zawieszenie w roku modelowym 2011
Moderatorzy: Kwarcu, rob68, Mish
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Ja polecam narzekającym Citroena C 3 Picasso. Też się rzuca w oczy, podobna cena, zawieszenie wam nie będzie stukać. Za to mdłości dostaniecie od bujania na zakrętach
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
w nowych mercedesach MPK (2011r!) po pół roku po wrocławskich ulicach stuki puki i trzaski,grisza pisze:Pracę zawieszenia słychać nawet w RM 2012. I jest tak czy to się komuś podoba, czy nie. Efekt dźwiękowy jest podobny jak przy wyrobionych łącznikach stabilizatora.Nie wiem co ma aerodynamika do tego jak pracuje zawieszenie. Dla mnie taki fakt to nowość.SOUL pisze:Tak pracuje zawieszenie w aucie o aerodynamice pudełka zapałek
Rozumiem że w autobusie ( oczywiście nowym, a nie w starym Jelczu ) wali jakby ktoś młotem napierniczał .
troche bardziej niz jakby ktoś młotem
- grisza
- Bywalec
- Posty: 139
- Rejestracja: 31 sie 2011 07:53
- Czym jeżdzę: SOUL L 1.6 GDI RED
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Rozumiem że rozróżniasz który Mercedes ma pół roku, a który półtora i przebieg 250 t.km. Po wrocławskich ulicach to prawie wszystko co jeździ będzie tłukło. Przy tym jak są u nas ekspoloatowane autobusy to żaden nie wytrzyma trudów pracy. Wiem co mówię bo Citaro prowadzę na codzień właśnie w MPK, a są to najlepsze autobusy jakie do nas trafiły.
Natomiast co do Soula to zawieszenie słychać już w aucie które wyjeżda z salonu, więc nie ma nawet mowy o wyrobieniu.
Nie wnikam czy komuś to pasuje, czy nie tylko stwierdzam fakt.
EDIT:
W pierwszej chwili odpisałem jak wyżej, ale ponieważ piszesz pierdoły
Natomiast co do Soula to zawieszenie słychać już w aucie które wyjeżda z salonu, więc nie ma nawet mowy o wyrobieniu.
Nie wnikam czy komuś to pasuje, czy nie tylko stwierdzam fakt.
EDIT:
W pierwszej chwili odpisałem jak wyżej, ale ponieważ piszesz pierdoły
pragnę Cię poinformować że ostatnie Mercedesy Citaro przybyły do Wrocławia w sierpniu 2009 roku i mają już przebiegi około 150 tys. km.w nowych mercedesach MPK (2011r!)
- Robert
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 mar 2013 06:29
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI 140 KM L+Led Black Soul
- Lokalizacja: Koszalin
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Moje auto dwa tygodnie temu wyjechało z salonu z przebiegiem 6km i od razu zwróciłem uwagę na głośną pracę przedniego zawieszenia
Nie miałem wcześniej próbnej jazdy, bo nie było takiej możliwości,dziś jednak chyba żałuję...
Poza tym pukaniem auto jest super.
Nie miałem wcześniej próbnej jazdy, bo nie było takiej możliwości,dziś jednak chyba żałuję...
Poza tym pukaniem auto jest super.
-
- Nasz człowiek
- Posty: 590
- Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
- Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
- Lokalizacja: Lublin
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
To tak jak ślub, bez próby.
Ale żony reklamować nie idzie, Soula da się "wyregulować". Mój jest 2009 i nie stuka nic. Dokładnie tak jak w 15 letnim pasku po dziadku w kapeluszu - nic nie stuka, nic nie puka.
Ale żony reklamować nie idzie, Soula da się "wyregulować". Mój jest 2009 i nie stuka nic. Dokładnie tak jak w 15 letnim pasku po dziadku w kapeluszu - nic nie stuka, nic nie puka.
Pozdrawiam, Hary.
- Robert
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 mar 2013 06:29
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI 140 KM L+Led Black Soul
- Lokalizacja: Koszalin
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Ja swoją żonę reklamowałem u teściowej, ale powiedziała że już za późno...
