palenie sprzęgła w benzyniakach
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
- miazg
- Moderator
- Posty: 458
- Rejestracja: 08 kwie 2009 15:59
- Gadu-Gadu: 433431
- Czym jeżdzę: Biała 1.6CRDi L
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
Raczej trudno przewidziec W duzej mierze zalezy to od Twojego stylu jazdy. Natomiast sprzeglo w ukladzie napedowym pelni na tyle istotna funkcje, ze jest pomyslane jako element wzglednie wytrzymaly. Wg. ponizszego artykulu:
http://www.moto.malopolska.pl/index.php ... &Itemid=78
sprzeglo DA sie przegrzac, a wtedy - odwiecznym zwyczajem wszystkich metalowych podzespolow - jego elementy ulegaja odksztalceniu i d**a blada
Ze pozwole sobie zacytowac: "Jeżeli [sprzeglo] już wymaga naprawy, winę lub współwinę za to ponosi najczęściej styl jazdy kierowcy."
http://www.moto.malopolska.pl/index.php ... &Itemid=78
sprzeglo DA sie przegrzac, a wtedy - odwiecznym zwyczajem wszystkich metalowych podzespolow - jego elementy ulegaja odksztalceniu i d**a blada
Ze pozwole sobie zacytowac: "Jeżeli [sprzeglo] już wymaga naprawy, winę lub współwinę za to ponosi najczęściej styl jazdy kierowcy."
-
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 sty 2010 22:19
- Czym jeżdzę: Soul M benzyna
- Lokalizacja: Poznań
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
a po czym poznam że jego czas naprawy nadchodzi?
ciężko wchodzą biegi? w fiacie chyba przestał mi wskakiwać wsteczny.
ciężko wchodzą biegi? w fiacie chyba przestał mi wskakiwać wsteczny.
- miazg
- Moderator
- Posty: 458
- Rejestracja: 08 kwie 2009 15:59
- Gadu-Gadu: 433431
- Czym jeżdzę: Biała 1.6CRDi L
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
Nie wiem, stary, ja pracuje w reklamie, a nie w mechanice pojazdowej Poza tym, nigdy nie zarznalem sprzegla.
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
Z reguły ciężko zapinająca się jedynka i wsteczny to objawy początku padaki sprzęgła. Do tego mogą dochodzić np. odgłosy kończącego się łożyska wyciskowego.
-
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 sty 2010 22:19
- Czym jeżdzę: Soul M benzyna
- Lokalizacja: Poznań
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
a sam proces palenia kiedy zachodzi?
jak mam do połowy wciśnięte sprzęgło i jeszcze nie łapie bieg? czy kiedy?
tak się zastanawiam jak chciałbym ostro startować to kiedy można mocniej depnąć gaz bez ryzyka dymu ze sprzegła.
jak mam do połowy wciśnięte sprzęgło i jeszcze nie łapie bieg? czy kiedy?
tak się zastanawiam jak chciałbym ostro startować to kiedy można mocniej depnąć gaz bez ryzyka dymu ze sprzegła.
-
- Nasz człowiek
- Posty: 427
- Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
- Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
- Lokalizacja: Zabrze;Będzin
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
SOUL to w takim razie praktycznie każda Duszyczka ma rąbnięte sprzegło od początku u nas raz wchodzi miodzio, a raz się trzeba namęczyć.
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
Zależy co dla Ciebie znaczy "ciężko"?
Bo, że z lekkim oporem to może się zdarzyć.
Bo, że z lekkim oporem to może się zdarzyć.
-
- Nasz człowiek
- Posty: 427
- Rejestracja: 29 lip 2009 05:27
- Czym jeżdzę: 1,6 CVVT L Tomato Red Black Dragon
- Lokalizacja: Zabrze;Będzin
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
opór to a wiem..ale nie raz to naprawde jest problem...zwłaszcza wteczny..muszę 2 x nacisnąć sprzegło, lub najpierw na I a potem wsteczny by sie dobrze zsynchronizowała skrzynia i wszedł wsteczny. Miełem też przypadek gdy chcąc zachamowac silnikem, gdy już toczyłem się bez gazu na II ,chciałem zmienić na I a tu nic...opór..nie chcial bieg wskoczyć...dopiero przy drugim podjesciu tj po drugim rozsprzegleniu bieg wskoczył...irytujace czasami chociaż nie zniechęca nie to do Duszyczki...lecz nakazuje wierzyć iż nastepne modele będą bardziej pod niektórymi szczegółami dopracowane
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
Nieprzejmuj się tym że podczas jazdy jedynka nie chciała wejść. Już tak większość samchodów jest skonstruowana że wchodzi gładko tylko przy ruszaniu, bo właściwie do tego jest stworzona.
Re: palenie sprzęgła w benzyniakach
sowapl pisze:opór to a wiem..ale nie raz to naprawde jest problem...zwłaszcza wteczny..muszę 2 x nacisnąć sprzegło, lub najpierw na I a potem wsteczny by sie dobrze zsynchronizowała skrzynia i wszedł wsteczny. Miełem też przypadek gdy chcąc zachamowac silnikem, gdy już toczyłem się bez gazu na II ,chciałem zmienić na I a tu nic...opór..nie chcial bieg wskoczyć...dopiero przy drugim podjesciu tj po drugim rozsprzegleniu bieg wskoczył...irytujace czasami chociaż nie zniechęca nie to do Duszyczki...lecz nakazuje wierzyć iż nastepne modele będą bardziej pod niektórymi szczegółami dopracowane
Ja za to się nigdy nie spotkałem z samochodem, w którym gładko wchodzi jedynka przy redukcji. Czegoś takiego nie powinno się robić! Jedynka jest tylko do ruszania, a hamowanie silnikiem na 1 poniżej 20 km/h (bo wtedy bieg da rade wbić) to ogromny przerost formy nad treścią.