie znalazłem. Macie jakieś pomysły poza serwisem?

Przy okazji to pierwszy post więc witam wszystkich :)

seann
Bywalec
Posty: 66
Rejestracja: 31 mar 2009 18:30
Lokalizacja: Kielce

Re: Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Post autor: seann » 15 kwie 2011 11:06

Ja zgłaszałem w serwisie w Kielcach, chcieli się dobrać do sprzęgła z zastrzeżeniem, że jest to element eksploatacyjny czyli jakby co to płacę za wymianę. Podejżewali że to kwestia ślizgającego się sprzęgła. Samochód miał 15 000 km. Wystraszony dużymi kosztami wymiany postanowiłem jeździć z tą przypadłością. Obecnie prawie 30 000 km na liczniku dźwięk nadal jest. Przy ostatniej wizycie w serwisie w Krakowie dowiedziałem się, że tak już jest we wszystkich benzyniakach w Soulach i Ceedach. Nawet wymiana sprzęgła nie pomaga. Swoją drogą to niezły obciach.
Obrazek

Awatar użytkownika
mordimer
SPECYFICZNY DIAGNOSTA
Posty: 336
Rejestracja: 17 paź 2010 19:05
Czym jeżdzę: 1,6 CVVT M Vanilla Shake, Suzuki Splash
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Przy Ruszaniu do Tyłu ?

Post autor: mordimer » 16 kwie 2011 11:33

że tak już jest we wszystkich benzyniakach w Soulach i Ceedach. Nawet wymiana sprzęgła nie pomaga
Tak - piękne gadki w stylu "spadaj frajerze, my tu mamy ważniejsze sprawy!" :w łeb:

Nie wolno się dać... wymiana sprzęgła tutaj nic nie da, bo to ewidentny flatter czyli samowzbudne drgania mechaniczne :!: :idea:

Po polsku: coś gdzieś ma źle dobraną sprężynę lub zbyt duży luz lub tej sprężyny/uszczelki/tłumika drgań brakuje. Mimo iż stawiam na to "coś" w obrębie samego przeniesienia napędu, to wcale tak być nie musi - przy specyficznej częstotliwości drgań jakiś element łapie je harmonicznie... to zapewne pierduła jest i naprawa może być dziecinnie prosta tylko jakiś pan mechanik na polecenie pana kierownika musi na rolkach wejść pod auto i patrzeć, co drży przy zapiętym wstecznym :chytry:

Jak znajdę czas, to sam to zrobię, bo już też mam tego dosyć a jasno widać, że wszyscy inżynierowie z KMP nie dają sobie rady i pomoc im jest niezbędnie potrzebna :wmur:
pozdrawiam - mordimer

ODPOWIEDZ