Wracając do auta, chyba nie mogę powiedzieć że coś tam puka, myślę,że można napisać tak- słyszę pracę przedniego zawieszenia. Ale możliwe jest też że przesadzam, możliwe nawet że mam na tym punkcje pier... Zawsze zwracałem uwagę na dziwne odgłosy w samochodzie, mając kiedyś Fiata Tipo potrafiłem rozebrać całą podsufitkę żeby dostać się do szyberdachu, coś tam dzwoniło, ale oczywiście niczego nie znalazłem i przestało dzwonić dopiero po sprzedaży
Jest inna sprawa która mnie niepokoi, mam przejechane 550km, i samochodzik od początku ma tendencje do ściągania w prawo. Żona oczywiście nie wiedziała o co mi chodzi, dla niej jeździ super a ja podobno znowu wydziwiam...dla mnie zawsze idzie w prawo Myślę jednak że podjadę pogadać do serwisu
Wracając do auta, chyba nie mogę powiedzieć że coś tam puka, myślę,że można napisać tak- słyszę pracę przedniego zawieszenia. Ale możliwe jest też że przesadzam, możliwe nawet że mam na tym punkcje pier... Zawsze zwracałem uwagę na dziwne odgłosy w samochodzie, mając kiedyś Fiata Tipo potrafiłem rozebrać całą podsufitkę żeby dostać się do szyberdachu, coś tam dzwoniło, ale oczywiście niczego nie znalazłem i przestało dzwonić dopiero po sprzedaży
Jest inna sprawa która mnie niepokoi, mam przejechane 550km, i samochodzik od początku ma tendencje do ściągania w prawo. Żona oczywiście nie wiedziała o co mi chodzi, dla niej jeździ super a ja podobno znowu wydziwiam...dla mnie zawsze idzie w prawo Myślę jednak że podjadę pogadać do serwisu
- Kwarcu
- EMERYTOWANY SZEF SZEFÓW
- Posty: 2193
- Rejestracja: 03 maja 2009 13:15
- Czym jeżdzę: 1.6 CVVT
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Zawieszenie pracuje głośno, ale jak kto lubi. Ktoś chce ciszę to może Mercedes S klasy będzie OK. Mi tam nie przeszkadza głośny zawias, przynajmniej jak coś się urwie to szybciej usłyszę w takim aucie, gdzie wyciszenie jest na marnym poziomie.
Co do ściągania to różnie bywa. Minimalne ściąganie może być spowodowane stanem drogi, a nie problemem z autem. Aczkolwiek kwestia do sprawdzenia, wiadomo. Jak coś nie pokoi to trzeba sprawdzić.
Co do ściągania to różnie bywa. Minimalne ściąganie może być spowodowane stanem drogi, a nie problemem z autem. Aczkolwiek kwestia do sprawdzenia, wiadomo. Jak coś nie pokoi to trzeba sprawdzić.
- Robert
- Bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 mar 2013 06:29
- Czym jeżdzę: 1.6 GDI 140 KM L+Led Black Soul
- Lokalizacja: Koszalin
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Zawieszenia pracuje, jak pracuje i nie ma o czym mówić, trzeba się po prostu przyzwyczaić i tyle. Zawsze mamy jeszcze radio, a to akurat działa super Co do Merca, żonka śmiga Chevroletem Sparkiem 2011, autko małe, śmieszne, tanie i typowo kobiece...a zawieszenie pracuje cichutko
Stan drogi z pewnością wpływa na ściąganie w którąś stronę, to pewne, ale mój Soul zawsze chce w prawo, a to już jest trochę podejrzane Po Świętach chyba podjadę do serwisu, nie chciałbym się kiedyś dowiedzieć że mam opony do wymiany, bo tego bym nie przeżył
Najlepszego.
Robert
Stan drogi z pewnością wpływa na ściąganie w którąś stronę, to pewne, ale mój Soul zawsze chce w prawo, a to już jest trochę podejrzane Po Świętach chyba podjadę do serwisu, nie chciałbym się kiedyś dowiedzieć że mam opony do wymiany, bo tego bym nie przeżył
Najlepszego.
Robert
-
- Nasz człowiek
- Posty: 590
- Rejestracja: 13 wrz 2010 11:17
- Czym jeżdzę: SOUL 1,6 CRDi XL Play
- Lokalizacja: Lublin
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Jeżeli często jeździsz po np.Australii, to w wyniku ruchu wirowego Ziemi powstaje siła Coriolisa ściągająca Twój samochód w prawo, ale jeżeli ma to miejsce u nas, to trzeba większych specjalistów ode mnie - tylko serwis KIA. U nas woda w kiblu kręci sie w lewo.
Pozdrawiam, Hary.
- grisza
- Bywalec
- Posty: 139
- Rejestracja: 31 sie 2011 07:53
- Czym jeżdzę: SOUL L 1.6 GDI RED
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: zawieszenie w roku modelowym 2011
Kwarcu pisze:Zawieszenie pracuje głośno, ale jak kto lubi. Ktoś chce ciszę to może Mercedes S klasy będzie OK. Mi tam nie przeszkadza głośny zawias, przynajmniej jak coś się urwie to szybciej usłyszę w takim aucie, gdzie wyciszenie jest na marnym poziomie.
Bez komentarza o tej klasie S. Natomiast jak Ci się coś urwie, to może się okazać że już nic nie usłyszysz - czego Tobie nie życzę.
Pewnie to oczywiste co napiszę i być może już to Robercie robiłeś, ale warto przed udaniem się do serwisu skontrolować czy ciśnienie w oponach jest takie same.